▲▼
Cześć, kolekcjonuję znajomych, zapraszam.
North
Cudowny przyjaciel, luv, luv, chciałby znowu z nim mieszkać w akademiku i testować jego cierpliwość, i przytulać, i wpychać się do łóżka, i przynosić amu, i luv, luv. Kiedyś opiszę, serio.
Propozycja → Niedokończona integracja
Ponowne spotkanie
Fafik
Dobrze jest mieć obok siebie kogoś, kto zawsze ratuje cię z opresji, choć wcale go o to nie prosisz. Kto okazuje się być tam, gdzie jest potrzebny i kogo sama obecność wystarczy, by rozjaśnić dzień. Kogo śmiech ogrzewa serce, a każdy ból widoczny w oczach, staje się własnym bólem.
Willy w Anubisie widział najlepszego przyjaciela, z którym uwielbiał spędzać czas. Zawsze czuł się przy nim dobrze, więc zupełnie nie rozumiał swojego ciała, które z dnia na dzień coraz dziwniej zaczynało się zachowywać w obecności ooodrooobinę wyższego od siebie chłopaka. Serce szybciej biło, a mózg zaczynał się niemalże rozpuszczać, gdy tylko blondyn mógł chociaż przytulić przyjaciela. Nie było to jednak kłopotliwe ani nieprzyjemne (wręcz przeciwnie), więc starał się zachowywać, jakby nic się nie działo, ale jedna noc zmieniła wszystko.
Ludzie miewają mokre sny, a niekiedy chłopcy budzą się z wzwodem. Nie ma w tym nic dziwnego ani strasznego. Nie ma dla przeciętnego człowieka, ale nie dla Willy'ego, który po całym incydencie był tak przerażony własnym ciałem i swoją wyobraźnią, że przeżył pierwszy (i na szczęście ostatni) atak paniki. Jak po czymś takim miał się zachowywać w obecności Anubisa? Jak miał spojrzeć mu w oczy i jak miał walczyć z własnymi lękami, które tak uparcie siedziały w nim od lat?
Nie mogąc poradzić sobie z zaistniałą sytuacją, chłopiec zaczął stopniowo oddalać się od przyjaciela. Chciał ochłonąć i pozbyć się niechcianego uczucia, które zbyt go przerażało – nawet sam przed sobą nie był w stanie przyznać, że był zakochany – ale wyjazd do Francji sprawił, że zamiast stawić czoła problemowi, uciekł od niego. A nim zdążył się zorientować sprawy rodzinne i podświadoma chęć uniknięcia konfrontacji sprawiła, że kontakt z Anubisem zupełnie się rozluźnił.
Niedokończona wizytacja
Seria niefortunnych wydarzeń
Liam
Be kuzyn, fe, fe. Źródło pewnego urazu. Tfu. Kiedyś to opiszę.
Rodzinne spotkania nie zawsze idą po naszej myśli
Orion
Willy zdecydowanie kocha tego człowieka i uważa go za cennego przyjaciela, nawet jeśli ten dokucza mu zbyt często i jest zbyt zabiegany w świecie showbiznesu, by poświęcić mu wystarczająco uwagi. Przez ostatni rok ich kontakt podupadł, ale serce blondyna jest stałe w uczuciach - gdy już obdarzy kogoś sympatią, to trudno się jej pozbyć.
Nauka pływania
Lissa
Aaaaa, to jego super, super, koleżanka i jest suuuper!
Stoiska z jedzeniem → Łowienie kaczek
Crimen
Jedna z tych klasowych koleżanek, o których zawsze myśli się cieplutko i milutko. Znajomość ta jeszcze nigdy nie wyszła poza szkolne mury, ale to wcale nie przeszkadza blondynowi w myśleniu o niej, jako czymś cennym.
Lekcja
Zapisy do kółka
Mason
Ich relacja opiera się niemalże wyłącznie na podjadaniu jedzenia (ale to nie wina Willy'ego, że kolega ciągle go kusi jakimiś pysznie pachnącymi falafelami, prawda?) i rozmowach o kotach, co obu sprawia ogrom radości.
Catherine
Jeśli ktoś zapytałby Willy'ego o ulubioną nauczycielkę od razu wskazałby sercem (bo palcem to nieładnie) Catherine, z którą zajęcia czy sama rozmowa stanowiły (czas przeszły, jako że kobieta już nie uczy w szkole) ogromną przyjemność!
Lekcja
Szeri Szeri Lejdi
Kto by pomyślał, że drzewka choinkowe są na tyle niebezpieczne, że próbują zgnieść niewinnych blondynów, którzy do galerii wpadli tylko po to, by pooglądać świąteczne wystawy. Kto by pomyślał, że ktoś wpadnie na pomysł przyprowadzenia w takie miejsce szalonego kociego mordercy, do którego nie można mieć pretensji o zamach na swoje życie, bo jest zbyt uroczy. To właśnie w takich okolicznościach Willy poznał Sheridan i pierwszy raz miał styczność równie z zawirowanym (nie zwariowanym, bo to niekoniecznie grzecznie) człowiekiem. Na wspomnienie tego wszystko w nim śpiewa "Przygoda, przygoda, przygodaaa".
Koci atak
Julien
Hehe, Willy Poduszka zawsze do usług.
Willy Poduszka
Cześć, kolekcjonuję znajomych, zapraszam.
North
Cudowny przyjaciel, luv, luv, chciałby znowu z nim mieszkać w akademiku i testować jego cierpliwość, i przytulać, i wpychać się do łóżka, i przynosić amu, i luv, luv. Kiedyś opiszę, serio.
Propozycja → Niedokończona integracja
Ponowne spotkanie
Fafik
Dobrze jest mieć obok siebie kogoś, kto zawsze ratuje cię z opresji, choć wcale go o to nie prosisz. Kto okazuje się być tam, gdzie jest potrzebny i kogo sama obecność wystarczy, by rozjaśnić dzień. Kogo śmiech ogrzewa serce, a każdy ból widoczny w oczach, staje się własnym bólem.
Willy w Anubisie widział najlepszego przyjaciela, z którym uwielbiał spędzać czas. Zawsze czuł się przy nim dobrze, więc zupełnie nie rozumiał swojego ciała, które z dnia na dzień coraz dziwniej zaczynało się zachowywać w obecności ooodrooobinę wyższego od siebie chłopaka. Serce szybciej biło, a mózg zaczynał się niemalże rozpuszczać, gdy tylko blondyn mógł chociaż przytulić przyjaciela. Nie było to jednak kłopotliwe ani nieprzyjemne (wręcz przeciwnie), więc starał się zachowywać, jakby nic się nie działo, ale jedna noc zmieniła wszystko.
Ludzie miewają mokre sny, a niekiedy chłopcy budzą się z wzwodem. Nie ma w tym nic dziwnego ani strasznego. Nie ma dla przeciętnego człowieka, ale nie dla Willy'ego, który po całym incydencie był tak przerażony własnym ciałem i swoją wyobraźnią, że przeżył pierwszy (i na szczęście ostatni) atak paniki. Jak po czymś takim miał się zachowywać w obecności Anubisa? Jak miał spojrzeć mu w oczy i jak miał walczyć z własnymi lękami, które tak uparcie siedziały w nim od lat?
Nie mogąc poradzić sobie z zaistniałą sytuacją, chłopiec zaczął stopniowo oddalać się od przyjaciela. Chciał ochłonąć i pozbyć się niechcianego uczucia, które zbyt go przerażało – nawet sam przed sobą nie był w stanie przyznać, że był zakochany – ale wyjazd do Francji sprawił, że zamiast stawić czoła problemowi, uciekł od niego. A nim zdążył się zorientować sprawy rodzinne i podświadoma chęć uniknięcia konfrontacji sprawiła, że kontakt z Anubisem zupełnie się rozluźnił.
Niedokończona wizytacja
Seria niefortunnych wydarzeń
Liam
Be kuzyn, fe, fe. Źródło pewnego urazu. Tfu. Kiedyś to opiszę.
Rodzinne spotkania nie zawsze idą po naszej myśli
Orion
Willy zdecydowanie kocha tego człowieka i uważa go za cennego przyjaciela, nawet jeśli ten dokucza mu zbyt często i jest zbyt zabiegany w świecie showbiznesu, by poświęcić mu wystarczająco uwagi. Przez ostatni rok ich kontakt podupadł, ale serce blondyna jest stałe w uczuciach - gdy już obdarzy kogoś sympatią, to trudno się jej pozbyć.
Nauka pływania
Lissa
Aaaaa, to jego super, super, koleżanka i jest suuuper!
Stoiska z jedzeniem → Łowienie kaczek
Crimen
Jedna z tych klasowych koleżanek, o których zawsze myśli się cieplutko i milutko. Znajomość ta jeszcze nigdy nie wyszła poza szkolne mury, ale to wcale nie przeszkadza blondynowi w myśleniu o niej, jako czymś cennym.
Lekcja
Zapisy do kółka
Mason
Ich relacja opiera się niemalże wyłącznie na podjadaniu jedzenia (ale to nie wina Willy'ego, że kolega ciągle go kusi jakimiś pysznie pachnącymi falafelami, prawda?) i rozmowach o kotach, co obu sprawia ogrom radości.
Catherine
Jeśli ktoś zapytałby Willy'ego o ulubioną nauczycielkę od razu wskazałby sercem (bo palcem to nieładnie) Catherine, z którą zajęcia czy sama rozmowa stanowiły (czas przeszły, jako że kobieta już nie uczy w szkole) ogromną przyjemność!
Lekcja
Szeri Szeri Lejdi
Kto by pomyślał, że drzewka choinkowe są na tyle niebezpieczne, że próbują zgnieść niewinnych blondynów, którzy do galerii wpadli tylko po to, by pooglądać świąteczne wystawy. Kto by pomyślał, że ktoś wpadnie na pomysł przyprowadzenia w takie miejsce szalonego kociego mordercy, do którego nie można mieć pretensji o zamach na swoje życie, bo jest zbyt uroczy. To właśnie w takich okolicznościach Willy poznał Sheridan i pierwszy raz miał styczność równie z zawirowanym (nie zwariowanym, bo to niekoniecznie grzecznie) człowiekiem. Na wspomnienie tego wszystko w nim śpiewa "Przygoda, przygoda, przygodaaa".
Koci atak
Julien
Hehe, Willy Poduszka zawsze do usług.
Willy Poduszka
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach|
|
|