▲▼
First topic message reminder :
Jesteś jeszcze w szkole?
Idę do biblioteki.
Jakbyś był to możesz mnie zgarnąć wracając. Chcę potem skoczyć do domu po łyżwy i skoczyć na lodowisko, idziesz ze mną?
To tylko jedzenie, a nie wyznanie sobie miłości. Jedzenie jest dobre na każdym etapie znajomości.
Przez żołądek do serca, czy jakoś tak to leciało.
P-pprzersatań już z tą miłością psrosze to nue jest ssmieasjzne
Nie chodziło mi teraz o to co myślisz, a jedynie o jedznie.XD
I tak w ogóle to zawsze robisz błędy, gdy mam rację, a wstydzisz się do tego przyznać.
...
kkej koze ttrohce go lubie ale tyklo treohce
zuzmno jest rece mi sue trzewsna
Gdzie ty na niego czekasz, że ci zimno?
Już wszedłem do środka. Wracałem z wfu, dopóki ćwiczyłem było w porządku, ale potem wyszedłem na dwór żeby szybko przebiec i nauczyciel mnie zatrzymał...
Wwięc to nie tak że nue trafiam w klawiwaturę kiedy się... stresuję.
Swoją drogą, Kenneth jest taki śmieszny! Myślałem, że się uduszę. xD
Jakbyś napisał wszystkie wiadomości takie, jak teraz przedostatnią, to może bym ci uwierzył. Może.
Kenneth? Coś tak słyszałem, ale w sumie to za bardzo go nie kojarzę.
Okej dobra, ZAŁÓŻMY że masz rację.
Nie powinienem sobie zdawać z tego sprawy?
W... w sensie...
UGH NIEWAŻNE TO I TAK MIAŁO BYĆ CZYSTO HIPOTETYCZNE.
Wysoki blondyn z 2-A. Opalony, piegowaty, wyglądał na bardzo głośnego. Zaprosił mnie żebym z nim trenował siatkówkę, było super.
Raz mu tak wywaliłem w piłkę, że prawie się przewrócił, a ma prawie dwa metry! :DDDD
Iaaaan, gdybyś nie zdawał sobie z tego w ogóle sprawy, to byś nawet nie zaczynał o tym pisać. Więc dokończ to, co chciałeś napisać.
Lubienie kogoś bardziej nie jest powodem do wstydu i zaprzeczania temu.
A to ten!
Może jeszcze silny wiatr wtedy zawiał i dlatego się wywalił? XD Aż żałuję, że nie mogłem zobaczyć jak grasz.
Lubię Iana.
(。→∀←。)
Umieram wewnętrznie przez Felixa. Miał dobre wejście.
To nie jest śmieszne!
Ughhh dlaczego ostatnio tak bardzo prześladuje mnie słowo 'lubię'.
Los się na mnie uwziął.
Ale słowo "lubię" jest spoko. Można lubić wiele rzeczy i osób.
Na przykład koty.
Wegetariańskie jedzenie.
Rene.
Może los chce ci coś uświadomić?
*wink*
Widzę, że masz problemy z zadaniem. Pomóc Ci?
W ostatnim jest banalna odpowiedź.
Brzmi ona: Rene.
Przestaniesz w końcu?
Po prostu bardzo dobrze spędza mi się z nim czas.
I okej, może uważam, że choć na pewno na dłuższą metę potrafi być męczące, jego odcięcie od świata jest nieco urocze.
Zwłaszcza gdy próbuje się nauczyć języka migowego i nie mówi na siłę w moim towarzystwie, choć nie do końca wiem dlaczego.
I... i może myślę o nim trochę za często, ale dawno nikt nie poświęcał mi uwagi?
I może tak trochę, ale tylko trochę uważam, że ma uroczy uśmiech i jest przys
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach