▲▼
First topic message reminder :
A, dodam taki temat. *Niezdecydowany człowiek.*
Nie rysuję zawodowo, nie uczę się rysunku, nie znam podstaw, pojęć, stylów, ale szkicuję bez reference'ów. Tak sobie z tym żyję od 5 lat (?).
A, dodam taki temat. *Niezdecydowany człowiek.*
Nie rysuję zawodowo, nie uczę się rysunku, nie znam podstaw, pojęć, stylów, ale szkicuję bez reference'ów. Tak sobie z tym żyję od 5 lat (?).
- Dakota. Tak, widziałem kiedyś balans, ale gdy on zobaczył mnie, spieprzył.
- Zaraz znajdę coś starszego.
"Take me, senpai" |:
"My body is ready."
To teraz coś pisanego. Będę czynić zbrodnię na gatunku horrorowym tym razem.
Tytuł: „Szkło”
Gatunek: horror
Czas i miejsce akcji: luty 2025 rok, okolice Loudéac.
Prolog:
We francuskim Loudéac i w promieniu 100 kilometrów od miejscowości od grudnia 2024 roku do lutego 2025 następuje nieustająca seria zabójstw na obywatelach płci męskiej. Martwe ciała nie mają genitaliów, zwykle również twarz, kończyn. Mieszkańcy obarczają winą fikcyjną postać kobiety, którą nazwano „odpowiedniczką brytyjskiego Kuby Rozpruwacza - Jacqueline” lub też „Jacqueline Meurtrière”.
Pod lupę wzięto dr Yvonne Bonnet, uczoną anatom, bogatą właścicielkę wiktoriańskiego dworku zlokalizowanego za miastem. Ze względu na jej powiązania z 30 zabitymi mężczyznami zamknięto ją 2 lutego w 48-godzinnym areszcie, lecz morderstwa nie ustały.
Do domu objętej depresją pani Bonnet przyjeżdża jej brat, student militarioznawstwa, który, na jej prośbę, zabiera ze sobą swoje zbiory historyczne wraz z kronikami rodzinnymi; miłośniczka literatury twierdzi, że te cenne dokumentacje uzupełnią jej obszerną biblioteczkę. Chłód i dystans swojej rodzonej siostry martwi Friedricha, który przy okazji namawia ją do sprzedania wiekowego dworku i zamieszkania w rodzimym Rennes. Yvonne stanowczo odmawia, ponadto zabrania bratu nachodzenia jej za dnia, ustanawiając równe godziny, w których mogą rozmawiać.
Mężczyznę niepokoi postawa rodzeństwa i, choć kobieta z uporem udowadnia mu zbędność jego obecności, ten nie chcąc jej opuścić, wręcz żąda wyjaśnień. Czy je otrzyma?
To teraz coś pisanego. Będę czynić zbrodnię na gatunku horrorowym tym razem.
Tytuł: „Szkło”
Gatunek: horror
Czas i miejsce akcji: luty 2025 rok, okolice Loudéac.
Prolog:
We francuskim Loudéac i w promieniu 100 kilometrów od miejscowości od grudnia 2024 roku do lutego 2025 następuje nieustająca seria zabójstw na obywatelach płci męskiej. Martwe ciała nie mają genitaliów, zwykle również twarz, kończyn. Mieszkańcy obarczają winą fikcyjną postać kobiety, którą nazwano „odpowiedniczką brytyjskiego Kuby Rozpruwacza - Jacqueline” lub też „Jacqueline Meurtrière”.
Pod lupę wzięto dr Yvonne Bonnet, uczoną anatom, bogatą właścicielkę wiktoriańskiego dworku zlokalizowanego za miastem. Ze względu na jej powiązania z 30 zabitymi mężczyznami zamknięto ją 2 lutego w 48-godzinnym areszcie, lecz morderstwa nie ustały.
Do domu objętej depresją pani Bonnet przyjeżdża jej brat, student militarioznawstwa, który, na jej prośbę, zabiera ze sobą swoje zbiory historyczne wraz z kronikami rodzinnymi; miłośniczka literatury twierdzi, że te cenne dokumentacje uzupełnią jej obszerną biblioteczkę. Chłód i dystans swojej rodzonej siostry martwi Friedricha, który przy okazji namawia ją do sprzedania wiekowego dworku i zamieszkania w rodzimym Rennes. Yvonne stanowczo odmawia, ponadto zabrania bratu nachodzenia jej za dnia, ustanawiając równe godziny, w których mogą rozmawiać.
Mężczyznę niepokoi postawa rodzeństwa i, choć kobieta z uporem udowadnia mu zbędność jego obecności, ten nie chcąc jej opuścić, wręcz żąda wyjaśnień. Czy je otrzyma?
Pragnę więcej tego.
Ja też. Serio czekam na część 1.
Też chcę dalej.
Post pod postem. *czeka na Ryana, Rileya i Chestera* Teraz będziesz o tym pamiętać.
Ooo, były jakieś plany? Też chcę. Bardzo.
W trakcie tworzenia. Robiłem szkic na komputerze, ale w sumie zobaczę, gdzie mi lepiej wyjdzie.
A tymczasem:
• Val i Ches sprzed miesiąca.
• Zrobiłem Chestera z Chestera.
A tymczasem:
• Val i Ches sprzed miesiąca.
• Zrobiłem Chestera z Chestera.
CHESTER MA TAKĄ DZIEWICZĄ MORDKĘ. @o@" Przypomina mi trochę takiego Cyryla. xDD
A puchaty Chess jest... puchaty. #brawoszer
A puchaty Chess jest... puchaty. #brawoszer
Ches ma przekręconą głowę niczym opętany Ches przez demona. Ogólnie... powiedziałbym, że siedzą tam dwie panie z krótkimi fryzurami - głównie przez oczy. Widzę, że ktoś tu nabywa umiejętności lepszego rysowania ubrań. Plus, Ches ma lepszą fryzurę.
Chestera nie komentuję, bo nie ma tu nic niezwykłego... prócz tej nieźle narysowanej sierści (włosów - nieważne) - brawo.
Chestera nie komentuję, bo nie ma tu nic niezwykłego... prócz tej nieźle narysowanej sierści (włosów - nieważne) - brawo.
Masz taki super głos. Chociaż może to zasługa tej wkurwo-rezygnacji. Ale sąsiad mógłby już uspokoić swoje hormony. *parsk*
JESUS MARIA NADAL SIKAM.
NADAL Z TEGO NIE MOGĘ.
CZŁOWIEK SOBIE NORMALNIE GRA.
NA SPOKOJNIE.
SIEDZI.
A TU NAGLE DAKOTA WYSYŁA MU JAKIEŚ NAGRANIE. NO TO OK, OTWIERAM. I SIKAM ZE ŚMIECHU. XD
Kocham Cię. |:
NADAL Z TEGO NIE MOGĘ.
CZŁOWIEK SOBIE NORMALNIE GRA.
NA SPOKOJNIE.
SIEDZI.
A TU NAGLE DAKOTA WYSYŁA MU JAKIEŚ NAGRANIE. NO TO OK, OTWIERAM. I SIKAM ZE ŚMIECHU. XD
Kocham Cię. |:
... okej to jest totalnie zajebiste hahah. Aż zacząłem się śmiać, autentycznie. Chociaż mam mindfuck bo twój głos brzmi tak totalnie znajomo, że aż nie wiem co się dzieje.
Przez chwilę myślałem, że Dakot wziął się za naukę gry na tubie. xDDDD
CO CI KURWO NIE ODPOWIADA W TEJ PIERDOLONEJ ŚCIANIE. STAŁA TAM JEBANE CZTERDZIEŚCI LAT. XDDD <333
CO CI KURWO NIE ODPOWIADA W TEJ PIERDOLONEJ ŚCIANIE. STAŁA TAM JEBANE CZTERDZIEŚCI LAT. XDDD <333
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|