Garik
Garik
Fresh Blood Lost in the City
[ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Nie Lut 18, 2018 5:52 pm
First topic message reminder :

Przez całą drogę starał się nie szarpać autem ani nie wjeżdżać na dziury. Z małym poślizgiem czasowym dotarł pod piętrową posiadłość i zatrzymali się przed wjazdem do garażu. Garik od razu uruchomił go pilotem i kiedy drzwi całkowicie się podniosły, wjechał do środka. Światło zapaliło się automatycznie rozświetlając wnętrze. Zupełnie nie przypominało składziku przepełnionego narzędziami i rupieciami. Oprócz drugiego kosztownego samochodu i harleya znalazły się także zawieszone na ścianach grafiki mniej znanych artystów kanapa i barek.
Psy zaczęły popiskiwać, chcąc już wyjść. Wyciągnął kluczyki i rozpiął pasy. Wysiadł, nadal nie budząc Artema i puścił psy, by pobiegały po ogródku. Podszedł do drzwi pasażera i otworzył je. Oparł się o ramę i pochylił.
- Wstaaawaj… - dźgnął go lekko w policzek – Jesteśmy.

Artem Domashnikov
Artem Domashnikov
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 1:39 pm
Spotkanie z ojcem nie było przesiąknięte entuzjazmem, ale również nie wydawało się zbyt wymuszone. Nie obyło się bez kilku standardowych pytań czy znalazł już sobie dziewczynę, czy wie w końcu co chce zrobić w przyszłości i innych, nic nie wnoszących przypuszczeń. Wizyta jak każda inna - bez zbędnego okazywania uczuć i emocji, jednak Artem po wszystkim i tak wyglądał na zadowolonego.

Czekał na Garika tuż przy wejściu do metra. Zagapiony w telefon czekał na jakąś wiadomość od mężczyzny i w międzyczasie rozglądał się za nim.
Garik
Garik
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 2:00 pm
Nie dzwonił i nie pisał. Pojawił się spóźniony kilka minut w towarzystwie rozbrykanych psów. Cudem utrzymał je przy sobie, kiedy wyczuły Artema.
- Heeeej! Jak tam? Jak było? – zapytał oglądając jak maluchy za wszelką cenę próbują polizać towarzysza po twarzy. Nie wyglądały, jakby miały się uspokoić, dlatego po krótkiej chwili zdecydował się krótko przytrzymać je przy sobie i ruszyć w kierunku… No właśnie…
Artem Domashnikov
Artem Domashnikov
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 2:14 pm
- Dobrze... Formalnie... Jak zawsze. - zaśmiał się cicho i pogłaskał rwące się do niego psy. - Pytał się o ciebie. Kim właściwie jesteś, co robisz, jak spędzamy czas. - wzruszył ramionami - Nic ciekawego... Myślisz, że jakbym opowiedział mu kilka szczegółów z poprzedniej nocy byłby zadowolony? - uśmiechnął się bezczelnie spoglądając na Garika i zaraz ruszył za nim skocznym krokiem i zabrał mu jedną smycz.
-To gdzie idziemy?
Garik
Garik
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 2:27 pm
- Co robię? – odchrząknął i podrapał się po nosie. – Nuu ciekawe co tam naopowiadałeś, jak wybrnąłeś. – oddał mu smycz mniej rozbrykanego Okruszka i wyciągnął paczkę papierosów z kieszeni.
- Jak by ci to najdelikatniej… - zastanowił się, częstując go – Idziemy na policję, później do domu i… I mam dla ciebie niespodziankę. – starał się nie patrzeć mu w oczy – Chyba nie zdołam pokazać ci Petersburga, ale… Mam nadzieję, że co innego zrobi na tobie równe wrażenie. – zatrzymał towarzystwo i wyciągnął zapalniczkę. Podpalił Artemowi papierosa, następnie sobie i ruszył dalej.
Artem Domashnikov
Artem Domashnikov
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 2:41 pm
- Spokojnie. Zostałeś chirurgiem i nieco cię odmłodziłem. - poklepał go po ramieniu i przyjął papierosa.
- Garik... Policja? - spojrzał na niego nieco zakłopotany - Niespodzianka? Co ty znowu kombinujesz? - pokręcił głową i westchnął. Gdy ten podpalał mu, patrzył na niego przegryzając wargę i starał się jakoś rozszyfrować o co mogło mu chodzić.
- Mam nadzieję, że nie próbujesz ściągać na siebie jakichkolwiek kłopotów... - ruszył za nim i zaciągnął się papierosem.
Garik
Garik
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 3:13 pm
- Chirurgiem poniekąd jestem! – uniósł brwi i zaciągnął się – Gdyby tak prosto było odjąć kilka lat, hmmm… Da, chętnie oddam ze cztery-pięć. – uśmiechnął się i poczochrał towarzysza. – Jakby pytał się o coś więcej, możesz mu mówić, że pracuję na przemian w Petersburgu i Moskwie. Siedzę w medycynie estetycznej. Dajmy na to dorabiam i doszywam palce, ręce i inne części ciała ludziom po wypadkach. Robię o w taki sposób, by pacjenci, później nie odczuli straty i mogli swobodnie używać nowych kończyn. – och jaki był z siebie dumny mówiąc o tym… Co prawda osiągnięcie tego całkowicie spaczyło go w niektórych aspektach, ale nie żałował. Robił to o czym marzył. Pomagał ludziom, był tym całym chirurgiem.
- Już wykombinowałem, jutro zabiorę cię gdzieś dalej. Będzie ciekawie. – zaśmiał się do siebie i westchnął - Kłopoty już są, ale nie przejmuj się tym. – machnął ręką. – Ciebie nie dotyczą.
Zatrzymali się w głównym budynku komendy policji. Stanęli przed okratowanym przejściem i poprosili policjanta o chwilę… Ponoć na kogoś czekali. Garik co chwilę mocniej naciągał na szyję szalik i z telefonem przy uchu wypatrywał znajomej sylwetki. Za każdym szczeknięciem psa, uciszał go dość ostro. Wokół było bardzo cicho.
Po kilku minutach drzwi otworzył dojrzały, blady mężczyzna w mundurze. Włosy miał zaczesane do tyłu i związane w mały kucyk. Zmarszczki na jego twarzy nadawały mu groźnego, surowego charakteru, emanował od niego spokój i dziwne poczucie bezpieczeństwa. Dragan wyłączył telefon.
- Hej! – uśmiechnął się Serb i złapał policjanta za ramię. Musnął mu policzki swoimi, w ten sposób się witając. – Jak t…
- W co się znowu wpakowałeś? – zapytał nieznajomy swoim zmęczonym głosem i zawiesił spojrzenie na Artemie – Kto to?
Artem Domashnikov
Artem Domashnikov
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 4:02 pm
Pokręcił głową i wetchnął cicho, gdy ten zakończył swój monolog. Przeszły go ciarki na wspomnienie kobiecych palców zamkniętych w pudełku po cygarach i niezwłocznie postarał się odpędzić ten obraz z myśli.
- Jeśli mnie nie dotyczą to kogo? Ciebie? Może jeszcze powiesz, że już nie ściągnąłeś na siebie wystarczająco dużo kłopotów? - rzucił oschle i zacisnął szczękę, by powstrzymać się przed dalszym komentowaniem sytuacji.
Dopalił papierosa i wyrzucił go po drodze. Nieco niepewnie wszedł do budynku komisariatu policji i zdezorientowany spoglądał co chwilę na Garika. Gdy tylko dołączył do nich kolejny mężczyzna, zmierzył go wzrokiem. Kiedy padło pytanie o jego osobę, od razu spojrzał na Serba, nie wiedząc czy ma się przedstawić, czy może w ogóle udać, że go tu nie ma.
Garik
Garik
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 4:14 pm
- Mój koleżka. – uśmiechnął się, cały czas mierząc policjanta wzrokiem. – Weźmiesz je? – zapytał, a w odpowiedzi mężczyzna odebrał psy i westchnął cicho.
- Czyli duże kłopoty. – stwierdził interpretując niepełną odpowiedź Garika. Wprowadził zwierzęta na kolejny korytarz, za kraty i zamknął je za sobą. – Jak wrócisz, zadzwoń do mnie. – rozkazał nie żegnając się z żadnym z mężczyzn. Garik stał jak wryty. Szczerze mówiąc spodziewał się czegoś jeszcze. Taka chłodna reakcja ze strony Rene? Dlaczego? Zacisnął usta i odwrócił się do wyjścia. Schował ręce do kieszeni i nieco się skulił.
- Chodź, wracamy do domu. – zwrócił się do Artema.
Na zewnątrz było już ciemno. Garik ruszył w stronę najbliższej stacji metra, wydawał się przygnębiony.
Artem Domashnikov
Artem Domashnikov
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 4:29 pm
Artem patrzył to na jednego, to na drugiego mężczyznę nie rozumiejąc całej tej sytuacji. Dlaczego on zostawia tam psy? Kim jest ten człowiek? I przede wszystkim - jakie znowu kłopoty?
Wyszedł zaraz za nim i westchnął cicho. Nie wiedział co o tym myśleć. Wszystko było takie... Niejasne i skomplikowane.
- Garik... - złapał go za rękę i przytrzymał, by nie szedł dalej. Spojrzał na niego czule i pogładził jego policzek. - Proszę... Powiedz mi co się dzieje.
Garik
Garik
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 4:41 pm
Złapany i pociągnięty za rękę zatrzymał się i odwrócił do Artema. Przymknął oczy i ściągnął jego dłoń z twarzy.
- Wiem, że to bardzo niegrzeczne z mojej strony, ale jutro porywam cię do Londynu. Wybacz, że nie pytałem czy ci się to podoba, czy nie… - puścił jego dłoń i poszedł dalej. Szybko podjął kolejny wątek, by dodać sobie jeszcze kilka chwil na przygotowanie się na ewentualne protesty – Tamten facet to mój przyjaciel. Poprosiłem, by zajął się psami pod moją nieobecność. Ufam mu. – westchnął ciężko i zamilkł.
Artem Domashnikov
Artem Domashnikov
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 5:10 pm
- Londyn? - szepnął i spuścił wzrok. Już otwórzył usta, by coś powiedzieć, ale zaraz zrezygnował. Zacisnął mocniej szczękę i poszedł za nim, jednak trzymał dystans kilku kroków.
Wysłuchał go i nic nie powiedział. Próbował sobie wszystko jakoś ułożyć w głowie, pomimo tego jego myśli stale krążyły wokół tych cholernych, wciąż niewyjaśnionych kłopotów.
Garik
Garik
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 9:01 pm
Nie odzywał się do zejścia do metro. Przed bramkami wręczył Artemowi żeton i puścił go pierwszego.
- Nie chcę cię zostawiać samego w Moskwie zwłaszcza, że umówiliśmy się na wspólne spędzenie czasu
Artem Domashnikov
Artem Domashnikov
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 9:22 pm
- Mhm. - skwitował to jakby od niechcenia i szybko przeszedł przez bramkę.
- Ciekawe jak chcesz spędzać razem czas podczas pakowania się w kłopoty. Wybacz, ale coś tego nie widzę, więc może będzie lepiej... Nieważne. - poczekał za nim i zaraz ruszył na peron.
Garik
Garik
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 9:33 pm
- Chcę… - no właśnie… Zawsze chcę, chcę, zmuszam i decyduję tak jak mi się to podoba ewentualnie jak jest dla mnie najwygodniej. Bez sensu… Pokręcił głową i westchnął.
- W Londynie przesiaduje moja szefowa. Ją chciałbym prosić o pomoc w kwestii ostatnich gróźb tamtej kobiety. Chcę jej powiedzieć o pudełku po cygarach i dowiedzieć się czy dałaby radę zapewnić ochronę mi i tobie… Co o tym myślisz? Może masz lepszy pomysł?
Artem Domashnikov
Artem Domashnikov
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ROSJA, MOSKWA] Рублёвка
Sro Mar 21, 2018 9:51 pm
- Nie wiem. Nie mam żadnego pomysłu. Tak się składa, że jeszcze nigdy nie znajdowałem się w takiej sytuacji. - jego głos był monotonny i jakby... Przepełniony zrezygnowaniem. - Zrób cokolwiek, co według ciebie będzie rozsądne. Tylko w nie próbuj się w cokolwiek pakować. - patrzył przed siebie i gdy tylko nadjechał ich środek transportu ruszył w jego kierunku.
Sponsored content
Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach