▲▼
First topic message reminder :
Hej tato! Ty, ja, Terra, Bruce i może jakiś dłuższy spacer w niedzielę? A potem jakieś pyszne jedzonko, co Ty na to?
Zgódź się, nie chcę siedzieć sama z Williamem, proszę
Jesteś najmądrzejszą, najkochańszą i najpiękniejszą dziewczyną jaką znam.
Plus też jedną z cwańszych, stoisz na podium obok matki.
Mówisz tak, bo jestem Twoim dzieckiem.
Na pewno mam jakieś wady, nie może być tak cukierkowo.
Powiedziałem Ci, dlaczego tak mówię. A wady ma każdy, skupiłem się na zaletach.
Dzięki, tato. Po co mi chłopak, nawet jeśli miałby być najprzystojniejszy i najfajniejszy na świecie, skoro mam Ciebie?
...mam nadzieję, że to nie zabrzmiało jakoś zwyrolsko.
Spokojnie, tak samo zwyrolsko jak reszta tej rodziny.
W sumie, to daleko nam do idealnej rodziny z obrazka. Ale wszyscy są szczęśliwi, prawda?
Jasne, że tak. Lepszej rodziny nigdzie nie dostanę.
Przytuliłabym się, ale muszę uczyć się matematyki, bo w środę mam klasówkę >:C Ale jak już będę po, to wpraszam się na noc, więc proszę się ubrać i zrobić mi miejsce w łóżku. Albo Lucka pogonić do gościnnego, bo mimo wszystko dziwnie tak XDD
Lucek się nie da wygonić do gościnnego, ale ubiorę się specjalnie dla Ciebie.
No to trudno, nie będzie miał kołderki najwyżej, bo my się zanaleśnikujemy.
Leilani, to pierwsza zasada poważnego związku ─ możliwie jak najszybciej kupić dwie kołdry.
Możesz kogoś kochać, ale po nocy z zimną dupą nikogo nie kochasz.
...to dlatego mama i Eric mają dwie... :O
A jakie są kolejne zasady poważnego związku?
Za skarpety pod łóżkiem trzeba przeprosić, ale niekoniecznie się poprawić.
Kto wcześniej przychodzi z pracy, ten użycza kolan do leżenia.
Eeeee...
Zaraz coś wymyślę.
Gdyby mój facet zostawiał skarpety pod łóżkiem, zostałby zakopany w ogródku.
Widzisz jaki wyrozumiały i kochający?
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach