WSTECZ | OFFTOP

First topic message reminder :

Super świetny temat do spamu, bo tylko jego tutaj brakowało. Dzięki za pomysł, Kam.

... nie podoba mi się ta opcja. Jako rasowy wilczur chcę rasowe pudełko. Inaczej nici z prezentu. Chcesz pakiet premium to musisz za niego zapłacić. *mac w ramię*
Uuu, lubisz jak cierpię? Będziesz mi potem mył zęby.

Przed chwilą to miał być prezent, a nie płatny pakiet premium. *unosi brew* I znalazł się książę. Chociaż może rozważę to pudełko. Przynajmniej nie jesteś aż tak duży.
Nie no, skąd. To taki żart sytuacyjny. *kaszl* I myślę, że sam poradzisz sobie z wywijaniem szczoteczką.

Żelki są super! *ambitny komentarz* I ej, ja też nigdy nie robiłam takich zakupów, najpewniej nic nie kupię i ogólnie skończy się na spacerku, ale samo spotkanie z wami jest supi planem! No i muszę porobić zdjęcia Krakauskich dekoracji świątecznych do mojego tripowego albumu. Tak, czy inaczej! Jedź, Alan!

Tia, mi to nie wiem co strzeliło, ale tak jakoś mnie naszło.
... woho. Masowy pierwszy raz!

Mercu, zawsze możesz pomyśleć o owinięciu się no... tym no... tymi śmiesznymi wstążkami i przykleić sobie tą śmieszną gwiazdkę czy kokardkę xD

Tak, taki spontaniczny wyjazd jest osom.

Ja mogę zapakować Makjurego, mam doświadczenie.

Pojadę, jak akurat będzie wolne mieszkanie. Już napisałem Blackowi, że w razie czego wtedy nie będzie musiał z Cyrem zasuwać do hotelu. No, ale na razie nie wiem, czy będzie. Well.
O, no to sprawa pudełka rozwiązana.

Jaki hotel, jaki hotel. Koss też coś mówił, że może ich przenocować bodajże. *parsk* Co za zbiorowe rozchwytywanie. Jakbym wiedziała, że tak to wyjdzie, to sama bym pojechała na noc.

Wszystkich mogę przenocować!

... Cyryl, bierzesz polowe łóżko, nie? c':

Uhum, w ostateczności mogę je zabrać .w.' Jeszcze się ustali wszystko, mamy czas.

Wiedziałem, że tylko tak udajesz, że chcesz mnie w pudełku, a tak na serio próbujesz mnie opchnąć w pierwsze lepsze ręce, by mnie zmolestowali. Broken-hearted.

Nie wiem gdzie śpię, ale chcę psa. Tak właśnie.

No wiesz. Tak naprawdę kazałbym owinąć cię na odległość. Poza tym to ja chcę mieć przyjemność z rozpakowywania. *parsk*

Żeby rozpakować najpierw muszę się całkowicie rozpakować do zawinięcia. Nie pomyślałeś o tym, co? *wgap w ścianę*

Nie musisz. Ale jeśli bardzo chcesz, to sam się zawiń. *kaszl*

Mają mnie zawijać w ubraniach? No dobra, skoro tak wolisz to może być i w ubraniach.

Uznam je za dodatkową warstwę opakowania.