WSTECZ | [PRIVATE CHATROOM] Who killed Monica Tremblay?

Puk puk.
Wszyscy się już zebrali? Doskonale. Mam nadzieję, że jesteście z siebie dumni, w końcu to dzięki wam Monica Tremblay jest teraz martwa, HA HA HA.
A może nie? Uważacie się za niewinnych? Chcecie sami wymierzyć sprawiedliwość? Może nawet czujecie się lepsi od policji?
Tik-tak. Czas ucieka.

Nie próbujcie opuszczać czatu. I tak nic wam to nie da. Poza tym chyba nie chcecie, by wasze dane trafiły na policję?

@I'm_Innocent, +10.

I kolejny śmieszek do kolekcji. Przystąp do pozostałych w szeregu, będziecie się uzupełniać. W tym tempie, to co najwyżej poopowiadamy sobie wrażenia z komisariatu. Pytanie kto za niedługo przestanie odpowiadać...

cześć wam. chcecie wiedzieć kim jest @Anonymous?

@Kirakira_Cat, nie, mam na myśli nie rozsądek a rozum. Rozsądek zdobywasz z czasem, ucząc się na błędach. Rozum to ma nawet czterolatek (choć niewielki, w końcu to czterolatek). I liczę na to, że zdajecie sobie sprawę z tego, że dzieciak, który najbardziej się drze to ten, który najbardziej czegoś chce. Tak samo jak pies, który najgłośniej warczy, jest najbardziej wystraszony. Nasz cichy wielbiciel najwyraźniej albo czegoś bardzo od nas chce, albo bardzo się boi. Albo... wszystko naraz.
Gdyby to był tylko nieśmieszny żart, wrzuciłby tutaj może nawet całą szkołę. I to jeszcze przez przypadek z nauczycielami (a, sądząc po stylu pisania i awatarach, nikogo z psorów tu nie ma). A potem wszystko uległoby samodestrukcji. No i nie trwałby tyle.
To dowód na to, iż mamy do czynienia z kimś, kto raczej nie zajmuje się tym od niedawna. To nie jest typowy szablon na bloga, który da się skopiować i wkleić z jakiejś randomowej strony.

@I'm_Innocent, jeśli chcesz pokazać słabość - jasne, kto ci broni. Pamiętaj jednak,
że cię ostrzegałem. Jednak jeśli o mnie chodzi, wolę przejść do sedna sprawy i szybko to zakończyć.

@GetFuc*ed, jaki mam problem? Hmm, dołączyłbyś się do śledztwa, a nie - do lasek zarywasz :|| Wiesz coś poza tym, co reszta powiedziała, o ofierze? Miała jakieś problemy z uzależnieniami albo widziałeś jakieś blizny na jej ciele (pokaleczone nadgarstki, ślady po podduszaniu, etc.) ?

@Anonymous, zagrajmy, bo najwyraźniej brak nam pewnych istotnych informacji... Byłeś/aś na miejscu zdarzenia? Byłeś/aś świadkiem
Jej samobójstwa?
Odpowiedz, proszę. Może to być kluczowe dla sprawy.