▲▼
Ej ja na serio tęsknię za twoim łóżkiem... mh. Dziwnie mi się śpi bez kogoś. A to serio dziwne, bo zwykle nie mogę się doczekać aż sobie pojadą. Komu mam drapać prześcieradło? *parsk*
Dasz radę ze wszystkim.
W ogóle nasze avatary to teraz takie yin i yang. Nie żeby coś.No weź, mi też było się dziwnie kłaść. Nawet jeśli w jedną noc musiałem cię opuścić, tak. W każdym razie no... ten. To miejsce na ciebie czeka. *parsk* Będę wysyłał innych gości na podłogę.
No ja mam nadzieję, że dam. Ale tak z trudem sklejam te zdania. Może się rozkręcę.
No. To znak.
Chyba.Wysyłaj. Tylko wiesz, byle nie zgodnie z tym tekstem. No chyba, że tym kimś będę ja. *kaszl*
Do boju. Wcale nie miałem iść spać o 2, nie.
Znaki jak moje zmienianie wody w nalewkę. Mówię ci.A co, byłbyś zazdrosny, Black? *zerk* Chociaż w sumie do nikogo z nich mnie nie ciągnie. Ale i tak.
No, wcale. A ja wcale nie miałem dokończyć dziś mocnych stron.
Kiedy zmieniałeś wodę w nalewkę?
W takich chwilach żałuję, że nie mam młodszego brata
Tak bardzo mój ulubiony gif.
Put a banana in your ear-
First topic message reminder :
Super świetny temat do spamu, bo tylko jego tutaj brakowało. Dzięki za pomysł, Kam.
Super świetny temat do spamu, bo tylko jego tutaj brakowało. Dzięki za pomysł, Kam.
Dasz radę ze wszystkim.
W ogóle nasze avatary to teraz takie yin i yang. Nie żeby coś.
No ja mam nadzieję, że dam. Ale tak z trudem sklejam te zdania. Może się rozkręcę.
No. To znak.
Chyba.
Do boju. Wcale nie miałem iść spać o 2, nie.
Znaki jak moje zmienianie wody w nalewkę. Mówię ci.
No, wcale. A ja wcale nie miałem dokończyć dziś mocnych stron.
Kiedy zmieniałeś wodę w nalewkę?
Take me on the floor ... *podrzuca soundtrack* xD
*włącza* Tak. *kaszl*
Powinienem pisać. Chyba się za to zabiorę.Skoro mam już podkład muzyczny. Nie żebym umiał pisać przy muzyce.
Powinienem pisać. Chyba się za to zabiorę.
Pisz pisz~ musim sie w końcu poznać ^^
No ba. Co z tego, że w nie za ciekawych warunkach.
Borze, przypomniałem sobie o tych wszystkich scenach.
Borze, przypomniałem sobie o tych wszystkich scenach.
http://memy.pl/show/big/uploads/Post/10710/14408444191599.jpg
Się wtrącę, za pozwoleniem, ale ten pies mnie rozczulił.
Się wtrącę, za pozwoleniem, ale ten pies mnie rozczulił.
W takich chwilach żałuję, że nie mam młodszego brata
*ma młodszego brata* Dokładnie tak jest.
I boże ten jamnik *parsk* umarłem.
I boże ten jamnik *parsk* umarłem.
Tak bardzo mój ulubiony gif.
Put a banana in your ear-
http://www.repostuj.pl/files/2014/09/20140912171330uid2633_100565.png
Zarzucę lubianym przeze mnie komiksem.
Zarzucę lubianym przeze mnie komiksem.
Hueh, znam to. Dem tak bardzo. Jeszcze brakowało tego, żeby na koniec i jego zemdliło. *parsk* A w ogóle to przestaję ufać sobie samemu. Chciałem wstać o siódmej. I jak następny raz powiem sobie, że tylko poleżę i już nie zasnę, to po prostu wstanę z łóżka, tak.
W ogóle wczoraj i tak odwaliłem lepszą rzecz. Zadzwonił mi budzik, wyłączyłem go, kładę się z takim: Nie, to na pewno nie był budzik.
Potem taka chwila refleksji.
A może jednak?
I dosłownie przez jakieś dwie minuty rozmyślałem, czy nie powinienem jednak wstać, bo skoro coś dzwoniło, to faktycznie musiał być budzik. *historie życia* I wiecie co?
To był budzik.
W ogóle wczoraj i tak odwaliłem lepszą rzecz. Zadzwonił mi budzik, wyłączyłem go, kładę się z takim: Nie, to na pewno nie był budzik.
Potem taka chwila refleksji.
A może jednak?
I dosłownie przez jakieś dwie minuty rozmyślałem, czy nie powinienem jednak wstać, bo skoro coś dzwoniło, to faktycznie musiał być budzik. *historie życia* I wiecie co?
To był budzik.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach