Selim Luke Skywalker
Selim Luke Skywalker
Fresh Blood Lost in the City
Egzamin Semestralny
Czw Kwi 20, 2017 3:47 pm
First topic message reminder :

Część roku, którą uwielbiał każdy z uczniów. Egzaminy semestralne. Niezależnie od tego ile razy zostałby wyznaczony na opiekuna wszystkich roczników podchodzących do testu, widok rozciągający się przed nim nie zmieniał się zbyt mocno. Szereg bladych twarzy, często podchodzących pod odcień zieleni, bądź niebieskiego, wpatrujący się zestresowanym wzrokiem w nauczyciela, zupełnie jakby zamiast kartek miał zamiar podać im tantō i nakazać popełnienie seppuku. Z drugiej strony szczerze wątpił, by większość z nich wiedziała jak w ogóle przebiega podobny rytuał. Kilka pojedynczych twarzy odcinało się na tle innych, prezentując swoją typową mimikę pod tytułem "mam to wszystko głęboko gdzieś, nie zależy mi czy zdam czy nie". Zdecydowanie wolał tych skupionych.
Zajmijcie swoje miejsca. Siadacie w rzędach, zgodnie z klasą, do której uczęszczacie. Rząd pierwszy Quartz, rząd drugi Carnelian, rząd trzeci Obsidian, rząd czwarty Sapphire, rząd piąty Spinel — machnął krótko ręką wskazując im po kolei każdy z rzędów, czekając aż usiądą na krzesłach, a w sali zapanuje względna cisza.
Wyczytam teraz wasze nazwiska, wystarczy "obecny" lub podniesienie ręki. Zasady panujące na egzaminie takie jak zawsze. Rozwiązania zakreślacie na karcie odpowiedzi, wyłącznie ołówkiem przygotowanym przez szkołę. Po samym teście możecie mazać do woli, nie podlega on ocenie, powstrzymajcie się jednak przed masowym rysowaniem męskich narządów rozrodczych. Nie dostaniecie za nie dodatkowych punktów, niezależnie od ilości szczegółów. Nie odwracacie się, nie rozmawiacie, nie używacie telefonów komórkowych. Linijka, cyrkiel, ołówek, gumka, długopis i kalkulator leżą już na waszych ławkach. Pierwszy będzie egzamin z nauk ścisłych, piętnaście minut przerwy i część humanistyczna. W trakcie testu nie wychodzicie do łazienki. Jeśli macie jakiekolwiek pytania, zadajecie je teraz — odczekał regulaminową minutę, dając im szansę na zabranie głosu, dopiero wtedy przechodząc do sprawdzania listy obecności.

___________________

Termin odpisu: 25 kwietnia, g. 23:59 (Wtorek).

Zgłoszeni
1. Noah Hatheway
2. Victoria Nowell
3. Liam Leistershire
4. Sasha Volkov
5. Yunlei Chen
6. Toni Stark
7. Evelyn Byron
8. Amber Wilson-Romanowa
9. Cyrille de Montmorency-Bouteville
10. Riley Starr Thatcher-Winchester
11. Chester Ó Heachthinghearn
12. Dakota Lowe
13. Leslie Vessare
14. Angel Butler
15. Sigrunn Northug
16. Mercury Black
17. North Callahan
18. Winter Blythe
19. Elisabeth Cartier
20. Takara Fujishima
21. Blythe Hamalainen
22. Aoyama Inazuma
23. Alex Wright

Nie ma cię na liście, ale chcesz wziąć udział? Jeśli wejdziesz swoją postacią w tej turze podczas sprawdzania obecności możesz założyć, że Selim normalnie cię wyczytał i dołączyć do reszty zdających. Jest to ostatnia szansa dla wszelkich spóźnialskich.

[JOKER] B4QS4TSU
[JOKER] B4QS4TSU
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Pon Maj 01, 2017 7:42 pm
Takara miał problemy ze skupieniem się na czymkolwiek. Nie żeby miało to zdziwić kogokolwiek, kto znał go choć odrobinę lepiej. Zawsze trafiał się ten śmieszek, który na każdym kroku tryskał energią, zarażał nią wszystkich dookoła, znał imię każdej pojedynczej osoby w tej sali (a nawet sekrety wielu z nich!) i... kompletnie nie lubił się uczyć. Na sam widok rozdawanych testów miał ochotę głośno jęknąć, powstrzymał jednak podobny dźwięk, zamiast tego rozkładając się na ławce. Miał malutką nadzieję, że nauczyciel uzna, że umarł i postanowi go zwolnić z egzaminu.
Niestety.
Kartka wylądowała obok niego, podniósł się więc z ponurym 'dziękuję' i poczekał na sygnał, by otworzyć ją na pierwszej stronie. Początkowe zadania były całkiem proste, ale im głębiej, tym gorzej. Nic dziwnego, że w pewnym momencie nieświadomie zaczął gryźć ołówek, szarpiąc nieco nerwowo włosy.
"Zostaw te kudły Takara, bo wyłysiejesz przed końcem."
Tak mało czasu, tak mało czasu... wytężał mózg na wszelkie sposoby, próbując sobie wcisnąć, że uda mu się zaliczyć i magicznie przypomnieć sobie wszystkie wzory, które wypadły mu z głowy. No dalej, dalej!
Anonymous
Gość
Gość
Re: Egzamin Semestralny
Pon Maj 01, 2017 8:00 pm
Cisza.
Nieco nienaturalnie brzmiąca cisza otaczająca go ze wszystkich stron, od czasu do czasu przerwana pojedynczym, głośniejszym szmerem. Wpatrywał się niezwykle uważnie w twarz mówiącego nauczyciela, nim ten ruszył w jego stronę, by wręczyć mu kartę. Schemat był zawsze taki sam. Położył dłoń na wierzchu białej kartki, nie otwierając jej jednak i czekał spokojnie, widząc kątem oka wędrującego po sali profesora. Z jednej strony nigdzie mu się nie spieszyło, a z drugiej chciał już znać zawartość egzaminu, by móc sprawdzić samego siebie. Tak bowiem podchodził do całego tego przedsięwzięcia, nie chodziło o zdanie i zapomnienie, lecz test własnych umiejętności. Pewnie stąd właśnie brała się u niego taka motywacja, za każdym razem.
"Czas start."
W końcu.
Przewrócił kartkę na drugą stronę, wpisał starannie wszystkie wymagane informacje, początkowo po prostu przeglądając polecenia, nim w ogóle zabrał się za ich rozwiązywanie. Nie wydawały się wykraczać poza jego możliwości, choć jednocześnie musiał przyznać, że w przypadku otwartych nawet on będzie musiał wykonać wiele skomplikowanych obliczeń, nim uzyska odpowiedzi. Postanowił zacząć od tych łatwiejszych. Zamknięte były dużo bardziej przystępne. Przesunął ołówek w kierunku pierwszych pytań, zaznaczając w dobrym, dość szybkim tempie odpowiedzi na kolejne zadania, wykonując przy niektórych krótkie obliczenia na przygotowanej do tego stronie, by upewnić się, że wykonuje wszystko poprawnie..
Blythe Aiden Hamalainen
Blythe Aiden Hamalainen
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Pon Maj 01, 2017 8:41 pm
Kartki rozdane, egzamin rozpoczęty, ołówek w dłoni.
Wpisał dane tam gdzie trzeba, nie rozglądając się zbytnio po sali. Nie chciał poświęcać większej uwagi innym, gdy miał przed sobą coś na tyle ważnego, by wymagało od niego skupienia. Klasa A zawsze musiała utrzymywać swój poziom, nie był to jednak jedyny argument, który powtarzali mu rodzice. Przede wszystkim chodziło o jego pozycję jako Kapitana drużyny koszykarskiej. Jak mógłby spojrzeć w oczy innym członkom klubu, gdyby znalazł się gdzieś na dole rankingu, albo co gorsza, wcale nie zaliczył i musiał brać udział w poprawce?
Nie tylko dostałby dodatkowe korepetycje, ale też stracił szansę na codzienny udział w treningach. A bez tego ani rusz. Oparł but na swojej umieszczonej pod ławką piłce. Już ten jeden prosty gest sprawiał, że Blythe czuł jak wypełnia go zarówno wiedza, jak i przede wszystkim motywacja. Ołówek poszedł w ruch, gdy przebijał się przez coraz to kolejne zadania, zerkając od czasu do czasu w stronę zegarka. Ciężko było stwierdzić czy robił to ze względu na wyuczoną na meczach kontrolę czasu, czy też po prostu nie miał gdzie podziać wzroku, gdy skupiał się mocniej na jednym z przykładów. W końcu, gdy rozwiązał wszystko i sprawdził każde z zadań raz jeszcze, upewniając się że odpowiednio przeczytał polecenie, przeniósł wszystko na kartę odpowiedzi, odsuwając od siebie kartkę. Pięć minut do końca, zupełnie nieświadomie poruszał butem, by raz po raz przesuwać piłkę po ziemi to do przodu, to do tyłu, uwalniając tym samym swoje uwięzione ADHD.
Jackdaw
Jackdaw
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Pon Maj 01, 2017 8:53 pm
Mógłby robić tak wiele rzeczy, gdyby nie siedział na tym egzaminie. A jednak, uwięzili go w jednej sali z całymi dziesiątkami, jeśli nie setkami innych osób, nakazując wgapianie się w nudne zadania i rozwiązywanie ich krok po kroku. Czy mogło być coś gorszego. Skrzywił się nieznacznie, zaraz wracając do swojej naturalnej, nieco obojętnej mimiki, wykrzywiając usta w nieznacznym uśmiechu, gdy nauczyciel znalazł się w zasięgu jego wzroku.
Zgrywaj dobrego ucznia, co?
Odebrał swoją kartę z krótkim "dziękuję", machając nieznacznie butem w powietrzu, zupełnie jakby ten jeden ruch miał dać upust jego emocjom. Niedoczekanie. Sygnał do startu nie sprawił, że momentalnie wyrwał do przodu jak większość. Leniwie przesunął kartkę, wpisując swoje dane, nim przesunął wzrokiem po zadaniach. Masakra. Momentalnie jego umysł zaczął kombinować i wyliczać, czy da radę uzyskać choć 50% poprawnych odpowiedzi. Pozostawało spróbować. Męcząc jedno zadanie po drugim, przyłapał się na tym, że jego myśli wędrowały od czasu do czasu w inne miejsce, kończąc się szlaczkami i drobnymi rysunkami na bokach. Świetny moment na przebudzenie w sobie drzemiącego artysty. Za każdym razem, gdy siedział na egzaminie, bądź próbował się czegoś nauczyć, odkrywał w sobie zupełnie nowy talent. Zwykle kompletnie nieprzydatny.
Z westchnięciem starał się przebrnąć przez całą resztę, nim nie spojrzał na zegar. Pięć minut do końca. Przeniósł wszystko na kartę odpowiedzi, strzelając w zadaniach, na które nie znał odpowiedzi i jeszcze na ostatnią chwilę próbował zmęczyć coś w zadaniu otwartym, o którym totalnie nie miał pojęcia. Beznadzieja.
Riley Wolfhound Grimshaw
Riley Wolfhound Grimshaw
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Pon Maj 01, 2017 9:30 pm
Wpisanie danych nie było szczególnym wyczynem. Problem pojawiał się jednak w momencie, gdy Winchester chwycił swój ołówek i podjął próbę rozwiązywania zadań. Nie chodziło o brak wiedzy. O stres, który targał nim za każdym razem, gdy podchodził. O nieprzerobiony materiał związany ze źle zorganizowanym czasem. Wręcz przeciwnie. Riley doskonale wiedział jak i kiedy się za coś zabrać, by utrwalić sobie wiedzę na tyle, by nie mieć najmniejszych problemów nie tylko z zaliczeniem, ale i znalezieniem się na szczycie rankingów. Problem miał swoją podstawę zupełnie gdzie indziej.
Wielki wilczy pysk ułożył się na jego kartce zasłaniając mu zadania z głośnym warkotem.
Po co próbujesz, złoty chłopcze? I tak jesteś do niczego.
Odpierdol się i daj mi pisać.
Żałosne - głośne parsknięcie z jej strony nie zwróciło na siebie uwagi nauczyciela. Wzdrygnął się, słysząc nagłe darcie papieru, gdy Wilk przesunął pazurami po jego pracy rozdzierając ją na kilka części.
Dość.
Nie był spokojny. W żadnym calu. Nerwy szargały nim całym, mimo to nie dał się ponieść emocjom, skupiając raz jeszcze na kartce. Zadania były proste. Da radę.
Wilk zachichotał warkotliwie, tym razem tłocząc się jedynie przy jego nogach, od czasu do czasu szepcząc coś do jego ucha. Całe szczęście, udało mu się wyłączyć tę część umysłu na tyle, by ledwie być świadomym jego obecności. Do tego stopnia, że nawet nie zauważył, kiedy skończyły mu się kartki z zadaniami.
Kolejne osiągnięcie na twoim koncie, złoty chłopcze. Moje gratulacje, może wręczą ci medal?
Jeśli będę mógł obwiązać nim twoją mordę i zamknąć ją raz na zawsze to bardzo chętnie.
Ból, który wstrząsnął jego łydką, sprawił że drgnął nieznacznie, prostując się momentalnie na krześle. Przegryziona na wylot noga drgnęła kilka razy, przycisnął ją więc do ziemi, byle nie zwracać na siebie zbyt wiele uwagi. To tylko skurcz. Zwyczajny skurcz.
Pozwalaj sobie na więcej Winchester, a upierdolę ci ją w kolanie. Nie zapominaj kto sprawuje PRAWDZIWĄ władzę nad twoim umysłem.
Pierdol się.
Głośne sarknięcie towarzyszyło znikającemu bólowi, gdy zdał sobie sprawę, że nie przeniósł odpowiedzi na kartę. Wziął się za to czym prędzej, zerkając nerwowo w stronę zegara. Miał mało czasu, byle się nie pomylić.
Chester Ó Heachthinghearn
Chester Ó Heachthinghearn
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Wto Maj 02, 2017 2:16 pm
Blablabla. Myj zęby po posiłku, nie przeklinaj przy nauczycielach i nie rozjeżdżaj ludzi na chodniku ─ tak mniej więcej Chester odbierał omawianie zasad przed profesorka. Nie dało się zatuszować, że był on weteranem obchodzenia zasad i ogólnej rebelii, aczkolwiek on przynajmniej był świadom, ile przepisów naraz łamie! Nic, tylko oczywista oczywistość. Jedyny problem miał z trzymaniem wszędobylskich rąk przy sobie, gdy te niebezpiecznie zbliżały się do arkusza. ADHD nie wybiera.
Angel i Butler? A to leniuszki. W sumie to życzył im owocnych negocjacji z tym dinozaurem z sekretariatu. Pokojowe ugadanie z nim czegoś, gdy coś się chcąc nie chcąc przeskrobało, było osiągnięciem, które Chess ze spokojem ducha wpisałby sobie do curriculum vitae.
I otworzył kartę, gdy nastał czas, będąc nieco znokautowanym pierwszym zadaniem, jakim było zakodowanie tego arcydzieła. Jednakże po pięciominutowym zawiasie przypomniał sobie swój (nawiasem mówiąc bardzo łatwy) numer PESEL. Bohater swoich dokumentów osobistych.
Jakoś mu szło. Tu coś strzelił, tu zamazał, tu nawet coś rozwiązał (dodatkowo z matematyki, to nie byle co!), poklikał na kalkulatorze, sprawdził jakieś nieznane mu na nim funkcje. Mimo że parę zadań wyglądało dla niego jak wyjęte z kosmosu, nie poddawał się i usiłował cokolwiek ruszyć swoją mózgownicą, więc nie zostawił pustych miejsc na karcie odpowiedzi. Zawsze lepiej było mu liczyć na swojego farta i powalczyć, niż podnieść białą flagę jak ostatnia ciota.
Dakota Lowe
Dakota Lowe
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Wto Maj 02, 2017 2:41 pm
Po wysłuchaniu tej litanii oraz po sygnale od prof. Skywalkera, Dakota otworzył kartę, uzupełnił swoje dane i przystąpił do rozwiązywania. Jak tak ogarniał wzrokiem strony, zaczynała drgać mu brew, a jej właściciel sam siebie przeklinał za to, że tak skrupulatnie siedział nad książkami. I po cholerę, jak tu nie było żadnych wymagających pytań?
Mimo wszystko, nie lekceważył autorów tego arkusza, albowiem zdarzało się kilka podpuch, przez które w głupi sposób oddałby punkty, a jako uczeń stypendialny nie mógł sobie na to pozwolić. Wszystkie dostrzeżone przez niego samego pomyłki poprawiał od razu, żeby potem o nich nie zapomnieć i tak śmigał przez wszystkie kartki, na koniec jeszcze upewniając się, czy wszystko zaznaczył, jak chciał i raz jeszcze przeanalizował polecenia.
Czy te bezsenne noce się opłaciły? Niekoniecznie. Choć rozwiązywanie przykładowych zadań akurat nieco wspomogło jego naukę na egzamin. Po zrobieniu wszystkiego, co od niego wymagano, zamknął swoją kartę, po czym oparł głowę na dłoni i zamknął oczy, co u przeciętnego ucznia wyrażałoby zrezygnowane lub oczekiwanie na oświecenie, natomiast Lowe jedyne, czego do szczęścia potrzebował, to trzaśnięcia jednego z drugim, którzy nie mogli na dupie usiedzieć w tej pierdolonej sali i poduszki pod głowę. Nic więcej.
Lucci
Lucci
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Wto Maj 02, 2017 3:11 pm
Kiedy test znalazł się już na jego stoliku wziął jeden z ołówków i uzupełnił dane osobowe. Kiedy nauczyciel dał pozwolenie na pisanie, kartka zaszeleściła ukazując pierwsze zadania. Spokojnie i bez większego pośpiechu zaznaczał odpowiednie pola z odpowiedziami, raz na jakiś czas robiąc jakieś obliczenia na boku. Zadania zamknięte z przedmiotów ścisłych nie stanowiły większych problemów, podobnie otwarte. Wszelakie wzory czy inne potrzebne informacje do wykonania zadań miał dobrze zapamiętane. Cały test poszedł mu szybko i sprawnie. "Jedna rzecz z głowy." przeszło mu przez myśl sprawdzając jeszcze raz czy zaznaczył odpowiednie okienka lub nie popełnił błędów w obliczeniach.
Poświęcił dość dużo czasu na zapamiętywanie wzorów, dat czy wkuwaniu innych rzeczy. Starał się poświęcać na to kilka godzin dziennie ograniczając czas spędzony na treningach czy spacerach.
Po przeanalizowaniu odpowiedzi i poprawieniu ewentualnych błędów, odłożył przyrządy na bok, usiadł wyprostowany krzyżując ręce na piersi oraz zakładając nogę na nogę. "Ciekawe co robi Heiwa?" zastanawiał się czekając na koniec czasu.
Elisabeth A. Cartier
Elisabeth A. Cartier
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Wto Maj 02, 2017 7:30 pm
/Z góry przepraszam, ale będzie krótko.//

Skupiła całą swoją uwagę na postaci krążącego po sali nauczyciela, w którego rękach znajdowały się arkusze egzaminacyjne. Gdy otrzymała swój, kiwnęła krótko głową. Wzięła do ręki długopis i w odpowiednich miejscach wpisała swoje dane osobowe, korzystając z legitymacji, spisała numer.
Nie otwierała kart, czekając na sygnał ze strony Selima. Półtorej godziny było wystarczającą ilością czasu, nie potrzebowała oszukiwania i wcześniejszego zaglądania do zadań.
Gdy otrzymali pozwolenie, spojrzała jeszcze raz na zegarek, a potem były już tylko zadania. Najpierw przeczytała wszystkie, zabrała się do tych najprostszych, by zostawić sobie jak najwięcej czasu na te, które mogły przysporzyć jej jakichś problemów.
Mimo że skończyła przed wyznaczoną godziną, nie odłożyła ołówka. Uderzając gumką o dolną wargę, do samego końca przeglądała zapiski z obliczeniami, poszukując możliwych błędów. Pięć minut przed całkowitym zakończeniem, zamknęła arkusz, odsuwając go na bok ławki. Spojrzała przed siebie, poruszając lekko zesztywniałym, od półtoragodzinnego pochylania się, karkiem.
Alex Wright
Alex Wright
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Wto Maj 02, 2017 7:51 pm
Wysłuchała co miało dotrzeć do jej uszu. Poczekała na sygnał do rozpoczęcia egzaminu. Huh... Czuła lekki stresik. Nawet dość spory. Heh! Kto by pomyślał, że jakiś głupi egzamin to u niej spowoduje. No nic, trzeba było się wziąć do pracy i tyle! Zrobi to raz dwa i będzie miała najgorsze za sobą. Tak, to była dobra myśl.
W pierwszej chwili miała małe problemy ze skupieniem się. Chyba trochę przeraziły ją te zadania, ale zaraz wszystko minęło, a umysł dziewczyny oczyścił się z niepotrzebnych rzeczy. Zadania zdawały się dość schematyczne. Przyjęła taktykę, aby najpierw robić te zadania, które rozumiała i potrafiła zrobić. Ba, zauważyła sporo wzorów, które mogła wykorzystać, a których niedawno wyuczyła się na blachę. Na coś się przydała niezła pamięć. Oczywiście były pewne problemy. Nie wszystko dało się zapamiętać podczas nauki, ale Alex mimo wszystko zdawała się być na razie zadowolona. A przynajmniej wskazywało na to jej całkowite skupienie na teście i rozwiązywaniu działań.
Gdy skończyła, zrozumiała, że zostało jej jeszcze kilka dobrych minut. Postanowiła sprawdzić te zadania, które rozwiązała, a dodatkowo również upewnić się, że przeniosła dobrze odpowiedzi na arkusz. Odetchnęła z pewną ulgą, gdy skończyła chwilę przed czasem. Najgorsze już było za nią.
Yunlei Chen
Yunlei Chen
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Wto Maj 02, 2017 8:18 pm
A Yunlei właśnie usunęło całego, długiego posta, co na tyle wytrąciło ją z równowagi, że nie jest w stanie napisać kolejnego sensownego. Dziewczyna siedziała więc w swojej ławce, cały czas stresując się czy zaliczy egzamin, mimo że to właśnie przedmioty ścisłe szły jej lepiej niż humanistyczne. Gdy dostała kartkę i padło hasło, że mogą zaczymać, wpisała wszystkie wymagane dane. Powoli zaczęła rozwiązywać wszystkie zadania, upewniając się, że wszystko dobrze zrozumiała i nigdzie nie popełniła żadnego głupiego błędu. Po dotarciu do ostatniego zadania, przeniosła wszystkie odpowiedzi, pokreśliła sobie jeszczw trochę po kartkach i położyła się na ławce, widząc że do końca zostały dwie minuty.
[MG] Cyrille Montmorency
[MG] Cyrille Montmorency
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Wto Maj 02, 2017 10:57 pm
Cyrille był niezwykle spokojny, albo po prostu pewny siebie. Miał już ustalony plan działania z zadaniami. Czasu było zawsze aż nadto. Mógł powoli przeglądać zadania po kolei z danej części, dopiero później zajmując się następną.
W momencie gdy zaczęło się rozdawanie prac, skorzystał z okazji by po raz ostatni przeciągnąć się porządnie, pozwalając by po plecach przeszedł lekko łaskoczący dreszcz, kończący się lekkim "strzeleniem" kości. Mlasnął cicho i poczekał aż kartka pojawi się przed nim. Skinął nauczycielowi z uśmiechem. W końcu naszedł czas by udowodnić, że nie tylko w gotowaniu jest najlepszy!
Czas start! Ruszyli!
Szelest kartek wypełnił salę, błękitne tęczówki zaczęły jeździć po tekście. Cyrille na marginesie arkuszy zaczął wypisywać sobie co bardziej potrzebne wzory, by na czysto podawać odpowiedzi.
Zadania jak na Riverdale trzymały wysoki poziom, jednak właśnie na takie się przygotowywał! Wypełniał karty odpowiedzi bardzo dokładnie, uważając by nie popełnić żadnych żenujących błędów. Skończył i odłożył długopis uśmiechając się pod nosem i przeglądając jeszcze kartę odpowiedzi, był zadowolony, ale na prawdziwe świętowanie przyjdzie jeszcze czas!
Selim Luke Skywalker
Selim Luke Skywalker
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Sro Maj 03, 2017 5:01 pm


Ostatnio zmieniony przez Selim Skywalker dnia Czw Maj 11, 2017 9:00 pm, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedział uśmiechem na propozycję pomocy jednej z uczennic, nie przyjmując jej jednak. Zadaniem nauczyciela było wykonanie wszystkiego od początku do końca samemu i nie zamierzał zmieniać tej zasady, wyłącznie dla własnej wygody. W końcu na odpowiednie hasło, wszyscy momentalnie zabrali się za swoje prace. Obserwował każdego z osobna podczas ich zmagań, przesuwając powoli wzrokiem po sali, tuż po odłożeniu wcześniej sprawdzonych obecności. Tak wiele egzaminów było już za nimi, a jednak nadal pojawiali się uczniowie, interesujący bardziej cudzą pracą niż swoją własną.
Victoria Nowell, Sasha Volkov. Odłóżcie swoje długopisy i opuśćcie salę. Możecie się stawić na korepetycjach podczas majówki i poprawce po ich zakończeniu — koniec tematu. Żadnych kłótni, żadnych wymówek. Wstał ze swojego miejsca, zabierając obie prace, na których pojawił się duży stempel z czerwonym "F" odpowiadającym znanemu każdemu 'Fail'. Wsadził je do oddzielnej koperty, pilnując czasu reszty uczniów.

***

Koniec czasu — klasnął w dłonie, wstając z miejsca. Miał nadzieję, że każdy zdążył przenieść swoje odpowiedzi, nie zamierzał dawać nikomu taryfy ulgowej. Przeszedł się przez wszystkie rzędy, zbierając każdą pracę po kolei, by wsunąć je do tych samych kopert co wcześniej.
Macie piętnaście minut przerwy, jeśli chcecie iść do toalety to teraz — poinformował wszystkich, szykując jednocześnie drugą część egzaminu. Nieciężko było się domyślić, że jemu samemu ta część nie przysługiwała. Przeszedł się przez wszystkie ławki, zbierając z nich wszelkie kalkulatory i przybory matematyczne do pudła, zostawiając jedynie ołówki, gumki i długopisy. Postawił je przy biurku, zaraz pisząc na tablicy "11.50~13.20". Gdy nadszedł czas, zwołał wszystkich, którzy opuścili salę, tym razem rozdając im część humanistyczną.
Pierwsza część to zadania zamknięte, druga część - napisanie dwóch listów i rozprawki. Przy rozprawce wybieracie sobie jeden z trzech tematów, nie opisujecie wszystkich trzech. Pamiętajcie, by pilnować limitu słów. Czas start.

___________________

Termin odpisu: 10 maja, g. 23:59 (Wtorek).

Uczestnicy
1. Noah Hatheway
2. Liam Leistershire
3. Yunlei Chen
4. Toni Stark *uspr*
5. Evelyn Byron *uspr*
6. Amber Wilson-Romanowa *uspr*
7. Cyrille de Montmorency-Bouteville
8. Riley Thatcher-Winchester
9. Chester Ó Heachthinghearn
10. Dakota Lowe
11. Leslie Vessare
12. Sigrunn Northug
13. Mercury Black
14. North Callahan
15. Elisabeth Cartier
16. Takara Fujishima
17. Blythe Hamalainen
18. Aoyama Inazuma
19. Alex Wright

Victoria i Sasha zostają wyrzuceni z sali za ściąganie, bez możliwości ponownego dołączenia.
Riley Wolfhound Grimshaw
Riley Wolfhound Grimshaw
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Czw Maj 04, 2017 9:17 pm
Nie powinno go szczególnie dziwić, że prędzej czy później ktoś posunął się do ściągania. Zła organizacja czasu, czasem duży stres kończący się zwyczajną desperacją, sprawiały że ludzie posuwali się do różnych rzeczy, których potem żałowali. Nie wątpił, że tak samo będzie i tym razem. Nie poświęcił jednak większej uwagi dwóm wychodzącym osobom, zbyt mocno próbując się skupić na własnym egzaminie, pomimo ciągłego jazgotu ze strony Wilka. Nikt nie zdawał sobie sprawy, jak olbrzymim wyzwaniem było zaliczanie materiału z kimś szepczącym ci do ucha. Dźwięk ten potrafił być w istocie dużo gorszy niż ciągły wrzask. Ponadto wymagał od niego nieustannego perfekcyjnego przerobienia materiału, do stopnia w którym nawet 'wyrwany ze snu w nocy o północy' był w stanie udzielić prawidłowej odpowiedzi.
Pomijając, że Riley rzadko kiedy w ogóle zasypiał.
A już na pewno nie o północy.

***

Rozejrzał się dookoła, obserwując wychodzących z sali uczniów. Sam został na swoim miejscu, dopiero teraz wyciągając z torby wyciszony telefon, który ułożył przed sobą na stoliku, wysyłając krótkiego smsa do Jaya. Nie liczył szczególnie na natychmiastową odpowiedź, mimo to przez całe piętnaście minut stukał palcem w ekran, nim padł sygnał zwiastujący koniec przerwy. Wyłączył ponownie telefon i wsunął go do torby, prostując się na krześle.
Druga część egzaminu pojawiła się przed nim dość prędko. Nawet jeśli zdecydowanie wolał część ścisłą, ta wydawała mu się dużo prostsza. Lanie wody przy rozprawkach było niesamowicie proste, listy pisał natomiast wielokrotnie od dzieciaka, by zachować kontakt zarówno z dzieciakami z sierocińca, gdy miał zbyt mało czasu, by ich odwiedzać - jak i kilkoma ludźmi, których poznał podczas poprzednich adopcji. Reszta była wyłącznie kwestią dobrej pamięci, a na nią zdecydowanie nie narzekał.
Chwycił ołówek w dłoń i zaczął po kolei zaznaczać odpowiedzi, nie zapominając o wpisaniu wszystkich danych i na tej karcie, od czasu do czasu kontrolując wiszący na ścianie zegar.
Zero
Zero
Fresh Blood Lost in the City
Re: Egzamin Semestralny
Pią Maj 05, 2017 8:06 pm
Zanim nauczyciel oznajmił koniec czasu, jego arkusz egzaminacyjny leżał już zamknięty i starannie odłożony na bok, jakby dzięki temu panu Skywalkerowi miało być łatwiej przy zbieraniu prac. Rzecz jasna, robił to całkowicie odruchowo, nie myśląc w tej chwili o dobru belfra. Splótłszy ze sobą palce obu rąk, zerknął z ukosa w bok na tyle dyskretnie, by ciężko było wychwycić na co dokładnie patrzył, jednak zajęło mu to na tyle długo, by wreszcie sam upomniał się w myślach i przeniósł wzrok na tablicę, na której mężczyzna właśnie zapisywał czas trwania kolejnej części egzaminu. Tym razem tej, która wymagała od niego bardziej wyczerpujących odpowiedzi.
Podczas przerwy nie zamierzał wychodzić z sali. Gdy miał przed sobą ławkę, było mu znacznie wygodniej, kiedy wyciągnął z torby szkicownik, by te kilkanaście minut przeznaczyć na kolejny szkic, który już po dziesięciu minutach przypominał ukończoną sylwetkę jakiejś wymyślonej postaci, którą wyróżniały zmechanizowane dodatki. Wystarczyło jednak, by Selim zwołał resztę do klasy, a Leslie ukrył wszystkie przybory, czekając na rozdanie arkuszy.
Gdy złożone w kartki znalazły się przed nim, zgodnie z poleceniem znów zapisał tam wszystkie swoje dane. Krótka komenda rozpoczęcia sprawiła, że od razu zabrał się do pracy, uważnie wczytując się w treść pytań. Tym razem przy niektórych przyszło mu zatrzymać się na dłużej, by odszukać w pamięci wszystko, czego nauczył się podczas przygotowań. Lektury zazwyczaj czytał bardziej z musu niż chęci, jednak nigdy nie opuścił żadnej z nich, nawet jeśli przedzieranie się przez nie było wyjątkowo wyczerpujące. W takich chwilach, gdy nie był pewien, czy jego mózg odnotuje wszystkie ważne fakty na temat zdarzeń w książce, sporządzał czytelne notatki, byleby ukończyć tę szkołę z możliwie jak najlepszymi wynikami.
Zaraz po ukończeniu zadań zamkniętych, Vessare przeniósł je na kartę odpowiedzi i zabrał się za część otwartą. Listy nie były szczególnie wymagającym zadaniem, gdy potrafiło się odróżnić formę formalną od nieformalnej, dlatego nie zajęły mu szczególnie dużo czasu. Gdy tylko skończył drugi list, upewnił się, że w żadnym z nich nie przekroczył limitu słów. Tylko jeden z nich okazał się odrobinę za długi, jednak wystarczyło, że przekreślił jedno ze zdań, które nie było na tyle konieczne, i koniec końców zajął się ostatnim punktem – rozprawką. Wybrał najbardziej przystępny temat z trzech, chociaż nie powiedziałby, że któryś  nich interesował go na tyle, by musiał kontrolować limit słów. I nie pomylił się – zakończywszy rozprawkę osobistym podsumowaniem, policzył słowa, których ilość zmieściła się w dopuszczalnym przedziale.
Sponsored content
Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach