WSTECZ | Pytania (P)

First topic message reminder :

Zadajecie pytania wszelkiej maści, na które odpowiada osoba poniżej.

Gdybyś mógł zmienić w sobie jedną rzecz, co by to było?

Nie. Rodzina to nie dla mnie.

Jakie było twoje dzieciństwo?

Słabo je pamiętam, ale w tym przypadku raczej nie miałem na co narzekać. Nie mam żadnych traumatycznych wspomnień z tych czasów. Podejrzewam, że było dość zwyczajne – szkoła, zabawy z rówieśnikami na placu zabaw, wygłupy. Podobno od małego potrafiłem być problematyczny.

Jaki kraj chciałbyś odwiedzić najbardziej?

Nie mam takiego kraju. Do każdego mogę polecieć w każdym momencie, więc w rezultacie żaden mnie jakoś specjalnie nie ciągnie. Choć... na upartego można powiedzieć, że Japonia, bo to tam planuję się niedługo wybrać.

W jaki sposób z reguły śpisz? Normalnie, a może masz jakieś dziwne pozycje, przez co wszyscy znajomi robią ci nocami zdjęcia? *parsk*

Generalnie mam problem ze spaniem. Niemniej kiedy już zasnę, śpię w jeden, prostej pozycji - albo na boku, albo na plecach. Nie rzucam się w żaden sposób, chyba że nawiedzają mnie koszmary. Wtedy może być powód do robienia zdjęć, tak. Więc chyba raczej nic takiego nie mam.

Czego oczekujesz po swojej drugiej połówce?

Oczekuję, że nie będzie próbować mnie kontrolować. Jak również nie będzie nadmiernie emocjonalna i nie będzie oczekiwać nie wiadomo jak czułych słówek i wyznań, których kompletnie nie toleruję. Wystarczy coś powiedzieć raz zamiast się rozsmarowywać i memłać to samo kilka razy na dzień.

Co zrobisz, jeśli osoba którą kochasz będzie chciała się zabić?

Nie wiem, czy kiedykolwiek uda mi się już zakochać. Straciłem już kogoś, kogo kochałem, więc nawet na to nie liczę. Ale starałbym się skutecznie odsunąć od niej tego typu myśli.

Rozważałeś kiedyś plany nad założeniem kanały na YT? Jeśli tak, czemu tego nie zrobiłeś?

Nie rozważałem i nie rozważam. Pojawiam się już na pierwszych miejscach w wielu rankingach rożnych gier i to mi wystarczy.

Co najbardziej cenisz w innych?

Pieniądze, uwielbianie mnie, podatność na manipulację, podziwianie mnie, chęć podzielenia się jedzeniem i wychwalanie mnie pod niebiosa.

Czy gdybyś mógł, zamieniłbyś się swoim życiem z kimś innym? Dowolną osobą. Jeśli tak, opisz jaką.

Raczej nie. Dobrze mi w moim życiu, nie mam na co narzekać i dobrze się bawię.

Zmieniłbyś się dla drugiej osoby?

W sensie że niby po co? We mnie to nie ma co zmieniać, no gorąca prośba no, jestem takim chodzącym i żywym tym. Dowodem na istnienie cudów, ideałów i tak dalej, nie?
No i twardo tak myślę, że jak ktoś ma jakiś problem z tym, jaki jestem, to on ma problem, a nie ja, więc ja zmieniać niczego nie muszę, tylko ten ktoś właśnie powinien zmienić zdanie albo się odjebać. Proste raczej.


Jak brzmiał najbardziej epicki komplement, jaki padł w Twoim kierunku?

Zdecydowanie to. Jednakowoż było to jednocześnie najbardziej przerażające, co mnie spotkało. ( ͠° ͟ʖ ͡°)

Gdyby sytuacja wymknęła się spod kontroli i zabiłbyś kogoś, to zadzwoniłbyś na policję, czy zakopał ciało?

Zakopałabym ciało, ale najpierw zadzwoniłabym po kogoś do pomocy. :I

Pieprzysz się z kimś i wpadacie. Ty/Twoja partnerka jest w ciąży. Co robisz?

Pytam grzecznie:

W sumie to nie wiem, ciężko ocenić. Jeśli to jakaś przypadkowa laska, to pewnie dałbym hajs na aborcję/alimenty, zależy, co by zdecydowała w związku z gówniakiem. Ale jakbym wpadł z przyjaciółką/dziewczyną etc., to bym starał się ją wspierać na tyle, na ile by mi pozwoliła.

No a gdybym sam był w ciąży, to bym urodził. Ale tylko przez cesarkę, no bo pliz, którędy miałbym rodzić. I byłoby to najśliczniejsze dziecko świata. ♥

K, pytanie. Gdyby zdarzyło Ci się mieć dużą zainfekowaną ranę, a najszybszym i najskuteczniejszym sposobem leczenia byłoby wpuszczenie do tej rany larw much - dałabyś/dałbyś sobie to zrobić? I dlaczego tak lub dlaczego nie?

Nie, ze względu na obrzydzenie do tego typu stworzonek, paniczne wręcz. Wolałabym umrzeć! 8D
Twój przyjaciel/przyjaciółka popełnia samobójstwo, jak reagujesz?

Pfffh, najpierw trzeba mieć przyjaciół, żeby reagować na ich śmierć. *parsk*

Wywalają cie z pracy/szkoły i jedynym wyjściem jest iść pod latarnię. Co robisz?