▲▼
First topic message reminder :
Hej tato! Ty, ja, Terra, Bruce i może jakiś dłuższy spacer w niedzielę? A potem jakieś pyszne jedzonko, co Ty na to?
Zgódź się, nie chcę siedzieć sama z Williamem, proszę
jeżeli tootsie go pogryzie i tej kutas to zgłosi, to dopiero bdą problemy
jest widno, nic nie zrobię
teraz
Zakładając, że Tootsie od razu nie przegryzie mu tętnicy, to tak.
Oddychaj spokojnie. Nikomu nie dzieje się krzywda.
ale może się zadziać
pn jest zboczeńcem, jest niebezpieczny
nie rozumiesz
?
Raczej wydaje mu się, że wszystkie dziewczyny robią się mokre na jego widok i wręcz marzą o nocy z nim.
Wkurwił się, gdy dałam mu do zrozumienia, że na mnie tak nie działa.
Ale przyjdź, bo nie wiem co temu jebanemu ćpunowi może strzelić do łba.
ma się do ciebie nie zbliżać
nie rozmawiaj z nim
odejdź, a jakby cię zatrzymywał, to spuść psy
...ale wiesz, że Bruce rzuci się na śmietnik i zacznie z niego wyjadać, a nie na niego?
nie znasz Bruce'a
jak Toots się rzuci, to zrobi to samo
Dobra, dobra. Jak coś, to ta mapka przez najbliższą godzinę będzie Ci pokazywała gdzie aktualnie jestem.
gdyby coś się działo zanim dotrę, to krzycz i próbuj zwrócić na siebie uwagę innych
Akurat krzyczeć umiem, mam to mamie :>
mam nadzieję, że nie mówisz o tym, o czym myślę
...
tego to jeszcze w sumie nie sprawdzałam.
tego to jeszcze w sumie nie sprawdzałam.
Obyś nie próbowała.
Znaczy się, ja w sumie nie chciałam wiedzieć, że mama krzyczy inaczej niż "Leilani, obiad".
Jak Cię ciekawi, to idź kiedyś do rzeźni i słuchaj kwiczenia.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach