Selim Luke Skywalker
Selim Luke Skywalker
Fresh Blood Lost in the City
Egzamin Semestralny
Czw Kwi 20, 2017 3:47 pm
First topic message reminder :

Część roku, którą uwielbiał każdy z uczniów. Egzaminy semestralne. Niezależnie od tego ile razy zostałby wyznaczony na opiekuna wszystkich roczników podchodzących do testu, widok rozciągający się przed nim nie zmieniał się zbyt mocno. Szereg bladych twarzy, często podchodzących pod odcień zieleni, bądź niebieskiego, wpatrujący się zestresowanym wzrokiem w nauczyciela, zupełnie jakby zamiast kartek miał zamiar podać im tantō i nakazać popełnienie seppuku. Z drugiej strony szczerze wątpił, by większość z nich wiedziała jak w ogóle przebiega podobny rytuał. Kilka pojedynczych twarzy odcinało się na tle innych, prezentując swoją typową mimikę pod tytułem "mam to wszystko głęboko gdzieś, nie zależy mi czy zdam czy nie". Zdecydowanie wolał tych skupionych.
Zajmijcie swoje miejsca. Siadacie w rzędach, zgodnie z klasą, do której uczęszczacie. Rząd pierwszy Quartz, rząd drugi Carnelian, rząd trzeci Obsidian, rząd czwarty Sapphire, rząd piąty Spinel — machnął krótko ręką wskazując im po kolei każdy z rzędów, czekając aż usiądą na krzesłach, a w sali zapanuje względna cisza.
Wyczytam teraz wasze nazwiska, wystarczy "obecny" lub podniesienie ręki. Zasady panujące na egzaminie takie jak zawsze. Rozwiązania zakreślacie na karcie odpowiedzi, wyłącznie ołówkiem przygotowanym przez szkołę. Po samym teście możecie mazać do woli, nie podlega on ocenie, powstrzymajcie się jednak przed masowym rysowaniem męskich narządów rozrodczych. Nie dostaniecie za nie dodatkowych punktów, niezależnie od ilości szczegółów. Nie odwracacie się, nie rozmawiacie, nie używacie telefonów komórkowych. Linijka, cyrkiel, ołówek, gumka, długopis i kalkulator leżą już na waszych ławkach. Pierwszy będzie egzamin z nauk ścisłych, piętnaście minut przerwy i część humanistyczna. W trakcie testu nie wychodzicie do łazienki. Jeśli macie jakiekolwiek pytania, zadajecie je teraz — odczekał regulaminową minutę, dając im szansę na zabranie głosu, dopiero wtedy przechodząc do sprawdzania listy obecności.

___________________

Termin odpisu: 25 kwietnia, g. 23:59 (Wtorek).

Zgłoszeni
1. Noah Hatheway
2. Victoria Nowell
3. Liam Leistershire
4. Sasha Volkov
5. Yunlei Chen
6. Toni Stark
7. Evelyn Byron
8. Amber Wilson-Romanowa
9. Cyrille de Montmorency-Bouteville
10. Riley Starr Thatcher-Winchester
11. Chester Ó Heachthinghearn
12. Dakota Lowe
13. Leslie Vessare
14. Angel Butler
15. Sigrunn Northug
16. Mercury Black
17. North Callahan
18. Winter Blythe
19. Elisabeth Cartier
20. Takara Fujishima
21. Blythe Hamalainen
22. Aoyama Inazuma
23. Alex Wright

Nie ma cię na liście, ale chcesz wziąć udział? Jeśli wejdziesz swoją postacią w tej turze podczas sprawdzania obecności możesz założyć, że Selim normalnie cię wyczytał i dołączyć do reszty zdających. Jest to ostatnia szansa dla wszelkich spóźnialskich.

Noah Hatheway
Noah Hatheway
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Pią Maj 05, 2017 10:43 pm
Jeśli chodziło o przedmioty humanistyczne, czuł się znacznie pewniej w ich zakresie, dlatego nawet przez moment nie zwątpił w to, że uda mu się zaliczyć test bez większych potknięć. Kiedy już uzupełnił swoje dane, a do jego uszu dotarł sygnał rozpoczęcia tekstu, płynnie przewrócił pierwszą stronę arkusza i zabrał się za zadania zamknięte. Hatheway ledwo przesunął wzrokiem po pytaniu, a zdawał się już znać na nie odpowiedź, dlatego też bez przeszkód uporał się z zadaniami zamkniętymi, a kiedy już przeniósł wszystkie odpowiedzi na kartę – którą oczywiście sprawdził, by mieć pewność, że wszystko znajdowało się na swoim miejscu – przeszedł do listów. Po napisaniu pierwszego z nich zerknął na zegarek, sprawdzając jak dużo czasu zostało do końca egzaminu.
Było go całkiem sporo.
Kolejny list zapisywał z jakąś dozą znużenia na twarzy, jakby ta część sprawdzania ich wiedzy była dla niego wyjątkowo nudna i na tyle banalna, że trudno było mu pojąć, dlaczego ktoś w ogóle pofatygował się, by umieścić ją na egzaminie dla uczniów Riverdale. Ze znacznie większym zapałem – choć nie można było powiedzieć, by szczególnie nim tryskał – podszedł do rozprawki. Zapisywane zdania były nie tylko rozbudowane, ale i składne, choć limit słów ograniczał go na każdym kroku. Musiał pilnować się, by nie przeholować, chociaż skończywszy rozprawkę z otarciem się o dopuszczalne maksimum, odnosił wrażenie, że jeszcze nie wyczerpał dostatecznie danego tematu. Jednak zasady to zasady – bynajmniej nie dziwił się temu, dlaczego powstały. Prawdopodobnie jemu także nie chciałoby się sprawdzać długiego elaboratu, gdyby w kolejce czekała na niego jeszcze setka prac o podobnej długości.

|| Tu już mi się nie chciało opisywać przerwy etc. Dlatego od razu przeszedłem sobie do części z testem. Sorreh.
Sigrunn Northug
Sigrunn Northug
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Sob Maj 06, 2017 1:38 pm
Nie trzeba było drugi raz powtarzać, że ma przerwę. I to aż piętnastominutową! Cóż za hojność ze strony szanownych władz Riverdale. Nie chcąc tracić ani jednej cennej minuty, wyszła z klasy zaraz po tym, jak pierwsi uczniowie wstali z miejsc, żeby udać się do toalety, na korytarz czy gdziekolwiek indziej. Sigrunn wymknęła się cicho na zewnątrz, żeby zapalić. W piętnaście minut zdążyłaby wypalić nawet dwie fajki, żeby całkowicie pozbyć się egzaminowego stresu, jednak chciała zostawić sobie jakiś margines czasu. Kto wie, może wracając na kogoś wpadnie i urządzi sobie dłuższą pogawędkę, która uniemożliwi jej powrót na czas, a w efekcie profesor wcale-nie-Luke Skywalker wkurzy się i tyle będzie z kończenia szkoły.
Na szczęście udało jej się zdążyć na egzamin z części humanistycznej. Tego bała się jeszcze mniej. Najgorsze, czym mogli dowalić, to jakieś niuanse historyczne albo coś z wiedzy o świecie i społeczeństwie. Rozprawki i listów nie bała się ani trochę. Jako obcokrajowiec od początku uczyła się poprawnego mówienia i pisania, a także pisania form takich jak te. Do tego mogła lać wodę i wymyślać godzinami, dlatego gdy już skończyła część testową, przy której miała parę problemów, ale ogółem sobie poradziła, pozwoliła sobie puścić wodze fantazji. Listy napisała z marszu, nawet nie zastanowiwszy się nad tym, jak wszystko ubrać w ładną formę, także pod koniec musiała porobić parę strzałeczek, przenoszących niektóre zdania w inne miejsca, aby wyglądało to lepiej. Po ich napisaniu jeszcze naniosła odpowiedzi z części testowej na kartę odpowiedzi, żeby później nie stresować się, gdy rozprawka zajmie jej więcej czasu, niż planowała.
Okazało się, że niepotrzebnie się martwiła. Zdążyła napisać wszystko, co chciała, mieszcząc się w limicie słów i mając jeszcze spory zapas, gdyby nagle coś przyszło jej do głowy. Jeszcze raz podliczyła słowa we wszystkich formach pisemnych. Pięknie. Kiedy skończyła, zamknęła arkusz i przeciągnęła się. Zostało jej dosłownie kilka minut na bezcelowe wpatrywanie się w ścianę.
Selim Luke Skywalker
Selim Luke Skywalker
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Wto Maj 09, 2017 3:21 pm
Termin odpisu przedłużony do 10 maja, g. 23.59!
Trochę za dużo mam spraw na głowie w związku z oddaniem licencjatu, więc korzystajcie z dodatkowych 24h.
Chester Ó Heachthinghearn
Chester Ó Heachthinghearn
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Wto Maj 09, 2017 7:41 pm
Chester zarechotał po swojemu jako złośliwa cholera, nie odrywając wzroku od swojej kartki, za to nasłuchując jak jego natura mu przykazała.
Był grzeczny podczas przerwy, oddelegował się do toalety, co mu zajęło całe piętnaście minut, albowiem takie operacje za łatwe nie są, gdy się jest facetem zmotoryzowanym, a po wszystkim zajął swoje miejsce w sali wyznaczonej na egzamin. Wysłuchał raz jeszcze paplaniny Gwiezdnego Profesorka, zaraz potem otwierając swoją kartę, gdy dał sygnał, a następnie zaczął wczytywać się w tekst. Nie był dobry z przedmiotów humanistycznych, a i z jego pisaniem było cienko. Wiedzieli o tym wszyscy nauczyciele, który zmuszeni byli wysilać swoje oczy, aby rozszyfrować jego wytrzęsione z ręki literki. O wiele bardziej widziało mu się zaznaczanie zadań zamkniętych, aczkolwiek nie poddał się i wziął się do planowania prac pisemnych. Nie ma opcji, żeby jego prace były wyczerpujące i długie jak stąd do Berlina, jednakże pilnował swoich literówek i limitu słów.
Boże, jak on chciał już stąd wyjść...
Alex Wright
Alex Wright
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Wto Maj 09, 2017 7:48 pm
Super! Przerwa! Tego właśnie potrzebowała Alex. Szybko wybyła z klasy, aby załatwić jedną z najbardziej podstawowych sprawa. Tak, kibelek został dość szybko zaliczony, a następnie Wright szybko coś zjadła. Co jak co, ale po tym egzaminie czuła się cholernie głodna. Zjadła grzecznie kanapeczkę, napiła się wody, a dodatkowo osłodziła sobie chwilę zwycięstwa kilkoma kostkami czekolady. W końcu należała jej się choć tak drobna nagroda za napisanie tego cholernego testu, co nie?
Wróciła idealnie na część humanistyczną. No, tego to już w ogóle się nie bała. Co najwyżej mogło jej dać po pysku jakieś pytanie z wiedzy o świecie. Jakoś nigdy nie była aż tak bardzo zagłębiona w ten temat. Reszta to był zwyczajny pikuś. Cóż, tak jest jak się ma ten dar do przedmiotów humanistycznych, a nie ścisłych. Napisanie kilku prac nie było dla niej problemem. Gorszy był fakt, że w pewnym momencie przekroczyła limit słów i musiała wykreślać kilka słów. Starała się pisać tak, aby jak najmniej poprawiać. Gdy skończyła pisać, wzięła się za sprawdzanie byków wszelkiej maści. Oczywiście wyłapała te, które wiedziała. W końcu robotem nie była, aby wiedzieć wszystko. Zrobiła wszystko i ani przez chwilę nie martwiła się o to czy dobrze to zda. Na sam koniec poprzerzucała odpowiedzi na kartę i pobieżnie spojrzała na napisane teksty. Skończyła jakieś 10 minut przed czasem. Z braku laku, postanowiła pobazgrać sobie głupoty w brudnopisie, bo czemu nie?
Lucci
Lucci
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Wto Maj 09, 2017 9:55 pm
Jeszcze zanim nauczyciel ogłosił koniec czasu, Lucci siedział spokojnie tylko czekając na ten znak. Piętnastominutową przerwę spędził w sali pozostając na swoim miejscu nawet specjalnie nie zmieniając swojej pozycji siedzącej. Chwila wolnego upłynęła szybko, a przed nim znowu wylądował arkusz z zadaniami. Wysłuchał co do powiedzenia miał pan Skywalker, a kiedy wydał polecenie startu zaczął pisać. Wcześniej uzupełnił okienka na dane osobowe.
Jeśli chodzi o część humanistyczną to nie sprawiała mu ona problemów, tak samo jak część ścisła. W pamięci miał liczne teksty literackie, daty czy informacje na temat epok. Częste przesiadywanie w domowej bibliotece się na coś opłaci. Ze spokojnym umysłem zaznaczał kolejne odpowiedzi, pisał listy oraz rozprawkę raz na jakiś czas zerkając na zegar, aby upewnić się czy ma przyspieszyć tempo czy nie. Przy pisaniu rozprawki udało mu się idealnie skończy zaliczając górną granice ilości słów. Przeliczył kilka razy ich ilość dla pewności.
Elisabeth A. Cartier
Elisabeth A. Cartier
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Sro Maj 10, 2017 3:49 pm
Spojrzała w kierunku wywołanych przez nauczyciela osób. Dobra próba, ale nie dostatecznie. Nigdy nie rozumiała tej potrzeby ściągania podczas egzaminów. Był to jedynie dodatkowy stres, wiążący się z możliwością bycia przyłapanym. Zupełnie nieopłacalne.
Wykorzystała przerwę, by wstać i rozprostować nogi. Podeszła do okna, uchylając je lekko. Świeże powietrze podziałało odświeżająco. Piętnaście minut wystarczyło, by oczyścić umysł, przestać skupiać się na przeszłym egzaminie, a zacząć na przyszłym - zdecydowanie przyjemniejszym dla dziewczyny.
Kątem oka spojrzała za siebie, widząc ruch. Był to jedynie nauczyciel zbierający niepotrzebne przybory. Gdy odszedł, wróciła do swojej ławki, układając dłonie na blacie biurka. Złapała za srebrną obrączkę w kształcie dwóch splatających się ze sobą węży, którą miała na kciuku i bezwiednie zaczęła się nią bawić, okręcając ją wokół własnej osi.
Nie musiała długo czekać na nowy arkusz. Zaledwie kilka minut później, wylądował pod jej nosem. Podziękowała kiwnięciem głowy. Przysunęła do siebie kartki, zaczynając na nowo uzupełniać dane w odpowiednich rubrykach. Z rozpieczętowaniem czekała na oficjalny sygnał ze strony wychowawcy. A gdy w końcu został dany, otworzyła na pierwszej stronie.
Zadania zamknięte poszły jej bardzo szybko, więc mogła przystąpić do tych trudniejszych. Spojrzała na zegarek na swoim nadgarstku, wciąż miała wystarczająco duży zapas czasowy.
Napisała jedno zdanie, sprawdzając, ile słów średnio zajmuje. Policzyła linie, zaznaczając obszar, który powinna zapełnić treścią. Zabrała się za pisanie, a gdy skończyła, te same czynności powtórzyła przy drugim zadaniu.
Kolejne spojrzenie na zegarek. Miała go akurat tyle, by skończyć z przymrużeniem oka. Wybrała jeden z trzech tematów i już tym razem nie podnosząc wzroku ani razu, zabrała się szybkie pokrywanie białego pola, pochyłym, eleganckim pismem.
Skończyła równo z końcem czasu, jaki mieli na cały egzamin. Ostatnie szybkie spojrzenie, poprawienie dwóch źle postawionych przecinków i już oddawała swój egzamin nauczycielowi z zadowolonym uśmiechem.
Mercury Black
Mercury Black
Administrator Sovereign of the Power
Re: Egzamin Semestralny
Sro Maj 10, 2017 10:06 pm
­­
Czas leciał dość szybko. Przestał rysować w momencie, gdy nauczyciel zaczął zbierać od nich karty egzaminacyjne, oddając mu własną spokojnym ruchem. Czekanie na odpowiedni sygnał zwiastujący przerwę nadszedł momentalnie i raczej nikogo nie zdziwiło, że Mercury momentalnie podniósł się ze swojego krzesła, idąc w stronę Saturna.
Jak ci poszło? — proste skinięcie głową w odpowiedzi, gdy białowłosy podnosił się ze swojego miejsca, wystarczyło mu za odpowiedź. Wyszli z sali ramię w ramię, kiwając jedynie od czasu do czasu głowami na powitania ze strony innych, mijających ich osób. No. Przynajmniej Mercury. Jego brat cały czas milczał, kompletnie ignorując wszystkich i wszystko, byle jak najprędzej znaleźć się z dala od nich.
Ojciec kazał ci przekazać, że państwo Redwood zapraszają nas na wystawę starożytnej sztuki greckiej w ten piątek. Odbierzemy cię o siedemnastej.
Brzmi świetnie — rzucił tonem sugerującym kompletnie co innego. Wiedział, że mimo to nie miał większego wyboru. Gdy coś zostało raz postanowione, nie mógł na to nic poradzić. Usiadł na parapecie, sprawdzając coś żmudnie w telefonie, pokazując od czasu do czasu różne obrazki Saturnowi, nim ich przerwa nie dobiegła końca. Dopiero wtedy wrócili do sali na swoje miejsca, kierując wzrok na umieszczoną przed nimi kartkę.
Cóż. Czas start?
Rozwiązywał po kolei wszystkie zadania, rozpisując sobie poszczególne rzeczy na przeznaczonym do tego brudnopisie, by uporządkować myśli.
Blythe Aiden Hamalainen
Blythe Aiden Hamalainen
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Sro Maj 10, 2017 10:21 pm
Egzamin, egzamin, egzamin, piłka, egzamin, piłka, piłka, egzamin, piłka.
Piłka, piłka, piłka.
Cholera Blythe, skup się. Przerwa uratowała go w miarę skutecznie. Chwycił jedyną miłość swojego życia, przyciskając ją mocno do piersi z głośnym westchnięciem.
Hej, jeszcze tylko jeden, nie umieraj! Jak mamy dać radę bez kapitana — śmiech jego kumpla zza niego, skutecznie przerwał jego romantyczną chwilę sam na sam. Mimo to, gdy się odwrócił na jego ustach widniał szeroki uśmiech.
Nie zostawiłbym was, kto miałby dawać wam wycisk? — odpowiedział nadal głaszcząc swoją piłkę. Dopiero, gdy nauczyciel poruszył się na swoim miejscu dając sygnał rozpoczynający kolejny egzamin, ponownie odłożył ją na ziemię, opierając na niej buta. W ten sposób nieustannie mógł pobierać jej energię, by zaliczyć egzamin perfekcyjnie. Na serio!
Chwycił ołówek w dłoń, wpisał ponownie swoje dane i zabrał się za rozwiązywanie wszystkich zadań po kolei. Nie cieszył się zbytnio na rozprawkę, zawsze miał z nimi problemy przez swoje nazbyt rozbiegane myśli. Ale hej, na pewno nie mogło być aż tak źle, prawda?
Prawda?
...
Eh.
Dakota Lowe
Dakota Lowe
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Sro Maj 10, 2017 10:24 pm
Nie oddalał się od sali zbytnio. Właściwie, to jedyne co zrobił po wyjściu z niej, to usiadł na ławce i usiłował nie umrzeć na niej, choć profesor Skywalker najpewniej obudziłby go. Jeżeli zauważyłby tego mikroba, albowiem to też niełatwe zadanie, a takiego obowiązku przecież nie miał w umowie zapisanego.
Na szczęście wytrwał bez zewnętrznej ingerencji, zasiadł na swoim miejscu, a po rozpoczęciu drugiego egzaminu, otworzył arkusz i przebadał go wzrokiem. Oczywiście standardowo dane na pierwszej stronie, a następnie zaczął walkę. Nie lubił przedmiotów humanistycznych, które zdecydowanie nie były jego konikiem. Tyle kucia, a na co to komu tak właściwie? Jedynym pozytywnym aspektem była możliwość odwołania się w pracach pisemnych do tekstów kultury, a ich znał przeto na pęczki i z każdego rodzaju jako absolutny kinomaniak.
Jackdaw
Jackdaw
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Sro Maj 10, 2017 10:27 pm
Używał praktycznie całej siły woli, by powstrzymać się przed wstaniem i wyjściem z sali. Dosłownie. Gdy tylko padł sygnał ogłaszający przerwę, wypadł z pomieszczenia jak oparzony z telefonem w dłoni, mamrocząc coś pod nosem z wyraźnym niezadowoleniem. Momentalnie, gdy tylko stanął przy jednym z okien, na jego Instragramie pojawiło się nowe zdjęcie przedstawiające jego wyjątkowo zmęczoną mimikę z podpisem "Szkolne piekło nadal trwa". Chyba tylko możliwość błyskawicznego narzekania w komentarzach i odpowiadania swoim obserwującym ratowała go przed kompletną depresją. Zmierzwił włosy niedbałym ruchem, nadal się krzywiąc. Dlaczego szkoły praktykowały w ogóle system egzaminów? Tak jakby były komukolwiek potrzebne w życiu. Sprawdzanie wiedzy? Akurat.
Chyba wkuwanie na blachę na tydzień przed. No, w jego wypadku na jeden dzień przed. Oczywistym wydawało się, że komuś takiemu jak on zwyczajnie szkoda czasu na ślęczenie przy książkach. Miał dużo lepsze i ciekawsze rzeczy do roboty. Jeszcze cięższe, zmęczone westchnięcie wydarło się z jego ust, gdy zauważył że wszyscy uczniowie na nowo zbierają się w klasie. Spojrzał w kierunku końca korytarza, wabiącego go swoją wizją ucieczki. Nogi poruszyły się wbrew jego woli, prowadząc go na powrót do ławki, w której zasiadł jak na skazanie, naprawdę nie mając ochoty nawet patrzeć na wręczane mu papiery. Burknął pod nosem krótkie 'dziękuję', udając resztę dobrego wychowania, co wyszło mało przekonująco przy akompaniamencie wyjątkowo grobowej miny i zaczął powoli rozwiązywać jedno zadanie po drugim. Nie szczędził sobie patrzenia przy tym na własną rękę, jakby była co najmniej jadowitym wężem. Nic dziwnego, od tego ciągłego machania ołówkiem zaczynał go boleć nadgarstek. Do dupy.
Anonymous
Gość
Gość
Re: Egzamin Semestralny
Sro Maj 10, 2017 10:36 pm
Liam był dosłownie odcięty od rzeczywistości.
Nie docierał do niego dźwięk poruszających się po papierze ołówków. Mówiącego nauczyciela, czy jakichkolwiek innych szeptów i rozmów, które mogły być prowadzone w sali w próbie ściągania. Nie dostrzegł chwili, w której profesor Skywalker wyrzucił dwójkę za ściąganie. Jedynie zdrowy rozsądek podpowiadał mu, żeby kontrolować wiszący na sali zegar. Pomimo tych myśli, gdy znienacka dostrzegł padający na niego cień, wzdrygnął się nieznacznie, momentalnie odsuwając na krześle w tył. Podniósł speszone spojrzenie na nauczyciela, kręcąc szybko głową.
Przepraszam zamyśliłem się — rzucił niewyraźnie. Cała jego karta odpowiedzi była wypełniona, podał ją więc powoli, upewniając się jeszcze po raz ostatni, że na pewno wszystko zaznaczył.
Nie korzystał z przerwy. Nie miałby co z nią zrobić. Bezsensowne chodzenie w kółko było zwyczajnie bezcelowe, a nigdy nie należał do osób, które trzymały się z innymi, urozmaicając sobie czas rozmową. Spuścił głowę wpatrując się w blat swojego stolika i pogrążył we własnych myślach, powtarzając pokrótce materiał, który czytał jeszcze wczoraj przed snem. Cisza i spokój, wbrew pozorom potrafiły być w takich momentach zbawienne. Poruszał jedynie palcami prawej dłoni, raz po raz zaciskając je na skraju lewego rękawa szarego, nieco porozciąganego swetra.
Nagły ruch z jego prawej strony, zmusił go do podniesienia wzroku. Wszyscy siadali na nowo na swoich miejscach. Koniec przerwy. Nie musiał słyszeć ogłoszeń, by dojść do podobnego wniosku. Skupił swój wzrok na poruszających się ustach nauczyciela, który właśnie przekazywał im kolejne informacje. Czekał cierpliwie, aż kartki zostaną na nowo rozdane, a profesor Skywalker da im przyzwolenie na rozpoczęcie egzaminu.
Dopiero wtedy od razu wypisał wszystkie informacje i przeszedł do jego wypełniania, prawdopodobnie w przeciwieństwie do większości - zaczynając od rozprawki. Wolał uporać się z nią na samym początku, lżejsze zadania zostawiając sobie na koniec.
Yunlei Chen
Yunlei Chen
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Sro Maj 10, 2017 10:55 pm
Stres stopniowo zaczynał z niej spływać. Zawsze tak było, nawet jeśli doskonale wiedziała, że supeł w jej żołądku nie rozwiąże się jeszcze co najmniej przez kilka godzin od zakończenia egzaminu. Dłonie przestały się jednak trząść tak mocno jak poprzednio, pozostawiając ją w stanie "Dawaj Yunlei, dasz radę, zaliczysz to". Całe szczęście im więcej zadań rozwiązywała, tym bardziej dochodziła do wniosku, że rzeczywiście zna na nie odpowiedzi. Nie powinna mieć większych problemów z zaliczeniem, a przynajmniej tak podpowiadała jej ta bardziej pozytywna część jej osobowości.
Podczas przerwy nie ruszyła się z miejsca. O dziwo, tym razem nawet nie zwróciła się w stronę Noah, zadrapując jedynie paznokciami swoją spódnicę. Od czasu do czasu nawijała na palec kosmyk włosów, tylko po to by zaraz zasłonić nimi twarz. Tak długo, jak nie wręczono jej kolejnego egzaminu. Spojrzała na nauczyciela nieco nieprzytomnym wzrokiem, biorąc ołówek w dłoń zupełnie mechanicznie. Właściwie z każdym momentem czuła się coraz gorzej. Ciężko było stwierdzić, czy powodem był rosnący stres, czy może fakt, że nadal była świeżo po podróży i zmianie klimatu. Po ciepłym Pekinie, ciężko było nagle przestawić się na chłodne Vancouver z dnia na dzień. Póki co, tak długo jak czuła jedynie rosnącą na policzkach temperaturę i dający o sobie powoli znać ból głowy, zabrała się za zadania opisowe, by upewnić się że da radę skończyć wszystko na czas, nie narażając się tym samym na obniżenie własnej punktacji przez rosnącą nieuwagę.
Spokojnie, dasz radę. Jeszcze tylko trochę, po egzaminie masz wolne. Pójdziesz do domu i położysz się do łóżka.
Przekonywała samą siebie w myślach, kiwając się nieznacznie na boki. Gdyby tak mogła powrócić do pierwotnej energii, która towarzyszyła jej przy wchodzeniu na salę... poklepała się krótko po policzku, na nowo skupiając na leżącej przed nią kartkę. To nic trudnego. Zwykłe słowa.
Długopis kreślił kolejne litery, idealnie zgrywając się ze zdeterminowaną miną Yunlei.
[JOKER] B4QS4TSU
[JOKER] B4QS4TSU
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Sro Maj 10, 2017 11:10 pm
Myśli Takary były dokładnie takie same jak on. Rozbiegane! Zrywały się gwałtownie, by pognać do przodu na pełnej prędkości, bijąc własne rekordy...
Rekordy nieuwagi, rzecz jasna. Nawet nie zauważył kiedy piętnaście minut przeleciało mu przed oczami, gdy zdał sobie sprawę, że mimo rozwiązania większości zadań zamkniętych, nadal zostało mu kilka otwartych. I dwie minuty do końca. Przeniósł szybko wszystko w panice na kartę odpowiedzi, starając się rozwiązać pozostałe zadania, a te których nie zdążył sprawdzić, zwyczajnie strzelił, licząc na własne szczęście. Jego ojciec nie będzie szczególnie zadowolony, jeśli okaże się że Fujishima nie miał tego dnia szcześcia. Oby zatem miał!
Tym razem nie wyleciał z sali jak z procy, bojąc się że jeśli wstanie ze swojego miejsca, zaraz poczuje potrzebę pognania przed siebie. Już i tak wpadające na salę przez okno promienie słońca, skutecznie go rozpraszały. Wystarczyło drobne uczucie ciepła na policzku, by przypomniał sobie zarówno tor wyścigowy, lekki powiew wiatru, jak i chrzęszczący mu pod nogami żwir. Cud! Jęknął cicho z wyraźną tęsknotą, rozkładając się na ławce. Schował twarz w ramionach, mamrocząc coś cicho do siebie. Gdzie w takich momentach byli jego przyjaciele? Jak zwykle pewnie szlajali się w innych miejscach, albo zdawali w innym terminie. Bo czemu nie. Przecież mogli zostawić go samego. No najlepiej.
"Otwórzcie swoje karty. Macie półtorej godziny, czas start"
Wyprostował się na nowo, patrząc na położoną przed nim kartkę. No chyba nie przysnął na pięć minut? Przysnął. Poważnie? Potrząsnął głową, by się rozbudzić i czym prędzej odtworzył podsunięty mu egzamin na pierwszej stronie. Tym razem musiał się pilnować, by znowu nie odpłynąć. Jeszcze nigdy w życiu nie zaliczył żadnej poprawki - głównie ze strachu przed gniewem ojca - i zdecydowanie nie zamierzał tego zmieniać. Ani teraz, ani nigdy.
Dasz radę, Takara! Napiszesz ten egzamin tak, że Ryu przez tydzień będzie mówił do ciebie Takara-dono, a Yosuke będzie musiał przyznać, że wykonałeś kawał dobrej roboty.
Motywował sam siebie w myślach, rozwiązując coraz to kolejne zadania z uśmiechem na ustach, ledwo się powstrzymując przed cichym śmiechem.
[MG] Cyrille Montmorency
[MG] Cyrille Montmorency
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Sro Maj 10, 2017 11:43 pm
Sam fakt, że jakieś osoby ściągały był na tyle oczywisty, że Cyrille nawet nie zwrócił na to uwagi, całkowicie skupiając się na swoim zadaniu. Nie miał czasu by martwić się o innych.
Kolejny raz upewnił się czy zaznaczył wszystkie odpowiedzi, po czym odczekał na zakończenie tej części egzaminu. Oddał pracę i opuścił salę gdy tylko nadarzył się ku temu okazja. Nie miał żadnych konkretnych planów co do tego wyjścia. Po prostu potrzebował rozprostować kości. Powoli go zaczynało nosić, nie przepadał za takimi egzaminami, bo mógłby wykorzystać ten czas na dużo ciekawszych rzeczy, a brak aktywności fizycznej mógł odbić się na nim! To może być katastrofalne w skutkach!

Powrócił do sali i ponownie poczekał, aż dostanie swój arkusz. Może nie przepadał za tą częścią egzaminu, ale mimo wszytko całkiem sobie radził w takich zadaniach. Początkowo pozaznaczał wszystkie odpowiedzi,a następnie zaczął część pisemną. Nie było to trudne, po prostu pozwalał sensownym słowom płynąć!
Sponsored content
Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach