Hurricane
Hurricane
Fresh Blood Lost in the City
[ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Pon Lut 05, 2018 12:02 am
First topic message reminder :

Urządzony w jednym z wolno stojących, odrestaurowanych, ceglanych magazynów niedaleko linii wody. Budynek nie jest byt rozległy, ale wysoki, a umieszczone na pewnym poziomie okna zapewniają zarówno dopływ światła, jak i prywatność. Z zewnątrz pomalowano go na stalowo szary kolor, wewnątrz większość ścian jest biała. Na parterze mieścił się salon z kanapą i głębokimi fotelami, stół z dwoma krzesłami, wyspa kuchenna, sporo półek z książkami, gramofonem, wielką kolekcją płyt winylowych i kilkoma drewnianymi skrzynkami, spore owalne lustro oraz projektor. Na jednej ze ścian znajdował się także podłużny, szklany kominek. W podłodze widać klapę prowadzącą do piwnicy, ale ta zwykle pozostaje zamknięta. Wydzielono tu jedno pomieszczenie na łazienkę z wanną, zaś łóżko z szafkami nocnymi postawiono na antresoli zbudowanej z surowo wyglądających żelaznych belek, tak samo jak prowadzące na nią schody. Z wyższego poziomu łatwo da się spoglądać przez okna na wodę.

Roro Li Meng
Roro Li Meng
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Sob Lip 14, 2018 4:37 pm
- Nie, nie chcę, jedźmy tam, gdzie pokazywałeś.
Przez krótki moment śledził wzrokiem palec Harveya wskazujący na daty ich teoretycznego  wyjazdu. Wychylił się i sięgnął po swój telefon, który wcześniej odłożył na stolik i zaczął skakać między jednym a drugim tygodniem w swoim grafiku przez długą chwilę.
- Ok, powinno mi się udać mieć całkowicie wolne w te dni. - z małym uśmiechem kiwnął lekko głową sam do siebie jeszcze przez moment przyglądając się grafikowi i w końcu odłożył telefon z powrotem na stolik, wymieniając go na kubek z alkoholową herbatą. - Powinienem naprawdę kogoś poszukać do studia, może nawet dzisiaj wrzucę ogłoszenie... - napił się herbaty przymykając oczy i wygodnie rozłożył się na kanapie. - Mam nadzieję, że chociaż jedna osoba się zgłosi.
Hurricane
Hurricane
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Sob Lip 14, 2018 6:29 pm
Jeśli chcesz – zaproponował poważnie, ale łagodnie. – Mogę pożyczyć ci komputer. Jeszcze nie zacząłem pracy, a byłoby szybciej... No i pokazałbyś mi, jak to się robi. – Obrócił laptop w stronę Roro i zachęcająco wykonał gest dłońmi.
Roro Li Meng
Roro Li Meng
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Sob Lip 14, 2018 9:11 pm
Robi co...? Wstawia ogłoszenie...? Przez chwilę patrzył to na Harveya, to na laptop, aż w końcu wzruszając ramionami odstawił herbatę na stolik i przejął komputer kładąc go sobie na kolanach. Odpalił przeglądarkę i od razu zalogował się na swojej stronie w panelu administratora. Nie chciał rozpisywać się niepotrzebnie, wolał porozmawiać z potencjalnym kandydatem w cztery oczy, dlatego ograniczył się tylko do ścisłej informacji o poszukiwanym tatuatorze, podania swojego maila do przesyłania portfolio i wrzucił ogłoszenie na swoją stronę. Gdy skończył, oddał komputer Harveyowi i podziękował za niego, sam zaś sięgnął z powrotem po kubek zamierzając w końcu dokończyć jego zawartość.
– Więc teraz możesz zabrać się za to co masz, a ja postaram się nie rozpraszać cię tak bardzo jakbyś chciał. – uśmiechnął się do niego niewinnie znad kubka mając w planach rzeczywiście udawać, że go tu nie ma dopóki fotograf nie skończy swojej pracy.
Hurricane
Hurricane
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Sob Lip 14, 2018 9:55 pm
Harvey obserwował, w jaki sposób Roro umieszcza ogłoszenie, potem odebrał komputer i zabrał się za pracę. Kiedy tylko nie potrzebował obydwu rąk, wolną kładł młodszemu na udzie albo obejmował go, czasami też całował w skroń czy w bark. Najpierw przejrzał portfolio modelek, z którymi niedługo będzie pracować, a potem zajął się obróbką zdjęć najpewniej z jakiejś konferencji i bankietu. Kiedy upłynęła już dłuższa chwila, a on zauważył, że herbata mu się skończyła, ale praca wcale się nie kończy, odstawił komputer na stolik, wyciągnął ramiona ponad głowę i przeciągnął się.
Boże, moje stare kości... – jęknął słysząc, jak coś strzeliło mu w ramieniu, a potem kręgosłupie. – Li, chcesz może kolację? Czy jeszcze coś do picia? A może spać? Albo seks, to też mamy w ofercie – dodał tak samo poważnie i profesjonalnie.
Roro Li Meng
Roro Li Meng
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Sob Lip 14, 2018 10:33 pm
Podczas gry Harvey, pracował, a przynajmniej jak dla Roro próbował to robić, całkowicie ignorował fotografa, starał się nie reagować na jego dotyk, być niewrażliwym na czułości. Uśmiechał się jedynie czasami przy którymś z pocałunków i zajęty swoim telefonem przeglądał wiadomości. Zainteresował się komputerem Harveya tylko na krótki moment, kiedy przez chwilę ten ciągle oglądał jakieś zdjęcia najwyraźniej modelek, trochę z małą zazdrością odrywając w końcu wzrok od monitora.
Słysząc oferty, jakie Harvey miał w swoim wachlarzy usług, przewrócił tylko oczami z uśmiechem i podniósł się z kanapy. Zgarnął obydwa puste kubki i nawet nie patrząc trochę uparcie na fotografa i obchodząc go nieco większym łukiem, żeby przypadkiem go nie dotknąć, ruszył w stronę kuchni.
– Dużo ci jeszcze zostało? – zapytał najzwyczajniej w świecie jak się tylko dało i zaczął przygotowywać dla nich drugą kolejkę herbaty.
Hurricane
Hurricane
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Sob Lip 14, 2018 10:43 pm
Harvey początkowo nie zauważał, że Roro stara się unikać kontaktu, potem trochę go to zaniepokoiło, ale wreszcie uznał, że jego partner się z nim drażni i podjął tę zabawę. Kiedy Li poszedł uzupełnić zapasy herbaty, Harvey zdjął podkoszulkę i grzecznie złożywszy ją, położył obok, po czym jakby nigdy nic wrócił do obróbki zdjęć.
Mhm... – mruknął twierdząco. – Jeszcze drugie tyle. Jeśli chcesz, mogę pościelić ci łóżko. – Machnął dłonią na górę, na antresolę z sypialnią.
Roro Li Meng
Roro Li Meng
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Sob Lip 14, 2018 11:00 pm
Odrywając wzrok od ekspresu patrzył ze zdziwieniem n a rozbierającego się fotografa i pokręcił z dezaprobatą głową. Więc tak chce się bawić? Dokończył herbatę nie szczędząc na nią whisky i z kubkami wrócił do Harveya.
– Nie, nie, rób tam co masz, nie przejmuj się mną. – mówiąc to ściągnął z siebie koszulkę jakby to było dla niego najnormalniejsze na świecie i usiadł z powrotem na kanapie, tym razem odrobinę dalej od Harveya niż wcześniej, chcąc zachować trochę bezpiecznej przestrzeni między nimi. No co? W końcu tym pomoże mu skupić się na pracy, czyż nie? Ponownie zajął się tylko kubkiem herbaty i swoim telefonem jakby fotografa nie było obok.
Hurricane
Hurricane
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Nie Lip 15, 2018 11:41 am
Skinieniem głowy podziękował za herbatę, ale widząc, jak Roro również się rozbiera, wpierw zaczął się na niego gapić z zaskoczeniem, ale zaraz zrozumiał i zaczął się bezgłośnie śmiać zakrywając dłonią oczy. Ach, tak? Zerknął na młodszego, a potem skupił się na komputerze. Po niedługim czasie dla wygody położył nogi przed sobą na stoliku, a Li w tym momencie mógł zobaczyć, że fotograf ma lekko rozpięty rozporek i poluzowany pasek. Oczywiście dla wygody, tak, tak, był w domu, najchętniej na pewno przebrałby się w luźny, wygodny dres. Przeciągnął się jeszcze z mruknięciem i dalej w spokoju pracował.
Dość – westchnął, wcześniej biorąc głęboki wdech i wypuszczając powietrze ustami. – Jeszcze nie skończyłem, ale dokończę jutro przed naszym spotkaniem.
Roro Li Meng
Roro Li Meng
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Nie Lip 15, 2018 12:21 pm
W pewnym momencie Roro przesunął się po skosie opierając się wygodnie plecami o róg kanapy, przez co teraz był skierowany bardziej przodem do Harveya, dlatego też nie miał najmniejszego problemu z zauważeniem jego postępującego braku ubrań. Jednak zamiast samemu zacząć nagle ściągać spodnie ciągnąc to dalej stwierdził, że jednak da fotografowi trochę popracować a zresztą jakoś nie do końca widział siebie siedzącego obok niego półnago.
Gdy Harvey ogłosił koniec pracy, Roro przez chwilę przyglądał mu się w ciszy jakby chciał tym sprawdzić, czy na pewno już nie zamierza dziś nic robić.
– Jesteś głodny? Chcesz... się wykąpać? – zapytał przeciągając się powoli, opróżnił szybko kubek i siadając prosto odstawił go na stolik.
Hurricane
Hurricane
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Nie Lip 15, 2018 12:55 pm
Kiedy Roro na niego patrzył, Harvey pokiwał głową, chcąc upewnić młodszego, że skończył pracę na dziś. Zerknął na zegarek. Taak, jeśli ma jutro rano wstać i kontynuować, lepiej, żeby już przerwał, bo znając siebie to jak znowu usiądzie, wciągnie się i ocknie grubo po północy. Głodny? Kiwnął głową. Ale kąpiel... wspólna. Miał wrażenie, że lepiej zaczekać z jedzeniem, pomyślał, że gdyby wybrał kolację przed kąpielą, młodszy mógłby zaniepokoić się, że to przez to, co stało się ostatnio, kiedy brali wspólnie prysznic, fotograf będzie unikać ponownego pakowania się w podobną sytuację. Nie było tak, chciał dać in drugą szansę.
Wpierw prysznic, potem kolacja. Pasuje? – Odstawił komputer na stolik i szybko położył się na kolanach Roro, z ciepłym uśmiechem patrząc na niego z dołu.
Roro Li Meng
Roro Li Meng
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Nie Lip 15, 2018 1:26 pm
Chciał wstać, ale gdy zauważył, że fotograf kładzie się na jego nogach znieruchomiał i po chwili uśmiechnął się równie ciepło. Podniósł dłoń i powoli przeczesał palcami włosy fotografa w bardziej czułym, niż zadziornym geście.
– Pasuje. – kiwnął głową i zabrał rękę, delikatnie wysunął się spod Harveya i podszedł do swojego plecaka, z którego wyciągnął koszulkę i sportowe spodenki na przebranie. Wyprostował się i wstał zerkając w stronę kanapy na sylwetkę fotografa. Stanął przy drzwiach łazienki i powoli otwierając drzwi, oparł się o nie bokiem biodra, kiwając lekko głową w stronę prysznica. – No chodź.
Hurricane
Hurricane
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Nie Lip 15, 2018 1:47 pm
Kiedy Roro wstawał, Harvey znów usiadł, a zaraz zmienił pozycję klękając i przytulając się do oparcia. Wcześniej wziął kubek z herbatą, teraz wodził wzrokiem za młodszym. Taak, pora się ruszyć. Szybko dopił resztkę herbaciano-alkoholowej mieszanki i wstał, zabierając ze sobą t-shirt.
Jeśli użyjesz mojego żelu, będziesz pachniał mną – odezwał się i uśmiechnął złowieszczo, jak bohater z kreskówki knujący plan zawładnięcia nad światem.
Kiedy wszedł do łazienki, wrzucił podkoszulkę do brudownika, a potem skupił się na młodszym, jakby nigdy nic rozpinając mu rozporek. O dziwo, w tej chwili Harvey naprawdę zachowywał się tak, jakby z Li nie łączyło go nic intymnego, a przyszli tu tylko po to, żeby wziąć prysznic, bez żadnych podtekstów i drugiego dna.
Roro Li Meng
Roro Li Meng
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Nie Lip 15, 2018 2:20 pm
Pachnieć jak Harvey? Wzmianka o żelu skojarzyła mu się ze zwierzętami, które walczą o swoje terytorium i lubią je oznaczać ku przestrodze innych osobników.
– Chcesz tak zaznaczyć swoją obecność? – zaśmiał się przyglądając się jego dłoniom majstrującym przy jego spodniach. Przez chwilę nie odrywał wzroku od jego rąk, aż w końcu odsunął się od Harveya, ściągnął z siebie resztę ubrań i stając tyłem do fotografa wszedł pod prysznic. Odkręcił od razu wodę jakby ta miała pomóc mu się zasłonić przed wzrokiem swojego partnera. Wsadził głowę pod strumień wody i wystawiając twarz w kierunku lecącej wody zamknął oczy. Odsunął głowę i zaczął szukać wzrokiem żelu, o którym mówił Harvey.
Hurricane
Hurricane
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Nie Lip 15, 2018 3:00 pm
Mhm – mruknął od razu i ochoczo pokiwał głową. Właśnie o to chodziło, o zaznaczenie swojego terytorium. Kiedy Roro się odsunął, sam fotograf pozbył się swojej reszty ubrań i wszedł za młodszym pod prysznic, wpierw sprawdzając temperaturę wody dłonią. Podał młodszemu tubę z żelem, wcześniej nalewając sobie porcję na dłoń. Łatwo było się domyślić, że Harvey specjalnie zachowuje się w otwarty i życzliwy, ale grzeczny sposób. Może nie był pewny, czego chce partner albo wolał, aby to on zrobił pierwszy krok, jeśli miał na to ochotę. Sam nie wychylał się i skupiał na braniu prysznica.
Roro Li Meng
Roro Li Meng
Fresh Blood Lost in the City
Re: [ PÓŁNOC ] Loft Harveya
Nie Lip 15, 2018 3:25 pm
Skinieniem głowy podziękował fotografowi za żel i od razu nalał nieco na dłoń. Rozprowadzając go po swoim ciele powąchał swoje ramię i uśmiechnął się czując charakterystyczny, znajomy zapach. Po chwili poszukał wzrokiem szamponu i gdy nabrał go na dłoń, zbliżył się do Harveya i zamiast na swoich włosach, rozprowadził go na włosach fotografa, powoli i dokładnie masując palcami jego głowę. Zerknął ostrożnie na jego twarz chcąc sprawdzić jak na to zareagował i w końcu nieśmiało przysunął się i zahaczył nosem o nos Harveya ciągle nie zabierając rąk z jego włosów.
Sponsored content
Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach