▲▼
[
First topic message reminder :
Hej tato! Ty, ja, Terra, Bruce i może jakiś dłuższy spacer w niedzielę? A potem jakieś pyszne jedzonko, co Ty na to?
Zgódź się, nie chcę siedzieć sama z Williamem, proszę
Bo myśli, że dobrze gra i się denerwuje, jak z nim wygrywam. Wolę mieć godnego siebie przeciwnika. Umiesz grać?
A o której będziesz wracać właściwie?
Ostatnim razem, gdy grałam, wsadziłam sobie kija do oka i zrzuciłam kulę na nogę. Nie chcesz ze mną grać.
Nie wiem, mogę za godzinę, a mogę nad ranem.
Ale obiecuję, w tym roku nie trzeba mnie będzie odbierać z komendy.
Zawsze mogę Cię nauczyć paru sztuczek.
I wolałbym dostać konkretną godzinę, żeby wiedzieć, kiedy zrobić ewentualną burdę w parku rozrywki.
Najlepszą sztuczką byłaby ta o nazwie "jak nie zrobić sobie krzywdy i dotrwać do końca gry bez przyjazdu karetki".
Zapoluję na dynię i wracam do domu. Nie dzieje się nic ciekawego, jest mi zimno, jednak mam problem z łazienką i sukienka mnie strasznie gryzie >:C Co powiesz na gorącą czekoladę i Netflixa?
Powiem tak. A co chcesz obejrzeć? I czekolada z chilli czy bez?
...
Wiesz co, tato? Może ja zajmę się kwestią jedzenia, a Ty wybierz jakiś fajny film.
Ooo, wiem. OBEJRZYJ W KOŃCU ZE MNĄ BREAKING BAD.
1. Czy to znaczy, czy chcesz zamówić pizzę?
2. Nie.
Być może... Po tych ciasteczkach od znajomego Willa jestem strasznie głodna.
Zamówmy dwie pizze, poczwórne frytki i dwie butelki coli, okej? Ja jeszcze skoczę do sklepu po coś słodkiego, gdy będziemy czekać UwU
Skoro nie, to może Money Heist albo Narcosa? Zawsze też możemy obejrzeć wszystkie części Shreka.
W takim tempie rzeczywiście zejdę na zawał.
A ty będziesz się toczyć.
I może być to Money Heist, a jak będzie słabe, to Shreka.
PATRZ ILE ŚNIEGU W FINLANDII!!! :OO
A jak sytuacja w Riverdale? Deszcz?
[
O jak fajnie, to aż tyle śniegu może leżeć?
Taaa, deszcz i wiatr, nie wychodzę z domu. Wam też muso być zimno?
Tyle? Tato, to wcale nie jest tak dużo, gdyby nie globalne ocieplenie to na pewno byłoby go dwa razy więcej.
w sumie, to odpaliły mi się australijskie geny i leżę przed kominkiem, ale mama chodzi na zewnątrz w samej bluzie omg
ta kobieta jest nienormalna
No ja się nie znam, ja tyle śniegu widziałem, ile tutaj spadło rok temu.
A ta to zawsze z gołą dupą lata.
Nie chcę znać szczegółów swojego przyjścia na świat, pls
Raczej Twojego przyjścia do łona, mój zwycięski plemniku.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach