▲▼
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
First topic message reminder :
Kaori szła przed siebie lekkim krokiem w głowie po raz setny powtarzając sobie drogę do Sali, w której miała poprowadzić lekcje. Czuła, że wciąż się nieco stresuje zważywszy na to, że od niedawna jest nauczycielką i nie jest do końca pewna czy poradzi sobie z tutejszą młodzieżą. Dzwonek już dzwonił, więc uczniowie powinni już na nią czekać, chyba, że panują tu jakieś inne zasady, lecz póki co nic sobie nie przypominała. Z szerokim uśmiechem obdarzała mijające ją osoby, który nie znikał przez całą drogę do sali. Zerknęła spokojnie na grupkę, która już na nią czekała. Odkluczyła drzwi i wpuściła wszystkich do środka. Czekała aż wszyscy wejdą, by samej wejść na samym końcu. Przyniosła ze sobą kilka teczek i zgrabnym ruchem ręki położyła je na biurku. Stojąc przodem do uczniów zmierzyła ich swoim pogodnym wzrokiem, po czym odchrząknęła.
- Nazywam się Kaori Sasaki – zaczęła spokojnie. – Będę was uczyć biologii i mam nadzieję, że nasza współpraca będzie bardzo owocna.
Przeszła na przód biurka, o które się oparła, by ze skrzyżowanymi rękami znów spojrzeć na ową grupkę.
- Dobrze … Nudny wstęp już za nami, więc możemy przejść do rzeczy. Jako, że jest to nasza pierwsza lekcja, nie będzie się zbyt wiele działo. Według programu będziemy przerabiać genetykę … - mówiła spokojnie, lecz w pewnym momencie podniosła palec do góry, po czym delikatnie zamachnęła, coby podkreślić owy gest. – Jako, że wiem, iż siedzenie nosem w książkach i zakuwanie nie jest domeną większości uczniów, zrobimy nieco inaczej … Sami mi powiedzcie co chcielibyście zrobić lub czego się dowiedzieć. Eksperyment, wykład, wymiana informacji między nami, zagłębianie się w szczegóły … Oczywiście wybór jest wasz, dostosuję się do wszystkiego. Ja w każdej chwili mogę zabrać się za normalną lekcję, ale po co, skoro nie wyniesiecie stąd czegoś, co was nie zainteresuje?
Obróciwszy się na koniec usiadła na krześle i ze sterty papierów wyciągnęła kilka pomniejszych kartek i z delikatnym uśmiechem dodała.
- Możemy też przeprowadzić małą diagnozę, oczywiście.
Kiedy sama się uczyła, żałowała, że sama nie miała możliwości wybrania czegoś, czego mogłaby się uczyć. Nauka pod testy i zdanie, by po skończonych studiach i tak ucząc się wszystkiego na nowo. Świat się zmieniał, więc i ona musiała. To czego dowiedziała się kiedyś, może mieć zupełnie inną wersję teraz.
Odpisujecie kiedy macie czas i ochotę. Nie musicie się wielce rozpisywać i pisać esejów na pięć stron, że tak to ujmę.
Kaori szła przed siebie lekkim krokiem w głowie po raz setny powtarzając sobie drogę do Sali, w której miała poprowadzić lekcje. Czuła, że wciąż się nieco stresuje zważywszy na to, że od niedawna jest nauczycielką i nie jest do końca pewna czy poradzi sobie z tutejszą młodzieżą. Dzwonek już dzwonił, więc uczniowie powinni już na nią czekać, chyba, że panują tu jakieś inne zasady, lecz póki co nic sobie nie przypominała. Z szerokim uśmiechem obdarzała mijające ją osoby, który nie znikał przez całą drogę do sali. Zerknęła spokojnie na grupkę, która już na nią czekała. Odkluczyła drzwi i wpuściła wszystkich do środka. Czekała aż wszyscy wejdą, by samej wejść na samym końcu. Przyniosła ze sobą kilka teczek i zgrabnym ruchem ręki położyła je na biurku. Stojąc przodem do uczniów zmierzyła ich swoim pogodnym wzrokiem, po czym odchrząknęła.
- Nazywam się Kaori Sasaki – zaczęła spokojnie. – Będę was uczyć biologii i mam nadzieję, że nasza współpraca będzie bardzo owocna.
Przeszła na przód biurka, o które się oparła, by ze skrzyżowanymi rękami znów spojrzeć na ową grupkę.
- Dobrze … Nudny wstęp już za nami, więc możemy przejść do rzeczy. Jako, że jest to nasza pierwsza lekcja, nie będzie się zbyt wiele działo. Według programu będziemy przerabiać genetykę … - mówiła spokojnie, lecz w pewnym momencie podniosła palec do góry, po czym delikatnie zamachnęła, coby podkreślić owy gest. – Jako, że wiem, iż siedzenie nosem w książkach i zakuwanie nie jest domeną większości uczniów, zrobimy nieco inaczej … Sami mi powiedzcie co chcielibyście zrobić lub czego się dowiedzieć. Eksperyment, wykład, wymiana informacji między nami, zagłębianie się w szczegóły … Oczywiście wybór jest wasz, dostosuję się do wszystkiego. Ja w każdej chwili mogę zabrać się za normalną lekcję, ale po co, skoro nie wyniesiecie stąd czegoś, co was nie zainteresuje?
Obróciwszy się na koniec usiadła na krześle i ze sterty papierów wyciągnęła kilka pomniejszych kartek i z delikatnym uśmiechem dodała.
- Możemy też przeprowadzić małą diagnozę, oczywiście.
Kiedy sama się uczyła, żałowała, że sama nie miała możliwości wybrania czegoś, czego mogłaby się uczyć. Nauka pod testy i zdanie, by po skończonych studiach i tak ucząc się wszystkiego na nowo. Świat się zmieniał, więc i ona musiała. To czego dowiedziała się kiedyś, może mieć zupełnie inną wersję teraz.
Odpisujecie kiedy macie czas i ochotę. Nie musicie się wielce rozpisywać i pisać esejów na pięć stron, że tak to ujmę.
Jakoś ostatnie zadane zdanie umknęło jego uwadze. Za bardzo pochłonęło go sprawdzanie zeszytów. Niemniej panienka Amaya doskonale poradziła sobie sama z zadaniem, bez szczególnej pomocy nauczyciela. Usiadł na miejscu, patrząc jak dziewczyna rozwiązuje zadanie, żegnając się z wychodzącymi, aż została sama. Kiedy pojawiły się jej jakieś trudności, pomagał tak, aby sama doszła do poprawnej odpowiedzi. Chwila skupienia i proszę, dała radę. Pomijając fakt, że zrobiła parę literówek w pisowni, ale dało się zauważyć, że była nietutejsza. W sumie nie znał jej za bardzo, więc pewnie była nową uczennicą, pochodzącą z innego kraju. Tak tylko przypuszczał.
- Dobrze. Właśnie oto mi chodziło. Widzisz? Nie było to takie trudne - odparł z uśmiechem - Tyle że zrobiłaś literówkę w pisowni, no ale w końcu to biologia, co nie? - wstał z miejsca, poprawiając rzekomy błąd - Jesteś wolna - stwierdził, a kiedy dziewczyna opuściła klasę, sam niewiele później wyszedł z sali, pozostawiają ją w nienaruszonym stanie.
Przydzielenie punktów: dla rocznika Quartz / ogólnie za udział.
Noah: 1 PU / 2 PU.
Amaya: 1 PU / 2 PU.
Liam Revel Leistershire: 1 PU / 1 PU.
Cyrille: 1 PU / 1 PU.
Zajęcia oficjalnie zakończone.
- Dobrze. Właśnie oto mi chodziło. Widzisz? Nie było to takie trudne - odparł z uśmiechem - Tyle że zrobiłaś literówkę w pisowni, no ale w końcu to biologia, co nie? - wstał z miejsca, poprawiając rzekomy błąd - Jesteś wolna - stwierdził, a kiedy dziewczyna opuściła klasę, sam niewiele później wyszedł z sali, pozostawiają ją w nienaruszonym stanie.
Zajęcia wszyscy zaliczyli.
Przydzielenie punktów: dla rocznika Quartz / ogólnie za udział.
Noah: 1 PU / 2 PU.
Amaya: 1 PU / 2 PU.
Liam Revel Leistershire: 1 PU / 1 PU.
Cyrille: 1 PU / 1 PU.
Zajęcia oficjalnie zakończone.
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach