▲▼
First topic message reminder :
Super świetny temat do spamu, bo tylko jego tutaj brakowało. Dzięki za pomysł, Kam.
Super świetny temat do spamu, bo tylko jego tutaj brakowało. Dzięki za pomysł, Kam.
no i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz?masz ty wogóle rozum i godnośc człowieka?ja nie wiem ale żałosny typek z ciebie ,chyba nie pomyślałes nawet co robisz i kogo obrażasz ,możesz sobie obrażac tych co na to zasłużyli sobie ale nie naszego papieża polaka naszego rodaka wielką osobę ,i tak wyjątkowa i ważną bo to nie jest ktoś tam taki sobie że możesz go sobie wyśmiać bo tak ci się podoba nie wiem w jakiej ty się wychowałes rodzinie ale chyba ty nie wiem nie rozumiesz co to jest wiara .jeśli myslisz że jestes wspaniały to jestes zwykłym czubkiem którego ktoś nie odizolował jeszcze od społeczeństwa ,nie wiem co w tym jest takie śmieszne ale czepcie się stalina albo hitlera albo innych zwyrodnialców a nie czepiacie się takiej świętej osoby jak papież jan paweł 2 .jak można wogóle publicznie zamieszczac takie zdięcia na forach internetowych?ja się pytam kto powinien za to odpowiedziec bo chyba widac że do koscioła nie chodzi jak jestes nie wiem ateistą albo wierzysz w jakies sekty czy wogóle jestes może ty sługą szatana a nie będziesz z papieża robił takiego ,to ty chyba jestes jakis nie wiem co sie jarasz pomiotami szatana .wez pomyśl sobie ile papież zrobił ,on był kimś a ty kim jestes żeby z niego sobie robić kpiny co? kto dał ci prawo obrażac wogóle papieża naszego ?pomyślałes wogóle nad tym że to nie jest osoba taka sobie że ją wyśmieje i mnie będa wszyscy chwalic? wez dziecko naprawdę jestes jakis psycholek bo w przeciwieństwie do ciebie to papież jest autorytetem dla mnie a ty to nie wiem czyim możesz być autorytetem chyba takich samych jakiś głupków jak ty którzy nie wiedza co to kosciół i religia ,widac że się nie modlisz i nie chodzisz na religie do szkoły ,widac nie szanujesz religii to nie wiem jak chcesz to sobie wez swoje zdięcie wstaw ciekawe czy byś sie odważył .naprawdę wezta się dzieci zastanówcie co wy roicie bo nie macie widac pojęcia o tym kim był papież jan paweł2 jak nie jestescie w pełni rozwinięte umysłowo to się nie zabierajcie za taką osobę jak ojciec swięty bo to świadczy o tym że nie macie chyba w domu krzyża ani jednego obraza świętego nie chodzi tutaj o kosciół mnie ale wogóle ogólnie o zasady wiary żeby mieć jakąs godnosc bo papież nikogo nie obrażał a ty za co go obrażasz co? no powiedz za co obrażasz taką osobę jak ojciec święty ?brak mnie słów ale jakbyś miał pojęcie chociaz i sięgnął po pismo święte i poczytał sobie to może byś się odmienił .nie wiem idz do kościoła bo widac już dawno szatan jest w tobie człowieku ,nie lubisz kościoła to chociaż siedz cicho i nie obrażaj innych ludzi
Kiedys spotkałem Owsiaka na pogrzebie jakiejś sławnej osoby. Podochodze do niego i mowie czesc Owsiak ty skurwysynu. A on tylko Elo i odwraca głowe. Sprzedałem mu blache w potylicie i mowie sluchaj mnie bo ci nie dam kasy na czeczen dla uranów. Jurek cos tupnał, cos mruknał ale mowi dobra słucham ciebie cierpliwie, co masz mi do powiedzenia. Czemu sprzedawales uran czeczenom? Jerzy Owsiak powiedział do mnie - ty kurwa gnoju i przykleił mi serduszko do czoła. Potem uciekł do lasu
Dziecko sąsiadów było strasznie głośne i denerwowało mnie, ale udało mi się nawiązać z nim kontakt przez ścianę, udawałem, że jestem krasnoludkiem, mieszkam w ścianach i jestem bardzo głodny, a żywię się drucikami. Poprosiłem je, aby mi taki drucik przyniosło i podało przez dziurkę w kontakcie, od tamtej pory mam spokój.
#protip
#protip
Coś ty o mnie kurwa napisał,ty mała biedna kurwo? Wiedz śmieciu, że skończyłem studia oficerskie z najwyższymi ocenami i od razu po nich przyjęli mnie do GROMu, brałem udział w misjach w Kosowie, Nikaragui, Portoryko, Iraku, Afganistanie i Pakistanie i mam ponad 300 zabitych terrorystów na koncie. Jestem doskonale przeszkolony w walce partyzanckiej i jako snajper - dostałem odznaczenie dla najlepszego strzelca wyborowego Wojska Polskiego. Jestes dla mnie po prostu kolejnym celem, któremu mogę niespodziewanie rozjebać łeb z 800 metrów. Zmiote cie smieciu z powierzchni ziemii z precyzja dotad nieznana na tej planecie, slyszysz chujku? Myslisz psie, ze mozesz sobie pisac w internecie co tylko zechcesz nie poniesiesz za to konsekwencji? Blad skurwysynu, gdy to czytasz moi kumple z Agencji Bezpieczenstwa Wewnetrzego we wspolpracy z CIA namierzaja twoj adres IP, wiec szykuj swoja dupe na jesien sreniowiecza. Jestes juz kurewsko martwy, szczeniaku. Moge w tej chwili byc gdziekolwiek, ale i tak gdy tylko najdzie mnie ochota moge cie rozjebac na jeden z siedmiuset sposobow a i to tylko golymi rekoma. Poza doskonałym przeszkoleniu we wschodnich sztukach walki (znam kung-fu, karate - czarny pas, krav maga i zloty medal w jiu-jitsu) znam sie rewelacyjnie na broni, a tej mam caly arsenal i uwierz mi, uzyje jej tyle, aby z twojego marnego zycia nie zostal nawet najdrobniejszy atom . Gdybys wiedzial gowniarzu co sciagasz na siebie swoim "madralinskim" hejtem pewnie zesralbys sie cztery razy w gacie i pisal gdzie sie da, ze zalujesz chocby samego pomyslenia o tym. Ale nie mogles tego wiedziec i teraz suko zaplacisz za to najwyzsza cene. Jestes pierdolonym trupem.
W kodeksie karnym nie ma innej kary niż kara śmierci i istnieć nie może.
Na karę śmierci jesteśmy skazywani nawet, gdy zetniemy własne drzewo, przejdziemy w środku nocy na czerwonym świetle lub gdy urzędnik powie, że lody jakie produkowaliśmy od 20 lat to zamrożony sok a nie lody. A dlaczego to jest kara śmieci?
Dostajemy mandat 50 zł. Jest to mandat za "przestępstwo bez ofiary" czyli nie skrzywdziliśmy nikogo. Od tak założyliśmy inną żarówkę niż rozkazało 460 mędrców z wiejskiej. Nie zgadzamy się na ten mandat bo i z jakiej racji. Przychodzi jedno wezwanie, drugie. Wchodzą na konto bankowe. Dla pewności używamy tylko bitcoinów. W końcu odwiedza nas komornik i żąda nie 50 zł, a 400 zł, bo odsetki, bo koszty itp. Nadal nie poczuwamy się do odpowiedzialności i go wypraszamy. Przychodzi z policją i chce zabrać nam telewizor. Niby z jakiej racji? Bronimy się przed złodziejami i zabijamy policjanta. Za 10 godzin brygada "antyterrorystyczna" szturmuje nasz dom. Trochę się z nimi postrzelamy, ale na dłuższą metę nie mamy szans. Jedyne co możemy zrobić to odpalić ładunki wybuchowe przygotowane na tę okazję. Co prawda zginiemy w gruzach, ale kilkunastu bandytów także.
Powiedzieli ci, że to mandat 50 zł, a tak naprawdę jest to wyrok śmierci, który może zostać odwołany gdy zapłacisz 50 zł. To bardzo duża różnica.
Na karę śmierci jesteśmy skazywani nawet, gdy zetniemy własne drzewo, przejdziemy w środku nocy na czerwonym świetle lub gdy urzędnik powie, że lody jakie produkowaliśmy od 20 lat to zamrożony sok a nie lody. A dlaczego to jest kara śmieci?
Dostajemy mandat 50 zł. Jest to mandat za "przestępstwo bez ofiary" czyli nie skrzywdziliśmy nikogo. Od tak założyliśmy inną żarówkę niż rozkazało 460 mędrców z wiejskiej. Nie zgadzamy się na ten mandat bo i z jakiej racji. Przychodzi jedno wezwanie, drugie. Wchodzą na konto bankowe. Dla pewności używamy tylko bitcoinów. W końcu odwiedza nas komornik i żąda nie 50 zł, a 400 zł, bo odsetki, bo koszty itp. Nadal nie poczuwamy się do odpowiedzialności i go wypraszamy. Przychodzi z policją i chce zabrać nam telewizor. Niby z jakiej racji? Bronimy się przed złodziejami i zabijamy policjanta. Za 10 godzin brygada "antyterrorystyczna" szturmuje nasz dom. Trochę się z nimi postrzelamy, ale na dłuższą metę nie mamy szans. Jedyne co możemy zrobić to odpalić ładunki wybuchowe przygotowane na tę okazję. Co prawda zginiemy w gruzach, ale kilkunastu bandytów także.
Powiedzieli ci, że to mandat 50 zł, a tak naprawdę jest to wyrok śmierci, który może zostać odwołany gdy zapłacisz 50 zł. To bardzo duża różnica.
Beka z ruchania- jak kurwa to w ogóle można to robić przecież to jest tak prymitywne że ja pierdole. Jakies kurwa dziwne frykcyjne ruchy w tą i z powrotem robione kawałkiem odstającego mięsa którym na co dzień się sika i wkladanie go w obleśną samicza szparę oblepioną obrzydliwym śluzem, no kurwa, jeszcze do tego jakieś pozycje, zabawki, wibratory, kajdanki gra wstępna, przebieranie się za jakieś postacie kurwa ruchanie to jakiś kabaret jebany a potem jeszcze te śmieszne ruchy w pochwe, i wymienianie się jakimiś zjebanymi płynami, lizanie rowa itd. Na dodatek jebie niektórym stamtąd a przy erekcji wypływa Ci ten pierdolony magiczny płyn i od razu odechciewa się ruchać, zastanawiasz się co ty odjebałeś jeszcze jakieś kurwa przytulanie no ja pierdole trzymajcie mnie, pierdolone pojebane ludzkie instynkty widzisz nagiego człowieka innej płci i od razu ten śmieszny mięsny fiflak między nogami staje do góry przecież to jest śmieszne kurwa mać czemu ludzie nie rozmnażają się bezpłciowo?
Prawdziwe przyjemności to nauka, słuchanie muzyki, czytanie książek, podróże a nia jakieś pierdolone instynkty plebejskie czyli poruchać, popić i poćpać, kurwa przecież seks nie wygląda jak w amerykańskich pornolach tylko jak prymitywne nagrania z polski i rosji, gdzie jebie się karyna z płaską dupą, cyckami z wielkimi sutami które zajmują 90% powierzchni cycków z jakimś sebą suchoklatesem który spuszcza się po kilku minutach, a w tle jakieś stare meble z epoki socjalizmu, cebulacka kołdra i stary dywan no super romantyczna atmosfera kurwo! W 90% przypadków tak to wygląda, jak sobie próbuje siebie wyobrazić z perspektywy 3 osoby to kurwa nie mogę- jak bym w trakcie ruchania o tym myslał to bym się zesrał ze śmiechu.
jebać ludzi
Prawdziwe przyjemności to nauka, słuchanie muzyki, czytanie książek, podróże a nia jakieś pierdolone instynkty plebejskie czyli poruchać, popić i poćpać, kurwa przecież seks nie wygląda jak w amerykańskich pornolach tylko jak prymitywne nagrania z polski i rosji, gdzie jebie się karyna z płaską dupą, cyckami z wielkimi sutami które zajmują 90% powierzchni cycków z jakimś sebą suchoklatesem który spuszcza się po kilku minutach, a w tle jakieś stare meble z epoki socjalizmu, cebulacka kołdra i stary dywan no super romantyczna atmosfera kurwo! W 90% przypadków tak to wygląda, jak sobie próbuje siebie wyobrazić z perspektywy 3 osoby to kurwa nie mogę- jak bym w trakcie ruchania o tym myslał to bym się zesrał ze śmiechu.
jebać ludzi
^
#autorskiewave
#najlepszepastypiszeżycie
#autorskiewave
#najlepszepastypiszeżycie
>mieszkasz w WWA
>lvl 19 pracujący
>płaca średnia ale lepsze to niż nic
>Pewnego wieczorka postanawiasz udać się nad Wisłę by pokontempelować swe spierdolenie
>jest późna jesień
>pochmurno, ale to dobrze, wtedy najlepiej się myśli
>idziesz do autobusu bo nie stać cię na samochód
>zajmujesz miejsce obok bezdomnego i grupy gimnazjalistów gadających o tym że Pink Fury to gówno, a Gimper to best jutuber
>na następnym przystanku wsiada on
>wąsaty skurwysyn z krwi i taniego alkoholu
>kanar
>postrach komunikacji miejskiej
>początkowo się nie stresujesz bo masz kartę miejską
>jak się okazuje po wyjęciu jej z portfela nieważną
>okurwaokurwaokurwa.exe
>biletmajster jest coraz bliżej twojego siedzenia
>vapownicy Gimpera wyskoczyli przez okno zapewne doznając stałych urazów
>ale ty widzisz bezpiczniejsze rozwiązanie
>Z prędkością światła sięgasz do stojącego obok automatu biletowego
>szybko zakupujesz bilety w obie strony za hajs rodziców
>mission accomplished
>podchodzi kanar
>,,no elo pizdo jebana" rzucasz jak gdyby nigdy nic
>,,szacunek do starszych chuju, bilet"
>dalej nie wierząc że ci się udało podajesz mu jeden
>,,dziękuje bardzo spierdalaj"
>siadasz spokojnie wyjmujesz telefon i przeglądasz memy na grupce o spermie
>wten słyszysz za sobą płacz
>odwracasz się i widzisz lochę 9/10 błagającą Janusza o litość
>,,ryju no weź miałam gdziś ten bilet"
>lecz on był nieugięty
>,,chuj mn to mandacik będzie"
>w sumie to tbw w nią
>ale twój umysł przepełniony porno z fabułą czuje, że z pomocy może wyniknąć coś więcej
>wpadasz więc na skurwysyński plan
>tak skurwysyńsko skurwysyński że nawet doktor Hainz Dundersztyc opierdoliłby ci kiełbę
>wyjmujesz drugi bilet przeznaczony na powrót i podbiegasz do nich
>,,no elo siostra masz skasowałem ci bilet"
>ona początkowo nie rozumie ocb ale po chwili też zaczyna grać
>,,oh dzięki anon skurwielu już myślałam że nie wrócisz"
>Janusz którego IQ równe jest ilości uderzeń jakie Szpilka średnio wyprowadza w walce wzrusza ramionami i idzie dalej
>,,O kurwa anon życie mi ratujesz mordo ja zawsze na pszypale a teraz pierwszy raz mi sprawdzał"
>przytula się do ciebie a twój podporucznik staje na baczność
>będziesz ruchał młody, mówisz mu tylko jeśli to dobrze rozegramy
>,,nie ma za co Karyna, gdzie jedziesz pizdo?"
>,,nic konkretnego tak idę sb nad Wisłę pospacerować"
>nie wierzysz w swojego farta
>,,o ja też hehe pospacerujemy sobie razem"
>docieracie na miejsce i przechadzacie się po chodniku
>locha nie dość że zajebista z mordy to jeszcze z charakteru
>rozmowa klei się jak bielizna pod twoim łóżkiem
>po drodze kupujecie winiacza i popijacie go idąc
>po wypiciu większości zawartości idziecie obejmując się, by nie upaść
>jednak grawitacja to kurwa i kończysz w krzakach a locha upada na ciebie
>przez dłuższą chwilę nie ruszacie się nie mogąc powstrzymać śmiechu
>locha podnosi głowę nad twoją, patrzycie sobie w oczy i zaczynacie się namiętnie całować
>w spodaniach jebany granit
>alkohol zrobił swoje i Karyna ma ochotę na ten słynny SECKS
>zdejmuje ci spodnie i zaczyna opierdalać twą rakietę
>czujdobrzeczłowiek.jpg
>nie przejmujesz się że ktoś może to zobaczyć
>po najcudowniejszym lód w twoim życiu ona wypina swoje pośladki w twoją stronę i mówi
>,,teraz twoja kolej"
>sprawy nigdy nie zaszły tak daleko
>zwykle kończyło się na daniu 5 dych i wypuszczeniu tiruwy z auta zabranego matce
>zdejmujesz jej majtki i ukazuje się tobie niebiańska piździocha, cudo wręcz
>po droczeniu się palcem wraczasz do akcji swoim językiem
>ona jęczy i mówi że nie wytrzyma ale nie przestajesz
>mimo że tego nigdy nie robiłeś locha dostaje orgazmu za orgazmem
>spocona opada obok ciebie i mówi
>,,chcę ciebie w środku anon"
>nadchodzi ta wielka chwila
>kładziesz się na trawie na pleckach a locha na tobie siada
>następuje to słynne włożenie beniza w pusie
>zaczyna padać ale w się nie przejmujecie się jesteście tylko we dwoje
>wraz z zwiększaniem tempa je.bania jęk lochy przeradza się w dźwięk bejcuni w gazie przez co podoba ci się jeszcze bardziej
>cały czas patrzysz na jej zataczające koła dojce
>Jesteś blisko dojścia gdy słyszysz huk i odgłos pękającej czaszki
>silnik gaśnie
>podnosisz głowę i widzisz dziurę w głowie karyny między oczami
>jej mamałyga przypomina ryj Hajzera gdy dowiedział się że jego syn podzielił los papieża Polaka
>kaliber .9 mm strzał wymierzony perfekcyjnie, zgon na miejscu
>wyjmujesz z niej beniza, wstajesz, otrzepujesz się z trawy i pozwalasz by deszcz pozbył się krwi i innych wydzielin Karyny z ciebie
>odwracasz się w stronę z której nadleciał pocisk, podnosisz kciuk i mówisz
>,,zajebisty strzał mordo"
>,,dzięki ryju" powiedział Janusz kanar w stroju roboczym, wychodząc z krzaków
>zbijasz z nim pionę i zakładasz kamizelkę kierowcy metra
>razem z kumplem po fachu ruchacie martwą Karynę we wszystkie dziury łącznie z tą nowopowstałą
>na koniec sracie jej do ryja i wrzucacie do rzeki
>nikt nie robi Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie w chuja
>nikt kurwa
>lvl 19 pracujący
>płaca średnia ale lepsze to niż nic
>Pewnego wieczorka postanawiasz udać się nad Wisłę by pokontempelować swe spierdolenie
>jest późna jesień
>pochmurno, ale to dobrze, wtedy najlepiej się myśli
>idziesz do autobusu bo nie stać cię na samochód
>zajmujesz miejsce obok bezdomnego i grupy gimnazjalistów gadających o tym że Pink Fury to gówno, a Gimper to best jutuber
>na następnym przystanku wsiada on
>wąsaty skurwysyn z krwi i taniego alkoholu
>kanar
>postrach komunikacji miejskiej
>początkowo się nie stresujesz bo masz kartę miejską
>jak się okazuje po wyjęciu jej z portfela nieważną
>okurwaokurwaokurwa.exe
>biletmajster jest coraz bliżej twojego siedzenia
>vapownicy Gimpera wyskoczyli przez okno zapewne doznając stałych urazów
>ale ty widzisz bezpiczniejsze rozwiązanie
>Z prędkością światła sięgasz do stojącego obok automatu biletowego
>szybko zakupujesz bilety w obie strony za hajs rodziców
>mission accomplished
>podchodzi kanar
>,,no elo pizdo jebana" rzucasz jak gdyby nigdy nic
>,,szacunek do starszych chuju, bilet"
>dalej nie wierząc że ci się udało podajesz mu jeden
>,,dziękuje bardzo spierdalaj"
>siadasz spokojnie wyjmujesz telefon i przeglądasz memy na grupce o spermie
>wten słyszysz za sobą płacz
>odwracasz się i widzisz lochę 9/10 błagającą Janusza o litość
>,,ryju no weź miałam gdziś ten bilet"
>lecz on był nieugięty
>,,chuj mn to mandacik będzie"
>w sumie to tbw w nią
>ale twój umysł przepełniony porno z fabułą czuje, że z pomocy może wyniknąć coś więcej
>wpadasz więc na skurwysyński plan
>tak skurwysyńsko skurwysyński że nawet doktor Hainz Dundersztyc opierdoliłby ci kiełbę
>wyjmujesz drugi bilet przeznaczony na powrót i podbiegasz do nich
>,,no elo siostra masz skasowałem ci bilet"
>ona początkowo nie rozumie ocb ale po chwili też zaczyna grać
>,,oh dzięki anon skurwielu już myślałam że nie wrócisz"
>Janusz którego IQ równe jest ilości uderzeń jakie Szpilka średnio wyprowadza w walce wzrusza ramionami i idzie dalej
>,,O kurwa anon życie mi ratujesz mordo ja zawsze na pszypale a teraz pierwszy raz mi sprawdzał"
>przytula się do ciebie a twój podporucznik staje na baczność
>będziesz ruchał młody, mówisz mu tylko jeśli to dobrze rozegramy
>,,nie ma za co Karyna, gdzie jedziesz pizdo?"
>,,nic konkretnego tak idę sb nad Wisłę pospacerować"
>nie wierzysz w swojego farta
>,,o ja też hehe pospacerujemy sobie razem"
>docieracie na miejsce i przechadzacie się po chodniku
>locha nie dość że zajebista z mordy to jeszcze z charakteru
>rozmowa klei się jak bielizna pod twoim łóżkiem
>po drodze kupujecie winiacza i popijacie go idąc
>po wypiciu większości zawartości idziecie obejmując się, by nie upaść
>jednak grawitacja to kurwa i kończysz w krzakach a locha upada na ciebie
>przez dłuższą chwilę nie ruszacie się nie mogąc powstrzymać śmiechu
>locha podnosi głowę nad twoją, patrzycie sobie w oczy i zaczynacie się namiętnie całować
>w spodaniach jebany granit
>alkohol zrobił swoje i Karyna ma ochotę na ten słynny SECKS
>zdejmuje ci spodnie i zaczyna opierdalać twą rakietę
>czujdobrzeczłowiek.jpg
>nie przejmujesz się że ktoś może to zobaczyć
>po najcudowniejszym lód w twoim życiu ona wypina swoje pośladki w twoją stronę i mówi
>,,teraz twoja kolej"
>sprawy nigdy nie zaszły tak daleko
>zwykle kończyło się na daniu 5 dych i wypuszczeniu tiruwy z auta zabranego matce
>zdejmujesz jej majtki i ukazuje się tobie niebiańska piździocha, cudo wręcz
>po droczeniu się palcem wraczasz do akcji swoim językiem
>ona jęczy i mówi że nie wytrzyma ale nie przestajesz
>mimo że tego nigdy nie robiłeś locha dostaje orgazmu za orgazmem
>spocona opada obok ciebie i mówi
>,,chcę ciebie w środku anon"
>nadchodzi ta wielka chwila
>kładziesz się na trawie na pleckach a locha na tobie siada
>następuje to słynne włożenie beniza w pusie
>zaczyna padać ale w się nie przejmujecie się jesteście tylko we dwoje
>wraz z zwiększaniem tempa je.bania jęk lochy przeradza się w dźwięk bejcuni w gazie przez co podoba ci się jeszcze bardziej
>cały czas patrzysz na jej zataczające koła dojce
>Jesteś blisko dojścia gdy słyszysz huk i odgłos pękającej czaszki
>silnik gaśnie
>podnosisz głowę i widzisz dziurę w głowie karyny między oczami
>jej mamałyga przypomina ryj Hajzera gdy dowiedział się że jego syn podzielił los papieża Polaka
>kaliber .9 mm strzał wymierzony perfekcyjnie, zgon na miejscu
>wyjmujesz z niej beniza, wstajesz, otrzepujesz się z trawy i pozwalasz by deszcz pozbył się krwi i innych wydzielin Karyny z ciebie
>odwracasz się w stronę z której nadleciał pocisk, podnosisz kciuk i mówisz
>,,zajebisty strzał mordo"
>,,dzięki ryju" powiedział Janusz kanar w stroju roboczym, wychodząc z krzaków
>zbijasz z nim pionę i zakładasz kamizelkę kierowcy metra
>razem z kumplem po fachu ruchacie martwą Karynę we wszystkie dziury łącznie z tą nowopowstałą
>na koniec sracie jej do ryja i wrzucacie do rzeki
>nikt nie robi Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie w chuja
>nikt kurwa
...jesu co to jest xD
Przeczytałem.
Wiecie, co jest najgorsze? (pomijając to, że właśnie bezpowrotnie straciłem chwilę życia na to gówno)
Też bym tak zrobił ● ︵ ●
Wiecie, co jest najgorsze? (pomijając to, że właśnie bezpowrotnie straciłem chwilę życia na to gówno)
Też bym tak zrobił ● ︵ ●
>bądź mną
>lvl 22,5
>generalnie klasyczny przykład życiowego przegrywu i spierdolenia, problemy z nawiązywaniem normalnych kontaktów z ludźmi odkąd pamiętasz
>mieszkam z rodzicami
>mame Danka lvl 53, tate Józek lvl 57
>mame szanuje jak pojebany bo dzięki niej mogę nadal mieszkać na ich garnuszku i to ona ratuje mnie przed pierdoleniem ojca, który jest jakimś bossem w gminie, od zawsze go nienawidziłem, skurwysyn niszczył moje dzieciństwo odkąd pamiętam, nie pozwalał mi wychodzić na dwór i mieć znajomcych (zapewne stąd moje zjebane kontakty z innymi ludźmi) dawał kary na kompa, raz nawet podjebał mi kabel zasilający i chodził dumny jak paw że hehe nie włączę już komputera, szkoda że nie wiedział że idiota ma taki sam kabel w swoim pudełku z kablami „do hehe wszystkiego” które trzyma w moim pokoju. Nie będę nawet wspominał ile razy mi wyjebał żeby pokazać jakim to jest kurwa samcem alfa, generalnie pojebany typ z wielkim ego i małym kutasem (wiem bo jak mu naprawiałem lapka to przetrzepałem jego historię przeglądania wyszukiwał w google hasło „jak powiększyć penisa” „problem z małym penisem” itp. XDDDDDDDDD)
>moje życie sekusalne to dno dna, najlepsza baba to własna graba hehe
>całe dnie spędzam na przesiadywaniu w pokoju i w przerwach na lurkowanie wszelkich chanopochodnych tworów przesiaduje na stronach porno
>jestem fetyszystą dosłownie wszystkiego czego fetyszystą być tylko można, oprócz pedofilli, ustalam że to moja granica której nigdy nie przekroczysz
>jestem na etapie hartowania miecza do scat
>SCAT – wg. Wiki: sranie do mordy (dosłownie)
>mój standardowy schemat walenia konia do określonej kategorii porno wygląda następująco: trzy tygodnie konkrentego podniecenia tematem, a potem tydzień który uświadamia mi że trzeba iść o krok dalej tzw. Faza znudzenia
>dzień jak codzień, dzień po dniu szukam jakiegoś fajnego filmu nad którym mógłbym się seksualnie wyżyć
>lurkując trafiam na nagranie z 2004 roku, w stylu podrywacze.pl, tylko jeszcze bardziej chujowej jakości, słyszę polskie głosy i jaram się znaleziskiem scata w rodzimym języku
>postaram się opisać to nagranie: na początku dwóch kolesi nagrywa kamerą jak idą po klatce schodowej i szukają mieszkania swojej „Przyjaciółki”, typ który nagrywa praktycznie się nie odzywa, za to Mirek w kremowym swetrze prowadzi te dziwne show.
>w końcu trafiają do mieszkania swojej znajomej i zastają otwarte drzwi
>wnętrze wydaje ci się jakbym je już kiedyś widział, ale pierdolę to i z torpedą na wierzchu czekam na rowój wydarzeń tego złota polskiej kinematografii
>dwóch januszy polskiej pornografii wchodzą do pokoju w którym na łóżku siedzi gruba brzydka grażyna w masce świni na twarzy
>lekkikek.gif
>przewijam kawałek zniecierpliwiony
>grażyna kuca dupą nad mirkiem w swetrze i stara się wydalić kał z dupska na jego twarz
>zabieram się do konkretnego masowania swojego pytona
>czujeszdobrze
>mimo podśmiechiwania się z polskich komentarzy w tle nie przestaję
>cały czas zerkam na obraz zawieszony nad całą scenerią tego dziwnego przedstawienia, jakbyś go już kiedyś widział, przedstawia jakiegoś panicza na koniu, generalnie straszny kicz
>nagle mirek w swetrze dochodzi z gównem grażyny w ustach, i przejmuje kamerę od tajemniczego janusza
>po dwudziestu sekundach machania kamerą ukazuje się tajemnicza postać wcześniejszego kamerzysty
>OKURWA.jpg
>pyton wypada mi z łapy
>nie wierzę temu co widzę, zatrzymuję film na momencie w którym twarz tajemniczego janusza widoczna jest najlepiej
>OKAZUJE SIĘ ŻE TO MÓJ OJCIEC, TROCHE MŁODSZY CO PRAWDA, ALE TO MÓJ OCIEC, JÓZEF, BOSS GMINY, CZŁOWIEK KTÓRY DAŁ MI ŻYCIE I WYCHOWAŁ NA SPIERDOLINE
>mój chuj opadł już całkowicie i mam wrażenie że zapadł się do środka ze wstydu że był walony do filmu na którym twój stary za chwile będzie miał gówno w mordzie
>odwracam się na swoim jebiącym obracanym krześle mając za sobą stopklatkę z moim ojcem zajaranym faktem tego że zaraz będzie miał srane na ryj
>boję się tego co będzie dalej, boję się kontynuować seans
>nie wiem ile czasu mija ale w końcu zbieram się na odwagę
>klikam magiczny guziczek play
>z martwą twarzą oglądam dalej
>bez wnikania w szczegóły, mój stary dostaje klocem na ryj i po krótkim stosunku z tłustą grażyną spuszcza się na nią ocierajac się gównem
>mam łzy w oczach ale staram się być twardy, w przeciwieństwie do mojego fiuta który już zdążył się spakować i kupić bilety bo chce wypierdolić jeszcze dzisiaj z zażenowania
>wklejam link do tego chorego gówna do notatnika i zapisuję w najmniej oczywistym miejscu
>tuniemanicciekawego.txt
>mijają trzy dni, od tamtego czasu nie waliłe, konia, nie mówiąc już o oglądaniu jakiegokolwiek porno
>staram się unikać ojca, bo za każdym razem mam przed oczami jego uśmiechniętą twarz z ustami pełnymi gówna tłustej grażyny
>mimo tego staram się zapomnieć o tym co widziałem
>lurkuję jakiegoś chana i staram się onaleźć radość życia w śmiesznych hehe memach
>ktoś otwiera drzwi do pokoju
>to stary, wrócili z zakupów
>wchodzi do pokoju z uśmiechem na ustach (tak tym uśmiechem) i kładzie mi na biurku snikersa trio, widzisz jak mieli coś w ryju
>mówi „masz anon coś słodkiego on ojca hehe”
>gdy otwierał usta mielil w nich snikersa
>siedzisz w bezruchu postrzymująć odruch wymiotny widząc oczami wyobraźni sceny z pamiętnego filmu
>”dz...dzi...dziękuję”
>”co ty taki przerażony XDDD nie zatrute przecież, a i w ogóle to ciocia Anka z wawki przyjedzie do nas za tydzień, posprzątaj ten syf kurwa żeby wstydu nie było”
>”okej tato”
>wyszedł, ja pierdole, nie mogę żyć z tym normalnie, muszę się dowiedzieć więcej...
>tryb sherlock holmes activated
>czekam na moment aż starzy wypierdolą z chaty i pozwoli mi to bez stresu przeanalizować pornola z moim ojcem w roli głownej
>w międzyczasie udawałem że wszystko jest w porządku, zamieniłem nawet kilka słów z ojcem zgrywając miłego, a snikersa pod osłoną nocy wyjebałem przez okno
>nadszedł wielki dzień, pojechali na zakupy przed przyjazdem jakiejś pizdy ciotki Anki z wawki, nawet nie wiem kurwa kto to
>zabieram się za oglądanie, ze skupieniem analizuję film sekunda po sekundzie, dowiaduję się że ten Mirek w swetrze to faktycznie Mirek, a ich koleżanka od srania to... o kurwa „Aneczka”
>mam nadzieje że to nie ciocia aneczka z wawki
>na końcu jest podany link do strony wytwórni tych polskich scatpornoli
>wpisuję go w przeglądarkę, ładuje się chuj wie ile, ale w końcu pojawia się różowe tło i żadnej treści
>kurwa.mp3
>”zbadaj element”
>jedyne co znajduje to jakieś niedojebane kawałki html i e-mail: mirek.kowalik@wp.pl
>wyszukuję go w google, znajdujesz go na nk.pl
>ochuj, to jeszcze istnieje XDD
>żeby mieć pełen dostęp do jego profilu musisz się zalogować
>staram się przypomnieć sobie login i hasło do tego upadłego gówna
>po licznych próbach zgaduję
>inwigiluje profil mirasa, nic ciekawego oprócz kilku zdjęć z grilla i komentarzy licznych grażyn w stylu „ale się zmieniłeś Miruś, pozdrawiam z rodzinkom”
>wyszukuję swoją rodzinę w jego znajomych
>po godzinie lurkowania i żeżuncji ze zdjęć twojej rodzinki wpadam na pomysł znalezienia tej „Aneczki”
>mam cię kurwa, okazuje się że to faktycznie moja ciocia
>aparycja ta sama co na filmie, nawet ma jedno zdjęcie z plaży na którą pozuje na walenia ukazując swoje cudowne fałdy sadła
>Anna Walicka, ma profil na fb
>wpadam na pewien pomysł ale najpierw upewniam się że Miras nie ma konta na fb
>zakładam mu konto, dane upodabniam do tych z nk i zapraszam do znajomych Ankę, grzecznie zaczynam rozmowę „Cześć Ania! Jak ja cię dawno nie widziałem, super wyglądasz”
>tego samego dnia Anka akceptuje prośbę o dodanie do znajomych i odpowiada „mirek, jezu ty zyjesz, juz myslalam ze cie zabili w tych niemczech na robocie hehe bo kontaktu z tobą nie było tyle lat, opowiadaj co tam”
>gadga szmatka pierdolenie, anka łyknęła bait jak pelikan żabę XD
>w końcu wysyłam jej tego pornola, uprzednio pobierając go żeby nie nabrała podejrzeń i uwierzyła że miał go gdzieś schowanego
>anka wyznaje że tęskni za tymi czasami i że niedługo wpada do Józefa więc może powtórzą te wyczyny z tamtych czasów
>osztykurwojebana.png
>drążę temat dalej i dowiaduje się że mój stary regularnie zdradzał moją mamę z Aneczką
>pytam się jej czy ma więcej nagrań ze starych czasów
>przez jakiś czas suka nie daje się przekonać ale w końcu wysyła kilka nagrań, prawie na każdym jest mój stary
>zaczynam tracić wiarę w cokolwiek, mam ochotę pokazać to matce, ale nie wiem jak zareaguje, to trudne
>żyję w świadomości że twój stary to większy skurwiol niż myślałem, mam ochotę wjebać mu strychninę do kawy ale na horyzoncie ukazuje się szansa na coś o wiele większego
>dwa dni przed przyjazdem ciotki aneczki okazuje się że przyjechać ma połowa rodziny, w tym młodszy brat mamy Romek, taki jebany zwyrol 50 cm w bicepsie który nienawdzi ojca chyba od zawsze i nawet nie stara się udawać że jest inaczej
>ojciec każe nagrać mi zdjęcia z wakacji na płytkę z turcji żeby się pochwalić rodzince jakie to zajebiste życie prowadzi, ma zamiar puszczać to jak zwykle z dvd kupionego chuj wie ile lat temu
>wiem że sprzęt ma autoodtwarzanie i nie masz wpływu na to co pojawia się na ekranie po włożeniu płyty
>nagrywam dwie płytym jedną ze zdjęciami z turcji, a drugą z dowodami na zdradę, tą dobrą dostaje mój stary, druga czeka schowana na odpowiedni moment
>to ten dzień, rodzina się zjeżdża, jest też oczywiście ciocia aneczka która przyjechała z tym jebanym obrazem jakiegoś pizdzielca na koniu w ramach prezentu dla ojca XD wszyscy uśmiechnięci i szczęśliwi, jedynie wuja Romek patrzy swoim zwyrolskim wzrokiem na ojca, wujek to dobry człowiek, całe życie pracował na bramce w klubie Elektra, regularnie chodzi na siłownie, kiedyś trenował jakieś jew jitsu na kiju, z aparycji podobny do Mariana Kowalskiego, starego nienawidzi dlatego że uważa go za totalnego buca i zjeba z kijem w dupie
>przychodzi ten moment, ojciec zaczyna wygłaszać swoją klasyczną przechwalankę o tym czego to on nie dokonał, w końcu przechodzi do tematu wakacji w turcji
>onjeszczeniewie
>”zaraz pokażę wam zdjęcia cośmy z Danką zrobili”
>wkłada podmnienioną przeze mnie płytę do dvd
>PANIE PANOWIE INBE CZAS ZACZĄĆ
>oczom gości ukazuje się mój stary ubabrany gównem jebiący moją spasłą ciotkę z maską świni na twarzy
>audio specjalnie podkręcone na 1488 decybeli żeby wszyscy ochujeli
>rodzina zamarła na moment, a babcia chyba na trochę dłużej XD, jedynie wujek romek uśmiechnął się pod nosem i powiedział głosem bestii
>”A NIE MÓWIŁEM DANUSIA, ŻEBYŚ TEGO CHUJA ZOSTAWIŁA JUŻ DAWNO” westchnął po czym podszedł do mojego starego i wypierdolił mu solidnego poskramiacza na ryj, na ryj który żuł na ekranie gówno cioci aneczki spuszczając się jej na cyce
>wyłącznie to błagam - ryknął ktoś histerycznie z widowni
>wujek Romek zabarykadował dostęp do DVD i wyryczał „PATRZ PATRZ DANUSIA, PATRZ DLA JAKIEGO CHUJA TYLE LAT OBIADKI GOTOWAŁAŚ”
>ojciec doszedł do siebie po ciosie który powinien go zabić, z histerią w głosie i łzami w oczach wykrzyczał „anon kurwa, gdzie on kurwa jest ten szczyl zajebie go”
>wbiegł do mojego pokoju, ale mnie już tam nie było, JESTEM POSKRAMIACZEK ZDRAJCÓW, SYNEM DANUTY I SIOSTRZEŃCEM ROMANA STRAŻNIKA ELEKTRY, WOJOWNIKIEM SPRAWIEDLIWOŚCI I INTRYGANTEM TEJ DEKADY, JA DECYDUJE O ŻYCIU I ŚMIERCI, O PORZĄDKU I CHAOSIE, O WOJNIE I POKOJU...JESTEM LEGIONEM.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
>mój ojciec stracił pracę i szacunek w całej gminie, o sprawie mówiono w całym kraju, mimo że nie znaczył zbyt wiele dla polityki, to sprawa zainteresowała media, może dlatego że rozesłałem jak wpierdala gówno każdemu z jego skrzynki mailowej, do której miałem dostęp, bo ten imbecyl nie miał nawet hasła na komputerze, a do tego rozesłałem nagranie do każdej osoby którą miał w znajomych na facebooku, zadbałem też o to żeby nagranie nie zniknęło za szybko z internetu, udostępniłem je na największych stronach ze scat w sieci.
Moja mama zostawiła mojego ojca, ten popadł w alkoholizm i najprawdopodobniej wyjechał z kraju bo słuch o nim zaginął. Mama mimo wieku znalazła nowego mężczyznę, młodszego kilka lat przyjaciela wujka Romana - Stefana który pracował z nim przez wiele lat na bramce w klubie Elektra, babcia przeżyła zawał,ale jej stan jest już w porządku. Aneczka, aktualnie znajduje się w szpitalu psychiatrycznym i nie zapowiada się żeby cokolwiek miałoby się zmienić.
Jeśli o mnie zaś chodzi, uznałem że mój sprytny umysł i dedukcja której nie powstydziłby się sam Sherlock Holmes przydadzą się do czegoś więcej niż lurkowanie chanów. Ukrywam się z daleka od ludzi, nauczyłem się wszystkich możliwych języków programowania i zostałem hackerem, najlepszym w swoim fachu.
Zapytacie co z tajemniczym Mirkiem w kremowym swetrze... Mirek...Mirek to zupełnie inna historia...
>lvl 22,5
>generalnie klasyczny przykład życiowego przegrywu i spierdolenia, problemy z nawiązywaniem normalnych kontaktów z ludźmi odkąd pamiętasz
>mieszkam z rodzicami
>mame Danka lvl 53, tate Józek lvl 57
>mame szanuje jak pojebany bo dzięki niej mogę nadal mieszkać na ich garnuszku i to ona ratuje mnie przed pierdoleniem ojca, który jest jakimś bossem w gminie, od zawsze go nienawidziłem, skurwysyn niszczył moje dzieciństwo odkąd pamiętam, nie pozwalał mi wychodzić na dwór i mieć znajomcych (zapewne stąd moje zjebane kontakty z innymi ludźmi) dawał kary na kompa, raz nawet podjebał mi kabel zasilający i chodził dumny jak paw że hehe nie włączę już komputera, szkoda że nie wiedział że idiota ma taki sam kabel w swoim pudełku z kablami „do hehe wszystkiego” które trzyma w moim pokoju. Nie będę nawet wspominał ile razy mi wyjebał żeby pokazać jakim to jest kurwa samcem alfa, generalnie pojebany typ z wielkim ego i małym kutasem (wiem bo jak mu naprawiałem lapka to przetrzepałem jego historię przeglądania wyszukiwał w google hasło „jak powiększyć penisa” „problem z małym penisem” itp. XDDDDDDDDD)
>moje życie sekusalne to dno dna, najlepsza baba to własna graba hehe
>całe dnie spędzam na przesiadywaniu w pokoju i w przerwach na lurkowanie wszelkich chanopochodnych tworów przesiaduje na stronach porno
>jestem fetyszystą dosłownie wszystkiego czego fetyszystą być tylko można, oprócz pedofilli, ustalam że to moja granica której nigdy nie przekroczysz
>jestem na etapie hartowania miecza do scat
>SCAT – wg. Wiki: sranie do mordy (dosłownie)
>mój standardowy schemat walenia konia do określonej kategorii porno wygląda następująco: trzy tygodnie konkrentego podniecenia tematem, a potem tydzień który uświadamia mi że trzeba iść o krok dalej tzw. Faza znudzenia
>dzień jak codzień, dzień po dniu szukam jakiegoś fajnego filmu nad którym mógłbym się seksualnie wyżyć
>lurkując trafiam na nagranie z 2004 roku, w stylu podrywacze.pl, tylko jeszcze bardziej chujowej jakości, słyszę polskie głosy i jaram się znaleziskiem scata w rodzimym języku
>postaram się opisać to nagranie: na początku dwóch kolesi nagrywa kamerą jak idą po klatce schodowej i szukają mieszkania swojej „Przyjaciółki”, typ który nagrywa praktycznie się nie odzywa, za to Mirek w kremowym swetrze prowadzi te dziwne show.
>w końcu trafiają do mieszkania swojej znajomej i zastają otwarte drzwi
>wnętrze wydaje ci się jakbym je już kiedyś widział, ale pierdolę to i z torpedą na wierzchu czekam na rowój wydarzeń tego złota polskiej kinematografii
>dwóch januszy polskiej pornografii wchodzą do pokoju w którym na łóżku siedzi gruba brzydka grażyna w masce świni na twarzy
>lekkikek.gif
>przewijam kawałek zniecierpliwiony
>grażyna kuca dupą nad mirkiem w swetrze i stara się wydalić kał z dupska na jego twarz
>zabieram się do konkretnego masowania swojego pytona
>czujeszdobrze
>mimo podśmiechiwania się z polskich komentarzy w tle nie przestaję
>cały czas zerkam na obraz zawieszony nad całą scenerią tego dziwnego przedstawienia, jakbyś go już kiedyś widział, przedstawia jakiegoś panicza na koniu, generalnie straszny kicz
>nagle mirek w swetrze dochodzi z gównem grażyny w ustach, i przejmuje kamerę od tajemniczego janusza
>po dwudziestu sekundach machania kamerą ukazuje się tajemnicza postać wcześniejszego kamerzysty
>OKURWA.jpg
>pyton wypada mi z łapy
>nie wierzę temu co widzę, zatrzymuję film na momencie w którym twarz tajemniczego janusza widoczna jest najlepiej
>OKAZUJE SIĘ ŻE TO MÓJ OJCIEC, TROCHE MŁODSZY CO PRAWDA, ALE TO MÓJ OCIEC, JÓZEF, BOSS GMINY, CZŁOWIEK KTÓRY DAŁ MI ŻYCIE I WYCHOWAŁ NA SPIERDOLINE
>mój chuj opadł już całkowicie i mam wrażenie że zapadł się do środka ze wstydu że był walony do filmu na którym twój stary za chwile będzie miał gówno w mordzie
>odwracam się na swoim jebiącym obracanym krześle mając za sobą stopklatkę z moim ojcem zajaranym faktem tego że zaraz będzie miał srane na ryj
>boję się tego co będzie dalej, boję się kontynuować seans
>nie wiem ile czasu mija ale w końcu zbieram się na odwagę
>klikam magiczny guziczek play
>z martwą twarzą oglądam dalej
>bez wnikania w szczegóły, mój stary dostaje klocem na ryj i po krótkim stosunku z tłustą grażyną spuszcza się na nią ocierajac się gównem
>mam łzy w oczach ale staram się być twardy, w przeciwieństwie do mojego fiuta który już zdążył się spakować i kupić bilety bo chce wypierdolić jeszcze dzisiaj z zażenowania
>wklejam link do tego chorego gówna do notatnika i zapisuję w najmniej oczywistym miejscu
>tuniemanicciekawego.txt
>mijają trzy dni, od tamtego czasu nie waliłe, konia, nie mówiąc już o oglądaniu jakiegokolwiek porno
>staram się unikać ojca, bo za każdym razem mam przed oczami jego uśmiechniętą twarz z ustami pełnymi gówna tłustej grażyny
>mimo tego staram się zapomnieć o tym co widziałem
>lurkuję jakiegoś chana i staram się onaleźć radość życia w śmiesznych hehe memach
>ktoś otwiera drzwi do pokoju
>to stary, wrócili z zakupów
>wchodzi do pokoju z uśmiechem na ustach (tak tym uśmiechem) i kładzie mi na biurku snikersa trio, widzisz jak mieli coś w ryju
>mówi „masz anon coś słodkiego on ojca hehe”
>gdy otwierał usta mielil w nich snikersa
>siedzisz w bezruchu postrzymująć odruch wymiotny widząc oczami wyobraźni sceny z pamiętnego filmu
>”dz...dzi...dziękuję”
>”co ty taki przerażony XDDD nie zatrute przecież, a i w ogóle to ciocia Anka z wawki przyjedzie do nas za tydzień, posprzątaj ten syf kurwa żeby wstydu nie było”
>”okej tato”
>wyszedł, ja pierdole, nie mogę żyć z tym normalnie, muszę się dowiedzieć więcej...
>tryb sherlock holmes activated
>czekam na moment aż starzy wypierdolą z chaty i pozwoli mi to bez stresu przeanalizować pornola z moim ojcem w roli głownej
>w międzyczasie udawałem że wszystko jest w porządku, zamieniłem nawet kilka słów z ojcem zgrywając miłego, a snikersa pod osłoną nocy wyjebałem przez okno
>nadszedł wielki dzień, pojechali na zakupy przed przyjazdem jakiejś pizdy ciotki Anki z wawki, nawet nie wiem kurwa kto to
>zabieram się za oglądanie, ze skupieniem analizuję film sekunda po sekundzie, dowiaduję się że ten Mirek w swetrze to faktycznie Mirek, a ich koleżanka od srania to... o kurwa „Aneczka”
>mam nadzieje że to nie ciocia aneczka z wawki
>na końcu jest podany link do strony wytwórni tych polskich scatpornoli
>wpisuję go w przeglądarkę, ładuje się chuj wie ile, ale w końcu pojawia się różowe tło i żadnej treści
>kurwa.mp3
>”zbadaj element”
>jedyne co znajduje to jakieś niedojebane kawałki html i e-mail: mirek.kowalik@wp.pl
>wyszukuję go w google, znajdujesz go na nk.pl
>ochuj, to jeszcze istnieje XDD
>żeby mieć pełen dostęp do jego profilu musisz się zalogować
>staram się przypomnieć sobie login i hasło do tego upadłego gówna
>po licznych próbach zgaduję
>inwigiluje profil mirasa, nic ciekawego oprócz kilku zdjęć z grilla i komentarzy licznych grażyn w stylu „ale się zmieniłeś Miruś, pozdrawiam z rodzinkom”
>wyszukuję swoją rodzinę w jego znajomych
>po godzinie lurkowania i żeżuncji ze zdjęć twojej rodzinki wpadam na pomysł znalezienia tej „Aneczki”
>mam cię kurwa, okazuje się że to faktycznie moja ciocia
>aparycja ta sama co na filmie, nawet ma jedno zdjęcie z plaży na którą pozuje na walenia ukazując swoje cudowne fałdy sadła
>Anna Walicka, ma profil na fb
>wpadam na pewien pomysł ale najpierw upewniam się że Miras nie ma konta na fb
>zakładam mu konto, dane upodabniam do tych z nk i zapraszam do znajomych Ankę, grzecznie zaczynam rozmowę „Cześć Ania! Jak ja cię dawno nie widziałem, super wyglądasz”
>tego samego dnia Anka akceptuje prośbę o dodanie do znajomych i odpowiada „mirek, jezu ty zyjesz, juz myslalam ze cie zabili w tych niemczech na robocie hehe bo kontaktu z tobą nie było tyle lat, opowiadaj co tam”
>gadga szmatka pierdolenie, anka łyknęła bait jak pelikan żabę XD
>w końcu wysyłam jej tego pornola, uprzednio pobierając go żeby nie nabrała podejrzeń i uwierzyła że miał go gdzieś schowanego
>anka wyznaje że tęskni za tymi czasami i że niedługo wpada do Józefa więc może powtórzą te wyczyny z tamtych czasów
>osztykurwojebana.png
>drążę temat dalej i dowiaduje się że mój stary regularnie zdradzał moją mamę z Aneczką
>pytam się jej czy ma więcej nagrań ze starych czasów
>przez jakiś czas suka nie daje się przekonać ale w końcu wysyła kilka nagrań, prawie na każdym jest mój stary
>zaczynam tracić wiarę w cokolwiek, mam ochotę pokazać to matce, ale nie wiem jak zareaguje, to trudne
>żyję w świadomości że twój stary to większy skurwiol niż myślałem, mam ochotę wjebać mu strychninę do kawy ale na horyzoncie ukazuje się szansa na coś o wiele większego
>dwa dni przed przyjazdem ciotki aneczki okazuje się że przyjechać ma połowa rodziny, w tym młodszy brat mamy Romek, taki jebany zwyrol 50 cm w bicepsie który nienawdzi ojca chyba od zawsze i nawet nie stara się udawać że jest inaczej
>ojciec każe nagrać mi zdjęcia z wakacji na płytkę z turcji żeby się pochwalić rodzince jakie to zajebiste życie prowadzi, ma zamiar puszczać to jak zwykle z dvd kupionego chuj wie ile lat temu
>wiem że sprzęt ma autoodtwarzanie i nie masz wpływu na to co pojawia się na ekranie po włożeniu płyty
>nagrywam dwie płytym jedną ze zdjęciami z turcji, a drugą z dowodami na zdradę, tą dobrą dostaje mój stary, druga czeka schowana na odpowiedni moment
>to ten dzień, rodzina się zjeżdża, jest też oczywiście ciocia aneczka która przyjechała z tym jebanym obrazem jakiegoś pizdzielca na koniu w ramach prezentu dla ojca XD wszyscy uśmiechnięci i szczęśliwi, jedynie wuja Romek patrzy swoim zwyrolskim wzrokiem na ojca, wujek to dobry człowiek, całe życie pracował na bramce w klubie Elektra, regularnie chodzi na siłownie, kiedyś trenował jakieś jew jitsu na kiju, z aparycji podobny do Mariana Kowalskiego, starego nienawidzi dlatego że uważa go za totalnego buca i zjeba z kijem w dupie
>przychodzi ten moment, ojciec zaczyna wygłaszać swoją klasyczną przechwalankę o tym czego to on nie dokonał, w końcu przechodzi do tematu wakacji w turcji
>onjeszczeniewie
>”zaraz pokażę wam zdjęcia cośmy z Danką zrobili”
>wkłada podmnienioną przeze mnie płytę do dvd
>PANIE PANOWIE INBE CZAS ZACZĄĆ
>oczom gości ukazuje się mój stary ubabrany gównem jebiący moją spasłą ciotkę z maską świni na twarzy
>audio specjalnie podkręcone na 1488 decybeli żeby wszyscy ochujeli
>rodzina zamarła na moment, a babcia chyba na trochę dłużej XD, jedynie wujek romek uśmiechnął się pod nosem i powiedział głosem bestii
>”A NIE MÓWIŁEM DANUSIA, ŻEBYŚ TEGO CHUJA ZOSTAWIŁA JUŻ DAWNO” westchnął po czym podszedł do mojego starego i wypierdolił mu solidnego poskramiacza na ryj, na ryj który żuł na ekranie gówno cioci aneczki spuszczając się jej na cyce
>wyłącznie to błagam - ryknął ktoś histerycznie z widowni
>wujek Romek zabarykadował dostęp do DVD i wyryczał „PATRZ PATRZ DANUSIA, PATRZ DLA JAKIEGO CHUJA TYLE LAT OBIADKI GOTOWAŁAŚ”
>ojciec doszedł do siebie po ciosie który powinien go zabić, z histerią w głosie i łzami w oczach wykrzyczał „anon kurwa, gdzie on kurwa jest ten szczyl zajebie go”
>wbiegł do mojego pokoju, ale mnie już tam nie było, JESTEM POSKRAMIACZEK ZDRAJCÓW, SYNEM DANUTY I SIOSTRZEŃCEM ROMANA STRAŻNIKA ELEKTRY, WOJOWNIKIEM SPRAWIEDLIWOŚCI I INTRYGANTEM TEJ DEKADY, JA DECYDUJE O ŻYCIU I ŚMIERCI, O PORZĄDKU I CHAOSIE, O WOJNIE I POKOJU...JESTEM LEGIONEM.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
>mój ojciec stracił pracę i szacunek w całej gminie, o sprawie mówiono w całym kraju, mimo że nie znaczył zbyt wiele dla polityki, to sprawa zainteresowała media, może dlatego że rozesłałem jak wpierdala gówno każdemu z jego skrzynki mailowej, do której miałem dostęp, bo ten imbecyl nie miał nawet hasła na komputerze, a do tego rozesłałem nagranie do każdej osoby którą miał w znajomych na facebooku, zadbałem też o to żeby nagranie nie zniknęło za szybko z internetu, udostępniłem je na największych stronach ze scat w sieci.
Moja mama zostawiła mojego ojca, ten popadł w alkoholizm i najprawdopodobniej wyjechał z kraju bo słuch o nim zaginął. Mama mimo wieku znalazła nowego mężczyznę, młodszego kilka lat przyjaciela wujka Romana - Stefana który pracował z nim przez wiele lat na bramce w klubie Elektra, babcia przeżyła zawał,ale jej stan jest już w porządku. Aneczka, aktualnie znajduje się w szpitalu psychiatrycznym i nie zapowiada się żeby cokolwiek miałoby się zmienić.
Jeśli o mnie zaś chodzi, uznałem że mój sprytny umysł i dedukcja której nie powstydziłby się sam Sherlock Holmes przydadzą się do czegoś więcej niż lurkowanie chanów. Ukrywam się z daleka od ludzi, nauczyłem się wszystkich możliwych języków programowania i zostałem hackerem, najlepszym w swoim fachu.
Zapytacie co z tajemniczym Mirkiem w kremowym swetrze... Mirek...Mirek to zupełnie inna historia...
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach