WSTECZ | Halo? Bjarne? Nie, to pomyłka.

Elizabeth napisał:
Robisz analizę mojego charakteru? Powodzenia!
Nie mam pojęcia kim ona jest i chyba nie mam ochoty się dowiedzieć. Wyczuwam spore pokłady sarkazmu. Nieładnie.
ZGUBIŁEŚ GO?!
...
W sumie, to się tego spodziewałam.

Elizabeth napisał:
Jak na kogoś, kto nie dokonuje analizy drugiej osoby używasz strasznie dużo "jaka" ;p
Zero.
Mam pełno takich szalików, co nie znaczy, że nie zażądam zadośćuczynienia.

Elizabeth napisał:
Dokładnie to sobie powtarzaj!
Jeśli chcesz mnie zezłościć, postaraj się bardziej.
Pożyczyłam Ci swoją własność, a Ty nie tylko ją zniszczyłeś, ale również zgubiłeś.

Elizabeth napisał:
Oczywiście.
Nie złościłam się. Poprawiałam Cię, gdy przekręciłeś moje imię, a to różnica.
Hmm, nie wiem. Gwiazdki z nieba? Tego jeszcze nie mam.

Elizabeth napisał:
Widzisz, to co chcesz widzieć ;p
Musisz się jeszcze duuuuuuuuużo nauczyć w takim razie.

Elizabeth napisał:
Dramatyzujesz.
Hahahaha, nie Nauczanie nie jest dla mnie.  

Elizabeth napisał:
Wcaaaaaaale..
Zajęcia indywidualne mówisz? Może kiedyś.

Elizabeth napisał:
Dwa tygodnie na mentalne przygotowanie się? Brzmi jak plan, aczkolwiek nie jestem przekonana, że to dobry pomysł.
Nie wiem. Raczej unikam ludzi, niż daję im lekcje.

Elizabeth napisał:
Oh, żart? No dobrze.
Dlaczego?

Elizabeth napisał:
Taaak, zauważyłam, ale widziałam gorszych niż Ty.
Denerwuję Cię?

Elizabeth napisał:
Jeszcze - słowo klucz.

Elizabeth napisał:
Mam do tego wrodzony talent.

Elizabeth napisał:
Rewelacyjnie. Jak zawsze xD

Elizabeth napisał:
A dlaczego miałabym nie być? Potrafię być równie dobrym towarzystwem, co okropnym.

Elizabeth napisał:
Prawie kusi by zapytać, jaki według Ciebie kierunek obrałam.