Mercury Black
Mercury Black
Administrator Sovereign of the Power
Sala Przesłuchań #1
Czw Wrz 28, 2017 8:22 pm
First topic message reminder :

Sala Przesłuchań #1 - Page 6 DZ27QMP

Rosalie
Rosalie "Boo" Shizuo
Fresh Blood Lost in the City
Re: Sala Przesłuchań #1
Nie Paź 08, 2017 10:41 pm
Dziewczyna kiwnęła głową odprowadzając wzrokiem detektywa. Nie zostało jej nic jak czekać, czując na sobie spojrzenie policjanta. Rozglądała się po pomieszczeniu, stukała paznokciami o blat nudząc się. Niczego o ukrycia nie miała, a jednak ta cała rozmowa ją cholernie przytłaczała.
Gdy detektyw wrócił znów podniosła na niego wzrok, a potem przyjrzała się rysunkom które jej pokazali. Oczywiście, że Robert Myhall tu był. Któż inny? - Nie jestem pewna. Twarzy nie widziałam dobrze, jednak sylwetką do tego. - wskazała doskonale znaną osobę, bo głównego podejrzanego.
avatar
Mistrz Gry
Fresh Blood Lost in the City
Re: Sala Przesłuchań #1
Nie Paź 08, 2017 11:33 pm
Robert tylko zerknął, na kogo wskazywała uczennica, nie musiał się przyglądać. Chociaż to potwierdziło wersję, której się spodziewał, to przez kolejnych parę sekund nie zabierał teczki dając świadkowi czas do namysłu i ewentualnej zmiany wyboru.
Dobrze... – Oparł się i przesunął dłonią po twarzy, a później zmierzwił włosy, starając się przypomnieć sobie, o co jeszcze powinien zapytać Rosalie. – To wszystko. Jeśli pojawiłyby się jeszcze jakieś pytania, będziemy cię wzywać, ale na razie dziękuję ci za twoją pomoc. – Wstał i otworzył przed dziewczyną drzwi.
Rosalie
Rosalie "Boo" Shizuo
Fresh Blood Lost in the City
Re: Sala Przesłuchań #1
Nie Paź 08, 2017 11:40 pm
Dziewczyna kiwnęła głową wysłuchując co detektyw miał do powiedzienia i pożegnała sie, wychodząc z pomieszczenia. Wybyła!

zt
Anonymous
Gość
Gość
Re: Sala Przesłuchań #1
Czw Paź 12, 2017 3:43 pm
Natalie od razu po informacji o tym, że jej dane zostały przekazane policji ruszyła w stronę komendy. Nie stresowała się, chyba ostatnie miesiące ją przyzwyczaiły do bycia przesłuchiwaną, a nawet bycia oskarżaną w trakcie przesłuchań. Ale przyszła tutaj z dobrej woli, powiedzieć to co wiedziała o Monice oraz — co najważniejsze — przekazać policji poszlakę, która mogła okazać się kluczowa dla sprawy.
Gdy po zapukaniu do drzwi została wpuszczona do środka, usiadła na przeciwko przesłuchującego. Wyciągnęła z kieszeni kurtki pognieciony wydruk i położyła na stoliku.
Chciałabym to przekazać, dopóki o tym jeszcze pamiętam. Przepraszam za to, że jest pogniecione, nie chciałam, aby reporter zauważył coś tak istotnego dla sprawy.
Przyglądała się przesłuchującemu uważnie, czekając na to co powie.
avatar
Mistrz Gry
Fresh Blood Lost in the City
Re: Sala Przesłuchań #1
Czw Paź 12, 2017 7:59 pm
Dzień dobry, jestem Robert Evans. Natalie Lacrose, tak? – Robert wcześniej wstał, aby otworzyć drzwi, a teraz usiadł przy stole naprzeciwko dziewczyny. Tego dnia wyglądał na jeszcze bardziej zmęczonego niż zwykle, a gdy niechcący zerknął w lustro w łazience, ledwie siebie poznał. Coraz mocniej siwiał, po czarnych włosach zostawało coraz mniej śladów, za to cienie pod oczami powiększyły się, jakby barwy zamieniły się miejscami. Powinien też więcej jeść, nawet te cholerne pączki do kawy, bez których ponoć nie może obejść się żaden policjant. Na samej małej dużej czarnej daleko nie zajedzie. Nawet teraz był w połowie picia kolejnego kubka napoju bogów.
Zmarszczył brwi i podniósł wydruk z USG.
Spokojnie, spokojnie. – Uśmiechnął się do Natalie łagodnie. – Zacznijmy od początku. Jak i gdzie to znalazłaś?
Anonymous
Gość
Gość
Re: Sala Przesłuchań #1
Czw Paź 12, 2017 9:50 pm
Natalie przyjrzała się mężczyźnie zmartwiona. Nie wyglądał zbyt dobrze, jak niby miał się zająć sprawą, gdy sam nie był w formie? Westchnęła ciężko.
Tak, Natalie Lacrose. Uczennica Riverdale — odpowiedziała mężczyźnie spokojnie.
Następnie wsłuchała się w jego dalsze pytania.
Pod drzewem w okolicach basenu należącego do Riverdale. — odpowiedziała zgodnie z prawdą, siedząc cały czas bardzi swobodnie. To nie był dla niej pierwszy raz, a ona znowu nie miała sobie nic do zarzucenia.
avatar
Mistrz Gry
Fresh Blood Lost in the City
Re: Sala Przesłuchań #1
Pią Paź 13, 2017 3:29 pm
Skinął głową na znak, że rozumie.
I kiedy to było? – Mężczyzna wrócił spojrzeniem do zdjęcia i ponownie mu się przyjrzał. Taak, to ważna rzecz. Dobrze, że dziewczyna oddała go z własnej woli i bez robienia problemów. – Opowiedz mi, proszę, czy znałaś Monicę, jaka była wasza relacja... – Wykonał gest dłonią zachęcając Natalie do mówienia.
Anonymous
Gość
Gość
Re: Sala Przesłuchań #1
Sob Paź 14, 2017 2:59 pm
Dzisiaj, godzinę lub dwie wcześniej — odpowiedziała, obserwując mężczyznę bacznie. — Z Monicą nie byłyśmy zbyt blisko, znałam ją głównie z widzenia, nawet nie kojarzyłam plotek dotyczących jej osoby. Nie poznałyśmy się nawet zbyt dobrze. Podczas jednej z imprez integracyjnych graliśmy wszyscy w butelkę i wypadło, na mnie a moim zadaniem było pocałowanie Monici. Nie miałam zamiaru się poddać, ale nie sądziłam, że jej się to spodoba. Parę razy próbowała się ze mną umówić, ale wówczas nie miałam do tego głowy. — opowiedziała mu wszystko i westchnęła. Sama ostatnio nie spała zbyt dobrze ze względu na ten czat.
Postacie NPC
Postacie NPC
Fresh Blood Lost in the City
Re: Sala Przesłuchań #1
Sob Paź 14, 2017 4:32 pm
Hank dostał swoją zasłużoną przerwę od przesłuchań. Sprawa jednak nie dawała mu spokoju. Los Moniki ciążył mu, jakby sam stracił córkę albo dobrą przyjaciółkę. Dlatego, kiedy doszło do następnego przesłuchania, stanął za lustrem weneckim i uważnie słuchał całej rozmowy. Wkurzały go te dzieciaki. Nikt jej nie znał, nikt o niej nie słyszał, ale wszyscy ją znali i wszyscy mieli z nią coś wspólnego. Niesamowity zbieg okoliczności.
Po ostatniej wypowiedzi dziewczyny, Hank wolnym krokiem wszedł do sali przesłuchań i stanął obok Roberta. Nachylił się nad stołem i spojrzał uważnie na zdjęcie, które zostało przyniesione przez przesłuchiwaną. Potem podniósł na nią spojrzenie.
- Niesamowity zbieg okoliczności, nie sądzisz? - zagadnął Natalie, nie spuszczając wzroku. - Przynosisz nam zdjęcie jej USG, na które "trafiłaś przypadkiem". Cóż, muszę przyznać, że ja niezbyt często trafiam na zdjęcia USG osób, których nie znam. Mówisz, że Monica się z tobą całowała, a potem próbowała się z tobą umówić. To ciekawe, bo ustaliliśmy, że Monica od dłuższego czasu była w związku z chłopakiem - oparł dłonie na blacie. - A może było tak: to tobie spodobało się to, co zaszło między wami i chciałaś to pociągnąć dalej. Monica jednak nie była zainteresowana. To spowodowało frustrację, a potem jeszcze doszła informacja o ciąży. Taka świadomość pewnie uwiera. Może jednak znałaś ją trochę lepiej, niż chcesz to przyznać i powiedziałaś jej kilka rzeczy, których ona nie chciała usłyszeć? - zagadnął, a potem usiadł wreszcie i czekał cierpliwie na odpowiedź.
avatar
Mistrz Gry
Fresh Blood Lost in the City
Re: Sala Przesłuchań #1
Sob Paź 14, 2017 5:02 pm
Im dłużej słuchał dziewczyny, tym wydawało się, że mniej podoba mu się to, co słyszy. Nie zdążył nic powiedzieć, obejrzał się na drzwi, gdy usłyszał, że ktoś wchodzi, ale widząc Hanka powrócił spojrzeniem do dziewczyny.
Smutno kiwał głową na znak, że zgadza się z tym, co mówi jego kolega.
Mnie znowu ciężko jest uwierzyć w to, że ot tak znalazłaś to małe zdjęcie przy basenie. Kto chodzi na otwarty basen jesienią? Po co? Może trafiłaś na nie przez przypadek spotykając się z Monicą, a może pokazała ci je sama, abyś uwierzyła, że jest szczęśliwa z kimś innym i przestała za nią chodzić? – Dorzucił swoje pięć groszy do wypowiedzi policjanta.
Anonymous
Gość
Gość
Re: Sala Przesłuchań #1
Sob Paź 14, 2017 8:13 pm
Wdech i wydech, musiała być spokojna. Przecież to była tylko ich praca.
Rozumiem, że to wasza praca, chciałam tylko przekazać to zdjęcie oraz powiedzieć co wiem o Monice. Musiałam odpocząć, więc przeszłam się koło basenu. Znalazłam też to zdjęcie, ktore ukryłam przed reporterem. On również zadawał mi pytania na temat Monici, ale udało mi się odwrócić jego uwagę i zaprowadziłam go po prostu do akademika. To, że w tej chwili Monica miała chłopaka, nie oznacza, że wcześniej nie chciałaby mieć partnerki. Krążą słuchy, że zadawała się nie tylko z chłopcami. Nie wymyśliłabym sobie takiej historii, biorąc pod uwagę, że dzięki mediom i tak mam reputację puszczalskiej, która żeruje na pieniądzach ojca. Oprócz sprawy Monici jest też sprawa czatu, który został założony tuż po jej śmierci. Stamtąd wiem między innymi o tym zdjęciu, gdzie pokazała swoje ciała, zasłaniając miejsca intymne palcami. I o tym, że Monica prawdopodobnie coś zażywała. Przyszłam do państwa, aby pomóc, a nie utrudnić śledztwo. — Odetchnęła na chwilę, przyglądając się im — Jakie mają panowie pytania? Powiem wszystko co wiem.
Postacie NPC
Postacie NPC
Fresh Blood Lost in the City
Re: Sala Przesłuchań #1
Nie Paź 15, 2017 9:06 pm
Hank słuchał uważnie całej wypowiedzi. Minę miał skupioną, ale lekko jakby niezadowoloną. Nie wyglądał na osobę, która jest przekonana tym, co właśnie usłyszała.
- Krążą też słuchy o tym, że wciągała narkotyki, puszczała się na prawo i lewo, a także rujnowała sobie życie. A także o tym, że była wzorową uczennicą, dobrą przyjaciółką i wartościową osobą. Chodzi o oddzielenie faktów od mitów. - Przejechał dłonią po brodzie. - Może próbowałaś odreagować. Skoro media robią złą reklamę tobie, ty zrobisz złą reklamę Monice?
avatar
Mistrz Gry
Fresh Blood Lost in the City
Re: Sala Przesłuchań #1
Nie Paź 15, 2017 9:50 pm
Właśnie. – Zaśmiał się gorzko i pokręcił głową. – Mogłabyś wybielić się jej kosztem, a na pewno odwrócić od siebie uwagę. Skoro już teraz masz problem z opinią, to dorzucenie kolejnego skandalu byłoby ci nie na rękę. – Zacmokał. – I jeszcze ten czat, o którym mówisz. Ktoś wrzucił jej nagie zdjęcia, a ty uznałaś, że nie będziesz gorsza i pochwalisz się tym USG? Później się opamiętałaś i wpadłaś na pomysł, że jak tu przyjdziesz, to może ominą cię konsekwencje, tak?
Anonymous
Gość
Gość
Re: Sala Przesłuchań #1
Nie Paź 15, 2017 11:05 pm
Jak dla mnie jedno nie wyklucza drugiego. Każdy ma prawo do błądzenia, nieważne jak bardzo by nie wydawał się idealny. Często podążanie do ideału prowadzi do problemów psychicznych oraz szukania rozwiązań, które nieraz są nieakceptowane przez społeczeństwo. I nie zamierzam się wybielać. Jakbym miała zamiar, to bym powiedziała, że byłam jej przyjaciółką. A nie byłam, tak bardzo byłam zaaferowana tym, aby w ogóle coś ze sobą zrobić i się pozbierać, że nie zwracałam większej uwagi na Monicę. — Zatrzymała się na chwilę i poprawiła rękawy, nie chcąc aby oni musieli obserwować jej blizny. Nie czuła się źle, mimo że ewidentnie była atakowana — Obwinianie się za jej śmierć nic mi w tej chwili nie da, a panowie chcą faktów. I nie, od razu miałam w głowie dwie rzeczy, czyli że to przekażę czatowi, a potem państwu. Też bym chciała czemu to wszystko się wydarzyło i czy koniecznie Riverdale ponosi za to odpowiedzialność. Monica jednak nie wyglądała na osobę, która potrafiła bezpośrednio powiedzieć, że potrzebuje pomocy. Przynajmniej tak wywnioskowałam z opowieści innych. A co z koleżanką, która wysłała jej zdjęcie? Nawet po śmierci Monici mówiła o niej w sposób wulgarny. — Zasmuciła się, przypominając sobie o tym co jedna z osób napisała nim dotarła na komisariat. Miała nadzieję, że to dziecko nie pochodziło z gwałtu i nie był to jeden z powodów, przez które się zabiła — Czy Monica mogła być zgwałcona? — zapytała, a jej głos był bardziej zachwiany. Zrezygnowała z rozluźnionej postawy, zgarbiła się i potarła jedno z ramion.
Postacie NPC
Postacie NPC
Fresh Blood Lost in the City
Re: Sala Przesłuchań #1
Nie Paź 15, 2017 11:27 pm
- Najpierw czat, potem policja. Ciekawa kolejność - burknął, po czym wyciągnął notes i zaczął coś w nim pisać. Potem podniósł spojrzenie na Natalie i odczekał chwilę, nim jej odpowiedział.
- Istnieje taka możliwość - przyznał niechętnie i uważnie obserwował nastolatkę. Skąd to pytanie?
Sponsored content
Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach