Mercury Black
Mercury Black
Administrator Sovereign of the Power
First topic message reminder :

*Brak pomysłu na temat, świetnie*
E, tak. Miałem go założyć X lat temu, ale jakoś nigdy nie mogłem się zebrać i w sumie nadal twierdzę, że to beznadziejny pomysł, ale... można od czasu do czasu coś powrzucać. Ufam wam. *parsk* A na pierwszy ogień idzie...

MEZAMERE - zwykły 30 minutowy szkic, którego pewnie nie zlineartuję i nie pokoloruję, bo to ja, dużo planuję w kwestii rysowania, a mniej robię. Shh shh.

Tam miało być jeszcze chibi Kossa i Dakoty, ale niestety jestem beznadziejny i nie umiem narysować chibi. Jak się kiedyś nauczę to nadrobię, obiecuję. *kaszl*

Alan Hayden Paige
Alan Hayden Paige
Fresh Blood Lost in the City
No warto było, warto. Chociaż nadal uważam, że powinieneś zacząć się wysypiać. *zerk na jego chusteczki* I weź, parsknąłem. Zajebiście ci wyszedł. Jeszcze ten cudowny wkurw. Kurde. Nie wspominając już o monologu. W ogóle tyle prac w ciągu ostatnich dwóch dni, weź. Szalejesz.
Chester Ó Heachthinghearn
Chester Ó Heachthinghearn
Fresh Blood Lost in the City
Towarzysz Ivan jest najurokliwszym towarzyszem, jakiego widziałem. A, niestety, miałem tę wątpliwą przyjemność takowych oglądania.. *Ghhrr, ghhhr na znajomych komuchów-debili.*

*ASOIUEBuiWE*U*@#&* JCN CJASJASHBHUD, ALAN I MERC, A(U@#Y*(HHUBEHBNOICHUJNOICUKRZYACOTERAZOMGOTP*

Lol, i ten Smugg. Oczywiście, że wokół jego głowy to masa bluzgów.
[MG] Cyrille Montmorency
[MG] Cyrille Montmorency
Fresh Blood Lost in the City
Na wstępie, to jest cała kwintesencja mojej wypowiedzi poniżej.

Merc i Alan - jezusienazarejskiomojbozejakjatokocham. Czyli GENIALNIE! Ten bałwan Ci tak zajebiście wyszedł! Normalnie cudo! Oby więcej takich artów!
...
a czekaj, tu chodziło o tych dwóch. To tak *kaszl* Te postacie! Zajebiste! Dłonie! Po prostu mogę na nie patrzeć całymi dniami! Sama pozycja postaci i kompozycja. Naprawdę będę musiał się wybrać na jakiś kurs do Ciebie .w.

Smuggler - no po prostu Smugg i nic dodać nic ująć. Tak Ci wyszedł zajebiście, że gdyby nie to, iż go znam... to mógłbym się w nim zakochać <3 OBY TAK DALEJ!

No i tak, był też spam na GG, ale cóż.

Tylko sen też jest ważny! >W<
Mercury Black
Mercury Black
Administrator Sovereign of the Power
Ugh, dobra. Coś mi przestało dobrze iść, chyba też nieco brakuje czasu, bo jednak nie ma wolnego, ale po tym jak wkurzyłem się na jeden rysunek, zacząłem mazać byle co. I wyszło... welp:

RILEY X RYAN, łącznie nie wiem ile mi to zabrało, 30 minut? Tak czy inaczej to nawet nie jest szkic. To PRZEDSZKIC *parsk* więc liczę na wyrozumiałość i łaskę. Sam motyw (i twarz Rileya, mało skromnie) podobają mi się na tyle, że mam ambitny plan by się za to wziąć na poważniej w poniedziałek po IEMach. Mam nadzieję i cicho przeczuwam, że Alan mi nie odpuści i faktycznie to skończę więc... tak, póki co macie wgląd na WIP. Nie, ostateczna wersja nie będzie w kolorach, ale będzie miała tło, wszelkie tekstury i inne szpanerskie rzeczy, żeby wyglądała na wycinek z mangi. Uparłem się na mangowy styl i będzie mangowy styl *macha łbem* a Ryan jeszcze będzie zajebiście przystojny, zobaczycie.
Alan Hayden Paige
Alan Hayden Paige
Fresh Blood Lost in the City
*error mózgu* Zacząłbym bezsensownie nawalać w klawiaturę randomowymi literami capsem, ale zachowam twarz. *kaszl* Zamiast tego wstawię bardzo wymowny gif:

Can't decide between 'Fuck you' and 'I'd fuck you' - Page 2 Tumblr_nwp8mfyFOp1re3x32o1_400

I napiszę, że bardzo chcę już tych wszystkich wątków. I całowania Riley'a. I wątków. No, to ten. Teraz już musisz skończyć ten rysunek. Zdecydowanie. Będę miał zastępczą tapetę.
Nathanael Fürksver
Nathanael Fürksver
Fresh Blood Lost in the City
A ja będę bezsensownie nawalać w klawiaturę randomowymi literami capsem.
OFPKAODMKVJRTJADHNJZO!!!!!! OMOMOMO, kocham ten wstydzioszek na mordce. D:
Chester Ó Heachthinghearn
Chester Ó Heachthinghearn
Fresh Blood Lost in the City
PB(R##*#@TYFKLCBDEVAHI QWGytw%&!11111 *Shippuje hardo. Swoich przyjaciół, no ale co? Pasują do siebie niemożliwie!*
Narysuję kiedyś Rileya z Ryanem i Chestera robiącego na nich serduszko z palców, no nie da się inaczej.
Alan Hayden Paige
Alan Hayden Paige
Fresh Blood Lost in the City
Kurde, rysuj to. *idzie do jego tematu*
Mercury Black
Mercury Black
Administrator Sovereign of the Power


Ostatnio zmieniony przez Mercury dnia Czw Mar 24, 2016 2:09 am, w całości zmieniany 1 raz
Okej dawno niczego nie wrzucałem (bo w sumie i na rysowanie ostatnio mniej czasu), ale dzięki cudownej motywacji Alana i jego wspaniałemu rysunkowi 7 letniego Paige'a, powstało to:

ALAN (7 lat) X MERC (5 lat). Tak, to tylko szkic. Tak, zamierzam to skończyć. I nie, to nie jest wymyślone, sytuacja miała miejsce naprawdę w ich dzieciństwie. Z góry mówię, że Rachel to imię opiekunki Mercury'ego. Prawdopodobnie w ostatecznej wersji pojawi się również Sheridan i Saturn, jeśli wszystko dobrze pójdzie. Generalnie cały koncept jest tak przeuroczy, że umieram ze śmiechu rysując to. Serio.
[MG] Cyrille Montmorency
[MG] Cyrille Montmorency
Fresh Blood Lost in the City
To jest po prostu... cholernie BOSKIE! Ten uśmiech Merca... powala! nic tylko tulić!
Zdziwienie(?) Alana mnie po prostu rozłożyło XD

Jak ja się cieszę, że oni tak wyrośli.... byliby konkurencją Cyrilla w obecnym stanie~ *uff*

Rysuj! Rysuj i jeszcze raz RYSUJ! GENIALNE.
Tak. Bardzo ambitny komentarz, ale cóż.... *O* Mogę ich mieć?! Obu?!~

PS. Tekst jest po prostu.... >W<"
Alan Hayden Paige
Alan Hayden Paige
Fresh Blood Lost in the City
Can't decide between 'Fuck you' and 'I'd fuck you' - Page 2 Tumblr_nqrhwc20gV1tzv1dpo1_250
Ponieważ Merc i Alan to szczyle na tym rysunku, wstawiam podekscytowanego szczeniaka.

Kurde, żałuję, że nie byłem już na kompie, gdy wysyłałeś ten art, ale myślę, że na GG i tak go wychwaliłem. Jeśli nie, spójrz jeszcze raz. *kaszl.* Co prawda nie mogłem być pierwszym komentujący w temacie. *zerk na Cyra* Ale dobra. Wyszli ci zajebiście. Mina Merca jest urocza, a ta od Alana mnie powala. No bo rany... to faktycznie takie zdziwienie przemieszanie z bezkonfliktowością, jak mówiłeś. Taka tam szybka zgoda. Nie żebym się mu dziwił. *parsk*
Czekam na całość rysunku bardzo. Jestem ciekaw, co tam wymyśliłeś.

I nie, Cyr, nie możesz. *klep po głowie*
Sheridan Kenneth Paige
Sheridan Kenneth Paige
The Writers Alter Universe
Sher stojąca obok i dająca im błogosławieństwo.
Ale są mocno uroczy i na miejscu Rachel kupiłabym im pierścionki. I czekoladę. :U *ambitny komentarz z telefonu, jak zwykle*
I kysz, Cyryl. Te dzieci są moje.
Mercury Black
Mercury Black
Administrator Sovereign of the Power
Niestety Rachel nie była taka zachwycona... *parsk* Ale dzięki za komentarze, bardzo. Jak was czytam to zawsze dwa razy bardziej chce mi się rysować.

Na razie nad szkicem nie pracuję, bo dostałem super misję narysowania Cyrylowi... lamy. Ogólnie dość śmiesznie wyszło, bo bazgrałem na chińskim w zeszycie, narysowałem w minutę lamę, zrobiłem mu zdjęcie, ten się ucieszył że o boże ustawia na avatar. A tamta Lama była tragiczna. Serio. Więc tutaj wersja bardziej dopieszczona i nadająca się na av.

CYRILLE (LAMA). Ja się kiedyś nauczę kolorować i cieniować. To po prostu jeszcze nie jest ten dzień.
Alan Hayden Paige
Alan Hayden Paige
Fresh Blood Lost in the City
Aż nie wiem co napisać, bo wyszedł ci tak zajebiście uroczo, że nie mogę. Teraz aż mi się przypomniało o Mercu i Alanie w wilczych wersjach. *wymowny zerk* No, ale Cyr jest totalnie uroczy. I mówiłem, że ten róż będzie idealny. *rozbija namiot w temacie i czeka na więcej prac*
Sheridan Kenneth Paige
Sheridan Kenneth Paige
The Writers Alter Universe
W sumie, faktycznie wolałam drama llama w linearcie, ale ten brzoskwinkowy kolor tak uroczo mu pasuje, że w sumie nie traci jakoś szczególnie na walorach.
I CZEMU ZMIENIŁEŚ TE OCZY.
Sponsored content
Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach