WSTECZ | [MESSENGER] Leilani / Louis

Hej tato! Ty, ja, Terra, Bruce i może jakiś dłuższy spacer w niedzielę? A potem jakieś pyszne jedzonko, co Ty na to?

Zgódź się, nie chcę siedzieć sama z Williamem, proszę

Jest mi bardzo smutno. Mama Erica trafiła do szpitala, więc pojechali do niej, a to trzy godziny drogi od Riverdale i wrócą dopiero jutro po południu. Rene już sobie poszedł. Leżę w wannie i płaczę, a Albercik na mnie patrzy.

To przyjedź do mnie. Co masz siedzieć sama?

...nie mogę prowadzić.

...

Piłaś?

Tylko jedną butelkę wina.

O boże czemu życie jest takie niesprawiedliwe.

Dlaczego niesprawiedliwe?

Bo gównarzeria sobie libację alkoholową zrobiła. Pochwaliłaś się już matce czy ja mam to zrobić?

Wyłaź stamtąd i idź do łóżka, bo się przeziębisz.

Nie mów mamie, bo będzie chciała tu przyjechać jak najszybciej, a na drodze jest strasznie ślisko

Powiem jej jutro kiedy tylko przyjedzie, obiecuję

Staram się, ale grawitacja mnie za bardzo ściąga do wanny

A po cholerę ty w ogóle żeś tam wlazła? Taki bogaty ten Eric, a nie stać go na porządne łóżko dla Ciebie?

Wynocha stamtąd albo tam przyjadę. Ze spierdoloną ręką czy bez niej.

...bo poszłam się kąpać...

Przyjedź bo mi smutno i strasznie tęsknię i nie chcę zostawać sama

Kąpiesz się pijana? Jeszcze zaśniesz i się utopisz, wyłaź stamtąd.

Zrobiłam się pijana podczas kąpania. Albercik patrzy na mnie z pogardą.

No dobra, spróbuję się wyturlać

Nie próbuj, tylko to rób, bo będę musiał ja Cię wyłowić, a tego chyba nie chciałabyś.

Jeszcze zobaczyłbyś moje blizny i byłbyś na mnie zły

ok wreszcie sie wyturlałam

Byłbym bardziej zły jakbyś się utopiła.

No. I do łóżka.

a jesteś na mnie zły teraz???