▲▼
First topic message reminder :
Jesteś jeszcze w szkole?
Idę do biblioteki.
Jakbyś był to możesz mnie zgarnąć wracając. Chcę potem skoczyć do domu po łyżwy i skoczyć na lodowisko, idziesz ze mną?
Dlaczego z góry zakładasz, że to chłopak?
I mówiłem, że to nie ja!
Ale zapytam kolegę.... jak mi odpisze to ci powiem.
Przez kolegę kolegi. Może to kolejny kolega? Ale koleżanka też w sumie może być.
No skoro mówisz, że to nie ty... Szkoda. :c
No dobra okej chodzi o mnie, ale to nic z tych rzeczy które sobie wyobrażasz.
Mówię serio Ivo, nie wyobrażaj sobie.
Już i tak zwykłe zakolegowanie się z nim to wyzwanie roku... ALE NIE PODDAM SIĘ.
Nic sobie nie wyobrażam, ale twoje zaprzeczanie daje mi ku temu powody, braciszku. XD
Ale mega się cieszę, że poznałeś kogoś! Z jakiej jest klasy?
Jasne, zawsze tak mówisz. -___-
2-a. Znając ciebie pewnie i tak się znacie.
Bo ty prawie zawsze zaprzeczasz, zanim zdążę pomyśleć o tym, o czym ty myślisz, że ja myślę!
Jeśli nie potrzebował pomocy w nauce, to pewnie nie znam. Ale jeśli powiesz mi jego imię i nazwisko, to się dowiem, czy znam.
Na pewno nie potrzebował, jest na to za inteligentny. Prędzej to on innych uczy. Mam nieodparte wrażenie, że gdzieś już widziałem jego imię, tylko nie mogę sobie przypomnieć gdzie.
... nie wiem jak ma na nazwisko. Nie pytałem. x:
Idę po bibliotece na boisko pograć trochę w kosza. Jakbyś się zdecydował to wyślę ci lokalizację.
Nie zgadniesz z kim się zaraz będę widział na żywo.
Z JASS!
Zaprosiła mnie na miasto. Zrobię ci zdjęcia.
To pewnie go nie znam. Nie trzymam z ludźmi z równoległej klasy, jeśli nie muszę.
Serio?! No w końcu! Chcę masę fotek. PS. załóż tamtą bluzkę, którą ci dałem, będzie świetnie wyglądała na fotkach.
Tylko z tymi starszymi? Zawsze wiedziałem, że masz jakieś dziwne upodobania. Jeśli kiedykolwiek usłyszę, że mówisz do kogoś daddy to cię wydziedziczę, Ivo. :/
Idę praktycznie ze szkoły, nie mam czasu wracać do domu po t-shirty od ciebie. Co oczywiście bardzo mnie smuci.
Usłyszysz, tak. XD Czyli jestem bezpieczny i nie grozi mi wydziedziczenie, ufff.
Swoją drogą, co to za spotkanie beze mnie. >:c
Czy ty wlaśnie... ty gnojku >:CCCCCCC
Będziesz miał dziś taką pobudkę o 4, że matka cię nie pozna!
Hehehehe. Zawsze możesz przyjść!
NO WYBACZ MI.
Hej, stosowanie tak okrutnych kar jest zabronione przez prawo.
Nie dostałem zaproszenia. A co jeśli zaprosiła cię na randkę?
Zastanowię się, jeśli zrobisz mi coś dobrego do jedzenia jak wrócę do domu.
My niepełnosprawni mamy specjalne prawa i stoimy ponad waszym prawem. :DD
Dla ciebie każdy wypad to randka.
-_- Odbieranie notatek od Rene to randka, wyjście z Jass to randka, tyle randek, a ja nadal nikogo nie mam!
-_- Odbieranie notatek od Rene to randka, wyjście z Jass to randka, tyle randek, a ja nadal nikogo nie mam!
Nie żebym kogoś szukal.
Przecież idziesz na spotkanie. Co to za spotkanie bez jedzenia.
Ale ja mam ten no astmę, więc też powinienem podlegać ulgowemu traktowaniu!
Bo wtedy długo odbierałeś te notatki, a Jass to ładna dziewczyna i jeszcze zaprosiła tylko ciebie...
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach