▲▼
First topic message reminder :
Osoby, które posiadają numer do Rene:
- nauczyciele/dyrekcja szkoły Riverdale
- jego ojciec
- Ian Nixon
- Leilani Ruth Cigfran
Osoby, które posiadają numer do Rene:
- nauczyciele/dyrekcja szkoły Riverdale
- jego ojciec
- Ian Nixon
- Leilani Ruth Cigfran
Zapomniałem zapytać. Robisz coś czternastego?
Świetnie. W takim razie wpisz sobie do kalendarza, że po zajęciach idziesz ze mną na miasto.
Albo nie na miasto.
Jeszcze nie wiem.
W każdym razie zapamiętaj! Jak mnie wystawisz to będzie mi przykro i już nigdy się nie pozbieram.
Żartuję, ale nie wystawiaj mnie.
PS Co do jednego moja mama miała rację. Nie myliła się, mówiąc że jesteś przystojny.(; ̄︶ ̄)
Hahaha, baw się dobrze na korkach Rene!
Tylko nie pij już więcej.
Wyślę ci później zdjęcia z lodowiska. W sensie jak już z niego wrócę. W razie czego pisz. Do później!
Boże Rene, spójrz na to.
Co prawda to nie zdjęcie z lodowiska, ale!
Umiesz takie robić?
Nie, ten kot nie jest opcjonalny. To absolutny must have.
... i wcale nie mam słabości do uroczych rzeczy, okej? Gdyby ktoś pytał. Po prostu jestem pod wrażeniem... precyzji. Właśnie tak.
Skąd wiesz, że można?(; ̄︶ ̄)
Nie roztopi się w transporcie? Chcę naleśniki z kotem!
PRAWIE WYLAŁEM KAWĘ
Ekhm, włączył mi się caps lock.
Jak mi takiego zrobisz to ci się oświadczę Rene, żeby móc jeść naleśnikowe koty do końca życia, więc lepiej dobrze się zastanów.
Nie no żartuję.
Żadnych oświadczyn.
Ale naleśnikowego kota nadal chcę.
To ok na naleśniki czy ok na oświadczyny?(; ̄︶ ̄)
No już cię nie męczę, nie przejmuj się haha
A przynajmniej nie takimi tekstami.
Co robisz? O której wracasz do domu?
I dobrze! Odpocznij trochę jak wrócisz.
Rozumiem, że mam już nie pisać?
Rozpraszam cię?
Myślałem, że już się przyzwyczaiłeś, skoro ze sobą spaliśmy. ( ̄︶ ̄;)
Rene, gdzie mam na ciebie czekać?
W której sali macie ostatnie zajęcia?
Nie zapomniałeś, że się dziś spotykamy, prawda?
Jesteś zły o ten żart z wczoraj?
Rene?
Poczekam przed szkołą, okej?
Idę do kawiarni. Poczekam na ciebie.
Dużo tu ludzi...
Rene?
Nie bardzo wiedziałem jak się do tego zabrać.
Ale mam wrażenie, że jeśli dalej będę próbował znaleźć odpowiedź sam to oszaleję.
Nie pojechałeś do Norwegii przeze mnie?
Wiem, że strasznie chciałeś jechać. A potem cię odwiedziłem i... nie było cię na lotnisku i...
Przepraszam jeśli poczułeś się w jakikolwiek sposób osaczony.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach