▲▼
Przydzielenie odpowiednich zajęć do poszczególnych administratorów to bardzo dobry pomysł. Odciążyłoby to jedną osobę, która aktualnie wszystkim się zajmuje; wymyślaniem eventów, rzuca pomysłami, aby ruszyć to forum - coś w nim zmienić, tworzy kody, zmienia szatę graficzną i jeszcze w tym wszystkim skupia się na własnych fabułach postaci, które chcąc być rozwijane przez jego twórcę. (Tutaj mówię o Mercurym).
Rozumiem, że teraz jest ciężki czas, bo sesja i zdawanie egzaminów, co jest w 100% ważniejsze od rozgrywki. Wspólnej zabawy.
Nadal jest pod ogromny wrażeniem, że tyle rzeczy ogarnia jedna osoba i za to mam do niej ogromny szacunek.
Postaram się przedstawić jak to widzę. Czym się zajmuje i jakie ma obowiązki administrator.
Jeśli mamy paru ludzi w administracji to należałoby przydzielić im coś, za co będą odpowiedzialni.
Główny administrator ( w tym przypadku tzw. Head) powinien być odpowiedzialny za cały całokształt forum. Czyli rozpisanie regulaminu, zasad gry, prowadzenie jakiegoś przewodnika dla nowych graczy oraz potrafiący kopnąć niektórych w tyłki jeśli ma się coś do przedyskutowania albo przeanalizowaniu pomysłu.
Technik… Tutaj raczej samo to słowa mówi samo za siebie. Osoba odpowiedzialna za tworzenie, kodów, mechaniki grania, nowego wyglądu forum. Takie rzeczy typowo techniczne, które pozwolą graczowi zobaczyć coś nowego.
Administrator fabularny to taki, który organizuje/ wymyśla eventy, misje oraz kontroluje fabułę graczy, aby nie wymknęła się spod kontroli i ustalonych od górnie realiów gry. Może również pobawić się w prowadzenie pojedynczych fabuł, jeśli ma na to siły.
A Mistrz Gry to prowadzi fabułę graczom, którzy go o to poproszą, również może pojawić się niespodziewanie i trochę zamieszać i pokrzyżować czyjeś plany.
Oczywiście, to tylko mój pogląd, ale jak poszczególny administratorzy prowadzą swoje postacie, fabułę, proszę bardzo niech to robią. Im też coś się należy od tej rozgrywki.
Tylko proszę, nie zostawiać wszystkiego na barkach jednej osoby, bo może to przezwyciężyć siły, sentymentalność, energię do działania i to może spowodować, że ta osoba rzuci wszystko i koniec.
(I'm heartbroken when I think about it. And like I had more strenght then I'd help.)
Przy której fabule powinniśmy zostać?
Mercury Black
Administrator Sovereign of the Power
Propozycje, Pytania i Dyskusje
Pią Sty 03, 2020 12:33 pm
Pią Sty 03, 2020 12:33 pm
First topic message reminder :
Temat, w którym wszyscy użytkownicy mogą zgłaszać swoje propozycje, bądź wypowiadać się na temat pomysłów administracji. Masz pomysł na wprowadzenie czegoś nowego? A może sądzisz, że obecny system średnio się sprawdza i przydałyby się zmiany? Jesteś we właściwym miejscu.
Ze swojej strony bardzo was proszę o to, byście pamiętali że jesteśmy tu dla siebie. Nie chcę tu widzieć żadnego wyśmiewania czy chamskiej czepliwości. Twórzmy miłe społeczeństwo, w którym chce się przebywać. Takie, w którym ludzie nie boją się wyjść przed szereg i dorzucić czegoś od siebie, bo wiedzą że nawet jeśli pomysł się nie przyjmie, będzie to wynikiem konstruktywnej krytyki.
I standardowo jak to ja przychodzę z pytaniem do was wszystkich. *parsk* Tytuły nabyte działają na Riverdale dużo gorzej niż mieliśmy to w pierwotnym zamyśle. Miały być wymagające, ale nie aż tak by po trzech latach nikt nadal nie piastował żadnego z nich. Pojawia się zatem dość oczywisty wniosek. Obniżenie wymagań. Choć z jednej strony wychodzę z założenia, że upraszczanie nie zawsze jest dobre, tym razem przychylę się do strony ułatwienia ich zdobywania. I żeby nie było zbyt kolorowo - na rywalizację. Tytuły będzie dużo łatwiej zdobyć, ale mam nadzieję że tym samym dużo ciężej będzie je utrzymać. Na ten moment jeszcze nie wymyśliłem bardzo szczegółowo jak zmniejszyć wymagania, ale myślałem żeby zmniejszyć je +/- o połowę. Weźmy tu za przykład Ikonę Riverdale City:
Obniżyłbym próg do 5 eventów. Jako że jest to tytuł polegający głównie na rozpoznawalności i gigantycznym kontakcie z innymi, utrzymanie go moim zdaniem powinno się opierać nie na punktach reputacji, lecz aktywności. Chcesz przejąć tytuł? Bij się z obecną gwiazdą o liczbę eventów. Jednocześnie chciałbym uniknąć sytuacji, gdzie ktoś ze dłuższym stażem będzie kiblował na tytule, bo miał więcej czasu niż nowi więc ma przeprowadzonych 10 mini-eventów, podczas gdy dopiero co zarejestrowani kończą swój pierwszy.
Dlatego mam dwie propozycje i zastanawiam się która jest lepsza:
Propozycja pierwsza
Co roku eventy przeprowadzone w okresie styczeń-grudzień (ubiegłego roku) otrzymywałyby status archiwalnych, a osoba z tytułem stawałaby się dużo łatwiejszym łupem. Nowi, by przejąć tytuł, nadal muszą spełnić wszystkie wymogi.
Przykładowo: Midnight i Aaron starają się o tytuł Ikony Riverdale City. Oboje zrobili 5 eventów w przeciągu roku spełniając wymogi minimalne, ale Midnight zorganizowała 3 dodatkowe mini-eventy, podczas gdy Aaron zorganizował tylko 2. Wraz z Nowym Rokiem, ich stan eventowy wraca do wartości początkowej, a zatem Midnight i Aaron mają równo po pięć eventów. Zaczyna się zatem wyścig - kto pierwszy zacznie organizować mini-eventy, ten przejmuje pałeczkę i otrzymuje tytuł Ikony Riverdale.
Propozycja druga
Każdy ponadprogramowy event ma roczny termin ważności od daty jego zakończenia.
Eventy ponadprogramowe to takie, które nie wliczają się w podstawową liczbę wymaganą do zdobycia tytułu. Przykładowo: Hazel stara się o tytuł Ikony Riverdale City. Zrobiła 5 eventów w przeciągu 3 lat. Mają one nieograniczony termin ważności, a Hazel otrzymuje tytuł. W tym momencie każdy kolejny event, który przeprowadzi ma roczny termin ważności, który pozwala jej na utrzymanie pozycji.
Niezależnie od wybranej opcji, by uniknąć przerzucania się tytułami jak dzikie kuny w agreście, proponuję by osoba przejmująca tytuł musiała mieć przeprowadzone 2 eventy więcej niż jej poprzednik.
Przykładowo: Hazel ma tytuł Ikony Riverdale City i 5 eventów na koncie. Midnight przeprowadziła 7 eventów i wypycha Hazel z tytułu, przejmując go. Jeśli Hazel chce odzyskać tytuł Ikony Riverdale musi przeprowadzić 9 eventów.
Inna sprawa, że tytułów jest za mało. Miały być dodawane z czasem, ale wyszło nam to średnio. Macie jakiekolwiek pomysły? Zarówno na startowe, jak i nabyte. Przyjmę wszystko z otwartymi rękami.
Temat, w którym wszyscy użytkownicy mogą zgłaszać swoje propozycje, bądź wypowiadać się na temat pomysłów administracji. Masz pomysł na wprowadzenie czegoś nowego? A może sądzisz, że obecny system średnio się sprawdza i przydałyby się zmiany? Jesteś we właściwym miejscu.
Ze swojej strony bardzo was proszę o to, byście pamiętali że jesteśmy tu dla siebie. Nie chcę tu widzieć żadnego wyśmiewania czy chamskiej czepliwości. Twórzmy miłe społeczeństwo, w którym chce się przebywać. Takie, w którym ludzie nie boją się wyjść przed szereg i dorzucić czegoś od siebie, bo wiedzą że nawet jeśli pomysł się nie przyjmie, będzie to wynikiem konstruktywnej krytyki.
__________________________
I standardowo jak to ja przychodzę z pytaniem do was wszystkich. *parsk* Tytuły nabyte działają na Riverdale dużo gorzej niż mieliśmy to w pierwotnym zamyśle. Miały być wymagające, ale nie aż tak by po trzech latach nikt nadal nie piastował żadnego z nich. Pojawia się zatem dość oczywisty wniosek. Obniżenie wymagań. Choć z jednej strony wychodzę z założenia, że upraszczanie nie zawsze jest dobre, tym razem przychylę się do strony ułatwienia ich zdobywania. I żeby nie było zbyt kolorowo - na rywalizację. Tytuły będzie dużo łatwiej zdobyć, ale mam nadzieję że tym samym dużo ciężej będzie je utrzymać. Na ten moment jeszcze nie wymyśliłem bardzo szczegółowo jak zmniejszyć wymagania, ale myślałem żeby zmniejszyć je +/- o połowę. Weźmy tu za przykład Ikonę Riverdale City:
Wymagania: musi mieszkać w Riverdale City co najmniej 15 lat; minimum 10 eventów z udziałem czterech innych użytkowników (i rzeszy NPC) podczas których postać zdobywa renomę - koncerty, sztuki teatralne, sesje zdjęciowe, wszystkie chwyty dozwolone; wcześniejsze powiązanie z showbiznesem w jakiejkolwiek formie.
Dlatego mam dwie propozycje i zastanawiam się która jest lepsza:
Propozycja pierwsza
Co roku eventy przeprowadzone w okresie styczeń-grudzień (ubiegłego roku) otrzymywałyby status archiwalnych, a osoba z tytułem stawałaby się dużo łatwiejszym łupem. Nowi, by przejąć tytuł, nadal muszą spełnić wszystkie wymogi.
Przykładowo: Midnight i Aaron starają się o tytuł Ikony Riverdale City. Oboje zrobili 5 eventów w przeciągu roku spełniając wymogi minimalne, ale Midnight zorganizowała 3 dodatkowe mini-eventy, podczas gdy Aaron zorganizował tylko 2. Wraz z Nowym Rokiem, ich stan eventowy wraca do wartości początkowej, a zatem Midnight i Aaron mają równo po pięć eventów. Zaczyna się zatem wyścig - kto pierwszy zacznie organizować mini-eventy, ten przejmuje pałeczkę i otrzymuje tytuł Ikony Riverdale.
Propozycja druga
Każdy ponadprogramowy event ma roczny termin ważności od daty jego zakończenia.
Eventy ponadprogramowe to takie, które nie wliczają się w podstawową liczbę wymaganą do zdobycia tytułu. Przykładowo: Hazel stara się o tytuł Ikony Riverdale City. Zrobiła 5 eventów w przeciągu 3 lat. Mają one nieograniczony termin ważności, a Hazel otrzymuje tytuł. W tym momencie każdy kolejny event, który przeprowadzi ma roczny termin ważności, który pozwala jej na utrzymanie pozycji.
Niezależnie od wybranej opcji, by uniknąć przerzucania się tytułami jak dzikie kuny w agreście, proponuję by osoba przejmująca tytuł musiała mieć przeprowadzone 2 eventy więcej niż jej poprzednik.
Przykładowo: Hazel ma tytuł Ikony Riverdale City i 5 eventów na koncie. Midnight przeprowadziła 7 eventów i wypycha Hazel z tytułu, przejmując go. Jeśli Hazel chce odzyskać tytuł Ikony Riverdale musi przeprowadzić 9 eventów.
Inna sprawa, że tytułów jest za mało. Miały być dodawane z czasem, ale wyszło nam to średnio. Macie jakiekolwiek pomysły? Zarówno na startowe, jak i nabyte. Przyjmę wszystko z otwartymi rękami.
UWAGA, CZĘŚĆ KURSYWĄ BYŁA PISANA ZANIM MERC WYSŁAŁ SWÓJ POST:
Znaczy, ale tu nie ma żadnej całkowitej niewiedzy, przecież było jasno powiedziane, że można pomóc i być doinformowanym? No i ZAŁOŻĘ SIĘ, że gatekeepowanie administratorów od informacji to ostatnie, co Merc chce zrobić. A wiadomo, że najbardziej rozeznany będzie zawsze. Ale to wcale nie znaczy, że my nie będziemy wiedzieć/robić nic, przynajmniej imo. Bo przynajmniej ja, skoro już się zadeklarowałam, będę biegać i pomagać z tym, z czym jestem w stanie. Koder ze mnie żadny, ale opisy i propozycje tematów (i same tematy) czy punktów regulaminu zawsze mogę rzucić, nowe karty też pewnie będę cisnąć i sprawdzać, bo to po prostu uwielbiam.
Jeszcze odnośnie nowego forum i/lub zostawiania jednego heada - pozwolę sobie tutaj dorzucić trochę z tego, o czym gadałam z Mercem przez weekend. Nie mówię tego, bo próbuję tutaj stawać murem za ziomkiem i mam z nim jakąś solidarność, albo być jakimś gnojem, ale faktycznie w momencie, w którym jest do podjęcia jakaś decyzja, to o feedback, który często jest blokującym jakiekolwiek ostateczne działanie, trzeba się często niestety dopraszać. I ja wiem, że wszyscy jesteśmy zajęci, bo jesteśmy już dorośli, ale no. Tym bardziej łatwiej zostawić władzę sprawczą w rękach jednej osoby, która I TAK zawsze prosi o naszą opinię, tylko po prostu w tym momencie jak nikt się nie odzywa, to nie trzeba się prosić przez tydzień (i ja oczywiście tutaj nie mówię o tej konkretnej propozycji, tylko o tym, co widziałam przez 5 lat istnienia forum statystycznie), tylko jak Merc zobaczy, że nikt nie robi be ani me, to jedzie i tyle. Znamy go na tyle, żeby wiedzieć, że nie zrobiłby nic, co by forum jakoś zaszkodziło.
Nie no, nie, przecież była mowa o discordzie! :"D
Znaczy, ale tu nie ma żadnej całkowitej niewiedzy, przecież było jasno powiedziane, że można pomóc i być doinformowanym? No i ZAŁOŻĘ SIĘ, że gatekeepowanie administratorów od informacji to ostatnie, co Merc chce zrobić. A wiadomo, że najbardziej rozeznany będzie zawsze. Ale to wcale nie znaczy, że my nie będziemy wiedzieć/robić nic, przynajmniej imo. Bo przynajmniej ja, skoro już się zadeklarowałam, będę biegać i pomagać z tym, z czym jestem w stanie. Koder ze mnie żadny, ale opisy i propozycje tematów (i same tematy) czy punktów regulaminu zawsze mogę rzucić, nowe karty też pewnie będę cisnąć i sprawdzać, bo to po prostu uwielbiam.
Jeszcze odnośnie nowego forum i/lub zostawiania jednego heada - pozwolę sobie tutaj dorzucić trochę z tego, o czym gadałam z Mercem przez weekend. Nie mówię tego, bo próbuję tutaj stawać murem za ziomkiem i mam z nim jakąś solidarność, albo być jakimś gnojem, ale faktycznie w momencie, w którym jest do podjęcia jakaś decyzja, to o feedback, który często jest blokującym jakiekolwiek ostateczne działanie, trzeba się często niestety dopraszać. I ja wiem, że wszyscy jesteśmy zajęci, bo jesteśmy już dorośli, ale no. Tym bardziej łatwiej zostawić władzę sprawczą w rękach jednej osoby, która I TAK zawsze prosi o naszą opinię, tylko po prostu w tym momencie jak nikt się nie odzywa, to nie trzeba się prosić przez tydzień (i ja oczywiście tutaj nie mówię o tej konkretnej propozycji, tylko o tym, co widziałam przez 5 lat istnienia forum statystycznie), tylko jak Merc zobaczy, że nikt nie robi be ani me, to jedzie i tyle. Znamy go na tyle, żeby wiedzieć, że nie zrobiłby nic, co by forum jakoś zaszkodziło.
Alan Hayden Paige napisał:Bo na razie to brzmiało, jakbyśmy wszyscy mieli zostać totalnie z niczym i tylko czekać na gotowe.
Nie no, nie, przecież była mowa o discordzie! :"D
Mercury Black
Administrator Sovereign of the Power
Re: Propozycje, Pytania i Dyskusje
Pon Cze 29, 2020 7:50 pm
Pon Cze 29, 2020 7:50 pm
Takie rzeczy wam podrzucę, po to miał być też utworzony forumowy Discord! Ogólnie chcę zebrać to wszystko do kupy, bo na razie mam więcej pomysłów niż czasu na spisanie tego, dopracowuję je żeby było logicznie i takie tam, do piątku to pewnie ogarnę (ankieta jeszcze trwa jakby nie patrzeć), żeby przedstawić składny tekst. Nie chcę wprowadzać od razu żadnych systemów na dzień dobry, bo na dzień dobry chcę się zająć podstawami - opisy gry, fabuła, takie rzeczy. Wtedy wrzucam wam bazę, wy stwierdzacie czy wam pasuje, no i tu generalnie właśnie robi się rozdroże, bo jeśli wam nie pasuje to po prostu pójdę sobie w swoją stronę, bo pomysł jest bardzo fajny, ale też już mocno rozbudowany i spójny przez co nie widzi mi się nadmierne zmienianie go. A jak wam pasuje to opisuję wszystko od strony bardziej fabularnej [myślę, że zajęłoby mi to koło miesiąca, wraz z kodowaniem wszystkich tematów i tak dalej] i kolejny miesiąc zostanie na dopracowanie konkretnych systemów rozgrywki, które już ogarnialibyśmy faktycznie razem, nawet wraz z chętnymi użytkownikami, którzy mogą mieć doświadczenie w tym polu. Też na Discordzie, bo można potworzyć podkanały, by trzymać wszystko w jednym miejscu.
Zagłosowałam za miastem. Pardon, mam egzamin za 2 dni i dostaję raka od tej onkologii.
Ogólnie nie mam problemu, żeby delikatnie fabułę zmienić bądź coś do niej dorzucić, ale zgadzam się z Alanem w dwóch sprawach - NIE dla mocy i też chciałabym mniej więcej wiedzieć na czym polegałyby zmiany wprowadzane podczas tych dwóch miesięcy przerwy.
GA jesteś Ty, Merc, i Alan - i to wy powinniście mieć ostatni głos w wielu sprawach. Wspólny. Rozumiem, że można nie mieć pomysłu aktualnie co dalej, ale z drugiej strony stawianie spraw pt. Albo tak albo się rozchodzimy (bo tak to brzmi trochę, że jak nie zaakceptuje ktoś jakiegoś pomysłu to Merc odchodzi z RD i robi swoje forum). Myślę, że każdy pomysł można omówić, doszlifować, żeby wspólna myśl przewodnia zarządzających się zgadzała (a przede wszystkim dwóch GA).
Zastanawiam się tylko, czy 2 miesiące to nie jest za długa przerwa - żeby ludzie nie zapomnieli o RD, które jednak ma sporą rzeszę fanów i długą historię. Na pewno fajnie będzie je podrasować, żeby przyszła świeża krew - ale do tego potrzeba nie tylko kopa przed startem, ale i w trakcie.
Ogólnie jestem za tym, żeby rozruszać miasto jako miasto - a szkołę zostawić na drugim planie. Wydaje mi się, że bardzo dużo ludzi ma już postacie starsze + jakiś czas temu liceum przestało być głównym wątkiem. Stolica Kanady ma o wiele, wiele większy potencjał.
Plaga out, idę robić guzy głowy i szyi.
Ogólnie nie mam problemu, żeby delikatnie fabułę zmienić bądź coś do niej dorzucić, ale zgadzam się z Alanem w dwóch sprawach - NIE dla mocy i też chciałabym mniej więcej wiedzieć na czym polegałyby zmiany wprowadzane podczas tych dwóch miesięcy przerwy.
GA jesteś Ty, Merc, i Alan - i to wy powinniście mieć ostatni głos w wielu sprawach. Wspólny. Rozumiem, że można nie mieć pomysłu aktualnie co dalej, ale z drugiej strony stawianie spraw pt. Albo tak albo się rozchodzimy (bo tak to brzmi trochę, że jak nie zaakceptuje ktoś jakiegoś pomysłu to Merc odchodzi z RD i robi swoje forum). Myślę, że każdy pomysł można omówić, doszlifować, żeby wspólna myśl przewodnia zarządzających się zgadzała (a przede wszystkim dwóch GA).
Zastanawiam się tylko, czy 2 miesiące to nie jest za długa przerwa - żeby ludzie nie zapomnieli o RD, które jednak ma sporą rzeszę fanów i długą historię. Na pewno fajnie będzie je podrasować, żeby przyszła świeża krew - ale do tego potrzeba nie tylko kopa przed startem, ale i w trakcie.
Ogólnie jestem za tym, żeby rozruszać miasto jako miasto - a szkołę zostawić na drugim planie. Wydaje mi się, że bardzo dużo ludzi ma już postacie starsze + jakiś czas temu liceum przestało być głównym wątkiem. Stolica Kanady ma o wiele, wiele większy potencjał.
Plaga out, idę robić guzy głowy i szyi.
Mercury Black
Administrator Sovereign of the Power
Re: Propozycje, Pytania i Dyskusje
Wto Cze 30, 2020 11:14 am
Wto Cze 30, 2020 11:14 am
Sęk w tym, że ja nie zamierzam delikatnie zmienić fabuły. Zamierzam ją zmienić całkowicie w wyniku czego nawet jeżeli będziemy w stanie przenieść wszystkie postacie do nowej rzeczywistości, tak po obecnym Riverdale zostaną jedynie szczątki. Ale mocy nie będzie, bo akurat na ten moment w tym temacie też uważam że to za wiele.
Jak już mówiłem, mam zamiar informować wszystkich na bieżąco, mogę wprowadzić jakieś poprawki, pomyśleć nad tym jak coś dodać, ale głównie chodzi mi o to że jeśli zaakceptujecie pomysł to chcę mieć władzę nad głównymi opisami linii fabularnej, tematów i kreacji bazy. Nie zamierzam się schować i nie dawać wam do niczego dostępu, wiadomo, dostęp do testowego forum też wam podrzucę, bo już je stawiam! Jak potem będziemy chcieli coś pozmieniać to pozmieniamy, traktuję to trochę na zasadzie "No dobra Merc to ty będziesz pisał licencjat, a my będziemy twoim promotorem". Nie zamierzam też robić wszystkiego sam - jedynie bazę, na której będziemy mieli już pole startu. Z dopracowywaniem rzeczy i systemów w pełni na was liczę.
I nie chciałem żebyście odebrali to na zasadzie hurr durr to się obrażam i idę, bo jak też już pisałem - nadal na Riverdale bym grał, bo przecież nigdy bym nie porzucił Merca czy Rileya, ale wciskanie wam na siłę pomysłu, który moim zdaniem ma ręce, nogi i potencjał nie ma sensu, a jednocześnie chodzi za mną od lat i nie chcę z niego rezygnować.
Chcę też jednak jasno określić, że jeżeli od tej pory mianujemy się Headami to robimy faktycznie oboje robotę, którą robią Head Admini. Bo moim zdaniem Head Admin nie jest od prowadzenia swoich fabuł, logowania się na forum, poprowadzenia eventu i zaakceptowania pomysłu, który wymyśli ktoś inny. I niestety jest dodatkową pracą, bo Head Admin powinien cały czas wszystko rozwijać. Prowadzić, rzucać propozycjami, wypowiadać się na bieżąco bez przypomnień, sprawdzać i akceptować karty gdy inni nie są w stanie, uzupełniać spisy (gdy znowu inni nie są w stanie), rozwiązywać konflikty tzw decydującym głosem, odpowiadać na pytania, wiedzieć co się w ogóle u niego dzieje, zarządzać WSZYSTKIMI projektami. Ludzie często mylą Head Admina z Założycielem, a jedno z drugim ma niewiele wspólnego, bo nikt nikomu zasługi założenia forum pięć lat temu nie odbiera. Nie muszę mieć Head Admina na wyłączność, ale jeżeli będzie dwóch Head Adminów to chcę żeby wkład pracy w forum był równy, żebym wiedział że jeśli pójdę sobie na kilka miesięcy, bo to mnie coś przygniecie to druga osoba sama pociągnie całe forum, a nie będzie patrzeć z boku czy ludzie coś zrobią i komentować heheszki że no nie wiem Merc miał coś zrobić, Merca nie ma sratatata, w wymianie sześć nowych zgłoszeń i żadne niewstawione. Wchodzi i robi to wszystko za mnie. Tak jak ja robię to za niego gdy to on ma cięższy okres. Ale cięższy okres trzech miesiący, pół roku, a nie kilku lat. Tak by ludzie wiedzieli że jest dwóch Head Adminów, a nie jeden i drugi, który po prostu gra swoje fabuły i się loguje. Nie cierpię takich tematów, bo niestety wszyscy tutaj się znamy, uwielbiam was bardziej niż kogokolwiek w swoim realnym otoczeniu, ale prawda jest taka, że w ostatnich latach niejednokrotnie Riverdale mnie bardziej zajeżdżało niż sprawiało mi radość. Więc jeśli wszyscy są w stanie mi zagwarantować, że tak Merc, teraz tak to będzie wyglądać, będziemy współpracować, a nie funkcjonować w zawieszeniu to otwieram się w pełni na wszystko, zakładam Discorda, spisuję obecne pomysły i możemy aktywnie działać nawet i w czwórkę nad wszystkim co mam we łbie. Bo i tak od początku chcę pracować razem z wami, nie wiem skąd się wzięło przeświadczenie, że ustawienie kogoś kto przewodzi grupą równa się z "elo jestem dyktatorem, a wy zjeżdżajcie i nie macie nic do powiedzenia", bo kompletnie nie o to mi chodziło. Nie sądzę też, żeby któryś Admin był mniej ważny niezależnie od stanowiska, zawsze was o wszystko pytałem gdy miałem jakieś pomysły, czekałem aż je zaakceptujecie i się wypowiecie. Generalnie w moim polu widzenia Admin Adminowi równy, ale jego obowiązki już nie. Nie wyobrażam sobie, że ktoś jest Junior Adminem i jego głos jest dla użytkowników mniej ważny niż głos pełnoprawnego Admina. Jeżeli mianujemy kogoś Adminem to jest Adminem i tyle.
I tak naprawdę tutaj chcę się zwrócić do wszystkich użytkowników, którzy znajdą chwilę czasu by się zastanowili kim właściwie jest dla nich Admin. Jakie ma obowiązki? Czym się zajmuje? Być może jeśli wszystko wypiszecie, sytuacja rozjaśni się też dla mnie, czego od nas oczekujecie.
Sam widzę spore różnice w obowiązkach na przykład pomiędzy Head Adminem, który koordynuje WSZYSTKO na całym forum (i na dobrą sprawę opiekuje się wszystkim, wszystkimi i każdym projektem, którzy wymyślą sobie userzy), a Adminem Fabularnym który prowadzi sobie od czasu do czasu event, wymyśla urozmaicenia fabularne i ma rzecz jasna taką samą moc decyzyjną, ale skupia się bardziej na byciu Mistrzem Gry. Widzę różnicę między Administratorem Technicznym, który regularnie kontroluje spisy, wszystko wprowadza, sprawdza czy żadna wymiana nie czeka na dodanie banneru, użytkownik nie czeka na dodanie wizerunku do zajętych czy sprawdzenie karty. I widzę między Administratorem Mediatorem, który na przykład nie ma z reguły czasu na takie rzeczy, więc wchodzi głównie kiedy potrzebują go userzy, by rozwiązywać spory, pilnuje porządku i po prostu na bieżąco wypowiada się we wszystkich propozycjach, jednocześnie robiąc za wsparcie dodatkowe. Obowiązki można rzecz jasna mieszać, ale podział pozwala zachować równowagę. W pracy wygląda to tak samo, anestezjolog nie wyrwie nagle narzędzi chirurgowi twierdząc że to on dokończy operację i niech ochroniarz zajmie jego miejsce. Raz jeszcze dodam, bo to dla mnie naprawdę ważne by wszyscy zrozumieli nie chcę by ktoś się poczuł dyskredytowany, ale chcę rozdzielić obowiązki.
Co do 2 miesięcy - wiem, że to brzmi jak długi czas, ale też prawda jest taka, że obecnie gramy na forum w dość ścisłym gronie znajomych. Mamy kilka bardzo cennych, nowych (albo i nie tak nowych!) nabytków, ale wierzę że nie stracimy z nimi kontaktu, zwłaszcza jeżeli zostaną wcieleni w cały proces tworzenia się forum. Dzięki temu będą też mogli jeszcze przed otwarciem na spokojnie przemyśleć sobie w jakim kierunku popchną postać czy zaczną robić karty!
PS Wcieliłem wczoraj wstępnie Alana w plan fabularny. Wszystkie pomysły zgodnie z obietnicą postaram się spisać do piątku i zebrać to do kupy. Może dziś założę tego Discorda, bo wczoraj to prawie utonąłem i byłem na to wszystko zbyt padnięty. xD
PS2 POWODZENIA NA EGZAMINIE!
Jak już mówiłem, mam zamiar informować wszystkich na bieżąco, mogę wprowadzić jakieś poprawki, pomyśleć nad tym jak coś dodać, ale głównie chodzi mi o to że jeśli zaakceptujecie pomysł to chcę mieć władzę nad głównymi opisami linii fabularnej, tematów i kreacji bazy. Nie zamierzam się schować i nie dawać wam do niczego dostępu, wiadomo, dostęp do testowego forum też wam podrzucę, bo już je stawiam! Jak potem będziemy chcieli coś pozmieniać to pozmieniamy, traktuję to trochę na zasadzie "No dobra Merc to ty będziesz pisał licencjat, a my będziemy twoim promotorem". Nie zamierzam też robić wszystkiego sam - jedynie bazę, na której będziemy mieli już pole startu. Z dopracowywaniem rzeczy i systemów w pełni na was liczę.
I nie chciałem żebyście odebrali to na zasadzie hurr durr to się obrażam i idę, bo jak też już pisałem - nadal na Riverdale bym grał, bo przecież nigdy bym nie porzucił Merca czy Rileya, ale wciskanie wam na siłę pomysłu, który moim zdaniem ma ręce, nogi i potencjał nie ma sensu, a jednocześnie chodzi za mną od lat i nie chcę z niego rezygnować.
Chcę też jednak jasno określić, że jeżeli od tej pory mianujemy się Headami to robimy faktycznie oboje robotę, którą robią Head Admini. Bo moim zdaniem Head Admin nie jest od prowadzenia swoich fabuł, logowania się na forum, poprowadzenia eventu i zaakceptowania pomysłu, który wymyśli ktoś inny. I niestety jest dodatkową pracą, bo Head Admin powinien cały czas wszystko rozwijać. Prowadzić, rzucać propozycjami, wypowiadać się na bieżąco bez przypomnień, sprawdzać i akceptować karty gdy inni nie są w stanie, uzupełniać spisy (gdy znowu inni nie są w stanie), rozwiązywać konflikty tzw decydującym głosem, odpowiadać na pytania, wiedzieć co się w ogóle u niego dzieje, zarządzać WSZYSTKIMI projektami. Ludzie często mylą Head Admina z Założycielem, a jedno z drugim ma niewiele wspólnego, bo nikt nikomu zasługi założenia forum pięć lat temu nie odbiera. Nie muszę mieć Head Admina na wyłączność, ale jeżeli będzie dwóch Head Adminów to chcę żeby wkład pracy w forum był równy, żebym wiedział że jeśli pójdę sobie na kilka miesięcy, bo to mnie coś przygniecie to druga osoba sama pociągnie całe forum, a nie będzie patrzeć z boku czy ludzie coś zrobią i komentować heheszki że no nie wiem Merc miał coś zrobić, Merca nie ma sratatata, w wymianie sześć nowych zgłoszeń i żadne niewstawione. Wchodzi i robi to wszystko za mnie. Tak jak ja robię to za niego gdy to on ma cięższy okres. Ale cięższy okres trzech miesiący, pół roku, a nie kilku lat. Tak by ludzie wiedzieli że jest dwóch Head Adminów, a nie jeden i drugi, który po prostu gra swoje fabuły i się loguje. Nie cierpię takich tematów, bo niestety wszyscy tutaj się znamy, uwielbiam was bardziej niż kogokolwiek w swoim realnym otoczeniu, ale prawda jest taka, że w ostatnich latach niejednokrotnie Riverdale mnie bardziej zajeżdżało niż sprawiało mi radość. Więc jeśli wszyscy są w stanie mi zagwarantować, że tak Merc, teraz tak to będzie wyglądać, będziemy współpracować, a nie funkcjonować w zawieszeniu to otwieram się w pełni na wszystko, zakładam Discorda, spisuję obecne pomysły i możemy aktywnie działać nawet i w czwórkę nad wszystkim co mam we łbie. Bo i tak od początku chcę pracować razem z wami, nie wiem skąd się wzięło przeświadczenie, że ustawienie kogoś kto przewodzi grupą równa się z "elo jestem dyktatorem, a wy zjeżdżajcie i nie macie nic do powiedzenia", bo kompletnie nie o to mi chodziło. Nie sądzę też, żeby któryś Admin był mniej ważny niezależnie od stanowiska, zawsze was o wszystko pytałem gdy miałem jakieś pomysły, czekałem aż je zaakceptujecie i się wypowiecie. Generalnie w moim polu widzenia Admin Adminowi równy, ale jego obowiązki już nie. Nie wyobrażam sobie, że ktoś jest Junior Adminem i jego głos jest dla użytkowników mniej ważny niż głos pełnoprawnego Admina. Jeżeli mianujemy kogoś Adminem to jest Adminem i tyle.
I tak naprawdę tutaj chcę się zwrócić do wszystkich użytkowników, którzy znajdą chwilę czasu by się zastanowili kim właściwie jest dla nich Admin. Jakie ma obowiązki? Czym się zajmuje? Być może jeśli wszystko wypiszecie, sytuacja rozjaśni się też dla mnie, czego od nas oczekujecie.
Sam widzę spore różnice w obowiązkach na przykład pomiędzy Head Adminem, który koordynuje WSZYSTKO na całym forum (i na dobrą sprawę opiekuje się wszystkim, wszystkimi i każdym projektem, którzy wymyślą sobie userzy), a Adminem Fabularnym który prowadzi sobie od czasu do czasu event, wymyśla urozmaicenia fabularne i ma rzecz jasna taką samą moc decyzyjną, ale skupia się bardziej na byciu Mistrzem Gry. Widzę różnicę między Administratorem Technicznym, który regularnie kontroluje spisy, wszystko wprowadza, sprawdza czy żadna wymiana nie czeka na dodanie banneru, użytkownik nie czeka na dodanie wizerunku do zajętych czy sprawdzenie karty. I widzę między Administratorem Mediatorem, który na przykład nie ma z reguły czasu na takie rzeczy, więc wchodzi głównie kiedy potrzebują go userzy, by rozwiązywać spory, pilnuje porządku i po prostu na bieżąco wypowiada się we wszystkich propozycjach, jednocześnie robiąc za wsparcie dodatkowe. Obowiązki można rzecz jasna mieszać, ale podział pozwala zachować równowagę. W pracy wygląda to tak samo, anestezjolog nie wyrwie nagle narzędzi chirurgowi twierdząc że to on dokończy operację i niech ochroniarz zajmie jego miejsce. Raz jeszcze dodam, bo to dla mnie naprawdę ważne by wszyscy zrozumieli nie chcę by ktoś się poczuł dyskredytowany, ale chcę rozdzielić obowiązki.
Co do 2 miesięcy - wiem, że to brzmi jak długi czas, ale też prawda jest taka, że obecnie gramy na forum w dość ścisłym gronie znajomych. Mamy kilka bardzo cennych, nowych (albo i nie tak nowych!) nabytków, ale wierzę że nie stracimy z nimi kontaktu, zwłaszcza jeżeli zostaną wcieleni w cały proces tworzenia się forum. Dzięki temu będą też mogli jeszcze przed otwarciem na spokojnie przemyśleć sobie w jakim kierunku popchną postać czy zaczną robić karty!
PS Wcieliłem wczoraj wstępnie Alana w plan fabularny. Wszystkie pomysły zgodnie z obietnicą postaram się spisać do piątku i zebrać to do kupy. Może dziś założę tego Discorda, bo wczoraj to prawie utonąłem i byłem na to wszystko zbyt padnięty. xD
PS2 POWODZENIA NA EGZAMINIE!
Sheridan Kenneth Paige
The Writers Alter Universe
Re: Propozycje, Pytania i Dyskusje
Wto Cze 30, 2020 11:48 am
Wto Cze 30, 2020 11:48 am
Dobra, to ja zacznę może od kwestii równości adminów. Dla mnie w ogóle zdanie każdego liczy się tak samo. Oczywiście, że administracja ma ostatecznie głos decyzyjny, ale po prostu jestem przyzwyczajona do realiów, w których słucha się każdego usera. I w życiu bym sobie nie potrafiła wyobrazić, że Merc bez piśnięcia słowem o tym jak coś będzie wyglądać wrzuca tysiąc zmian i mówi "walcie się, tak jest teraz, nic wam nie powiem, deal with it". XD No plz.
Co do podziału ról, już mówiłam, że bardzo się to zazębia z moją opinią, bo osobiście uwielbiam bawić się w uzupełnianie spisów, sprawdzanie kart, zerkanie, czy wszystko jest ze wszystkim zgodne, ale nie jestem na przykład koderem i autentycznie ssę w prowadzeniu ludzi. Po to jest nas dwójka, trójka, czwórka, żeby się nawzajem dopełniać. Potrzeba czasem pomocy? Kurde, jasne, dawaj to, co mi szkodzi, żeby odciążyć kumpla w momencie, w którym umiem jakoś pomóc, a sama akurat nie mam nic do roboty.
Nie wiem czy ładnie rozpiszę kwestię obowiązków i mojej wizji admina, więc bear with me. Administrator nie jest dla mnie żadnym super bogiem, jako admin też się tak nie czuję, ale oczekuję od niego, że jeśli mam sprawę czy pytanie, to albo zarzuci mi odpowiedzią, albo chociaż pokieruje do kogoś, kto będzie w stanie mi jej udzielić. Choć jeśli nie ogarnia podstawowych informacji typu... nie wiem, przykładowo rzućmy rok fabularny forum, to trochę nie wiem, co robi małpa przy jego nicku na CB. |: Ale nadal - nie uważam, że jeden admin odjebie 100% roboty. Jeśli ktoś to potrafi - kudosy ogromne, ja w życiu nie dałabym sobie rady, bo bym się chyba po drodze zabiła. Albo usunęła forum. Albo oba. Dlatego rozdziałka obowiązków jest, no, supi.
Admin koordynuje, sprawia, że tematy (szczególnie organizacyjne) są przejrzyste na tyle, że nadchodzący użytkownik będzie ogarniał, czy może sobie załapać rangę, kto jest MG, do kogo może bić po co. Niekoniecznie musi strzelać pomysłami jak z karabinu, ale w momencie, w którym je ma, jest to jeszcze bardziej na plus. Czy jest to jakiś wielki obowiązek, żeby wychodzić z wielkim pomysłem powiedzmy co miesiąc? Nie. Ale kiedy znajdzie okazję rozwoju, to zajebiście, gdyby się tym z userami tą informacją podzielił.
Odnośnie rozwiązywania konfliktów i bycia mediatorem - uważam, że tutaj już byłyby to kwestie stricte fabularne. Nie zliczę razy, kiedy byłam świadkiem albo uczestniczyłam w prywatnym konflikcie z daną osobą, a administrator próbował na siłę dwie strony ze sobą pogodzić, przez co robił się jeszcze większy ferment, bo jak dwójce dzieci każesz się przeprosić, to nie zrobią tego szczerze, tylko dlatego, że muszą. Jasne, niech Admin każe nam zamknąć pyski w przestrzeni publicznej i mówi "jak się nie lubicie to idźcie się pobić za salą gimnastyczną albo na jakimś GG/Telegramie", ale w momencie, w którym widzę, że ktoś autentycznie tworzy konferencję, żeby ludzie przy tym Adminie GADALI I UDAWALI ŻE SĄ BUDDY BUDDY, to rzygam. I serio. Było coś takiego. Nie tutaj, ale było. Dlatego z automatu podkreślam, plz, niech nikt tego nie robi. XD Spory fabularne ofc jak najbardziej, choć to można zostawić też neutralnemu MG.
A Head? Head zbiera nas do kupy, jest naszym klejem. Jasne, zawsze będzie trochę większą bazą danych niż reszta, zawsze będzie trochę bardziej ogarnięty, ale moim zdaniem zajebiście jest mieć takiego bossa, którego w razie niepewności można o coś podpytać. Okazjonalnie. Bo jednak skoro od początku wiem co mam robić i dostałam instrukcje, to zasuwam i zapierdzielam, bo HA ma już i tak zajebany grafik robieniem najwięcej i bycia ścianą nośną.
Różnica między Headem a osobą zakładającą czy współzakładającą forum jest niestety taka, że Head robi swoje w czasie teraźniejszym, a założyciele stawiali cegiełki 5 lat wstecz. I tak jak bez tych cegiełek nie byłoby tego, co jest teraz, tak zostawianie heada komuś, kto - i ja się tu naprawdę czuję, jakbym brzmiała jak kompletny okropny agresywny gnój, A NIE CHCĘ, BO SERIO NIE MAM TU NIC ZŁEGO NA MYŚLI XD - mimo wszystko skupia się raczej na własnych fabułach a nie byciu taką ścianą nośną, bo pięć lat temu współzakładał forum jest jak... jak tłuczenie komuś głowy przez pięć lat za to, że raz sobie chujowo zażartował i przeprosił zaraz po tym, bo wiedział, że zrobił źle.
Jeszcze raz powtarzam, że naprawdę nie mam tu na celu urażenia kogokolwiek ani bycia szmaciarzem, co mówi, że HOOO zabierzmy ludziom tytuł HA, ŁOOOO, RAAAAA, bo wcale nie o to mi chodzi. Po prostu chcę, żeby się każdy zastanowił nad tym, na ile jest w stanie się zaangażować i w co jest w stanie się zaangażować.
Co do podziału ról, już mówiłam, że bardzo się to zazębia z moją opinią, bo osobiście uwielbiam bawić się w uzupełnianie spisów, sprawdzanie kart, zerkanie, czy wszystko jest ze wszystkim zgodne, ale nie jestem na przykład koderem i autentycznie ssę w prowadzeniu ludzi. Po to jest nas dwójka, trójka, czwórka, żeby się nawzajem dopełniać. Potrzeba czasem pomocy? Kurde, jasne, dawaj to, co mi szkodzi, żeby odciążyć kumpla w momencie, w którym umiem jakoś pomóc, a sama akurat nie mam nic do roboty.
Nie wiem czy ładnie rozpiszę kwestię obowiązków i mojej wizji admina, więc bear with me. Administrator nie jest dla mnie żadnym super bogiem, jako admin też się tak nie czuję, ale oczekuję od niego, że jeśli mam sprawę czy pytanie, to albo zarzuci mi odpowiedzią, albo chociaż pokieruje do kogoś, kto będzie w stanie mi jej udzielić. Choć jeśli nie ogarnia podstawowych informacji typu... nie wiem, przykładowo rzućmy rok fabularny forum, to trochę nie wiem, co robi małpa przy jego nicku na CB. |: Ale nadal - nie uważam, że jeden admin odjebie 100% roboty. Jeśli ktoś to potrafi - kudosy ogromne, ja w życiu nie dałabym sobie rady, bo bym się chyba po drodze zabiła. Albo usunęła forum. Albo oba. Dlatego rozdziałka obowiązków jest, no, supi.
Admin koordynuje, sprawia, że tematy (szczególnie organizacyjne) są przejrzyste na tyle, że nadchodzący użytkownik będzie ogarniał, czy może sobie załapać rangę, kto jest MG, do kogo może bić po co. Niekoniecznie musi strzelać pomysłami jak z karabinu, ale w momencie, w którym je ma, jest to jeszcze bardziej na plus. Czy jest to jakiś wielki obowiązek, żeby wychodzić z wielkim pomysłem powiedzmy co miesiąc? Nie. Ale kiedy znajdzie okazję rozwoju, to zajebiście, gdyby się tym z userami tą informacją podzielił.
Odnośnie rozwiązywania konfliktów i bycia mediatorem - uważam, że tutaj już byłyby to kwestie stricte fabularne. Nie zliczę razy, kiedy byłam świadkiem albo uczestniczyłam w prywatnym konflikcie z daną osobą, a administrator próbował na siłę dwie strony ze sobą pogodzić, przez co robił się jeszcze większy ferment, bo jak dwójce dzieci każesz się przeprosić, to nie zrobią tego szczerze, tylko dlatego, że muszą. Jasne, niech Admin każe nam zamknąć pyski w przestrzeni publicznej i mówi "jak się nie lubicie to idźcie się pobić za salą gimnastyczną albo na jakimś GG/Telegramie", ale w momencie, w którym widzę, że ktoś autentycznie tworzy konferencję, żeby ludzie przy tym Adminie GADALI I UDAWALI ŻE SĄ BUDDY BUDDY, to rzygam. I serio. Było coś takiego. Nie tutaj, ale było. Dlatego z automatu podkreślam, plz, niech nikt tego nie robi. XD Spory fabularne ofc jak najbardziej, choć to można zostawić też neutralnemu MG.
A Head? Head zbiera nas do kupy, jest naszym klejem. Jasne, zawsze będzie trochę większą bazą danych niż reszta, zawsze będzie trochę bardziej ogarnięty, ale moim zdaniem zajebiście jest mieć takiego bossa, którego w razie niepewności można o coś podpytać. Okazjonalnie. Bo jednak skoro od początku wiem co mam robić i dostałam instrukcje, to zasuwam i zapierdzielam, bo HA ma już i tak zajebany grafik robieniem najwięcej i bycia ścianą nośną.
Różnica między Headem a osobą zakładającą czy współzakładającą forum jest niestety taka, że Head robi swoje w czasie teraźniejszym, a założyciele stawiali cegiełki 5 lat wstecz. I tak jak bez tych cegiełek nie byłoby tego, co jest teraz, tak zostawianie heada komuś, kto - i ja się tu naprawdę czuję, jakbym brzmiała jak kompletny okropny agresywny gnój, A NIE CHCĘ, BO SERIO NIE MAM TU NIC ZŁEGO NA MYŚLI XD - mimo wszystko skupia się raczej na własnych fabułach a nie byciu taką ścianą nośną, bo pięć lat temu współzakładał forum jest jak... jak tłuczenie komuś głowy przez pięć lat za to, że raz sobie chujowo zażartował i przeprosił zaraz po tym, bo wiedział, że zrobił źle.
Jeszcze raz powtarzam, że naprawdę nie mam tu na celu urażenia kogokolwiek ani bycia szmaciarzem, co mówi, że HOOO zabierzmy ludziom tytuł HA, ŁOOOO, RAAAAA, bo wcale nie o to mi chodzi. Po prostu chcę, żeby się każdy zastanowił nad tym, na ile jest w stanie się zaangażować i w co jest w stanie się zaangażować.
Donald Leeman
Fresh Blood Lost in the City
Re: Propozycje, Pytania i Dyskusje
Wto Cze 30, 2020 11:59 am
Wto Cze 30, 2020 11:59 am
Odniosę się najpierw do tej części rozmowy:
-> H@ - głowa forum, nie z nazwy, ale ogólnie. Jego celem nie jest akceptowanie KP, przeglądanie fabuły, bannerów czy organizowanie fabularnych rzeczy, ale myślenie o forum globalnie. Jego interesem jest to, żeby forum szło do przodu, dba o to, żeby nie było wielkich kwasów, jest reprezentantem na innych stronach, w razie potyczek słownych na stronach typu Eden to właśnie on błyszczy. Na forum najbardziej aktywny w działach typu pomysły, oddolne inicjatywy ze strony graczy, poważniejsze pytania, ponieważ ma on duże pojęcie, i generalnie jest głową forum po to, żeby graczom pomagać. W razie przykrych sytuacji kiedy pozostali admini się ze sobą nie zgadzają, to on ma decydujący głos. Wbrew pozorom, nie zapierdala najbardziej, bo nie ma na to czasu.
-> Administrator techniczny - jego celem jest ogarnianie mechaniki, wprowadzanie nowych rozwiązań, naprawianie baboli, które zawsze się jakoś wkradną. W zależności od tego jak bardzo skomplikowane jest forum, może mieć dużo pracy (forka typu Naruto, gdzie każdy dodaje własne jutsu i przedmioty) albo mało (forka typu SL). Jeśli nie ma zbyt wielu obowiązków zazwyczaj dorzuca mu się zadania typu akceptowanie KP graczy i pilnowanie, żeby nie było tam większego syfu.
-> Administrator fabularny - osoba odpowiedzialna za eventy, misje, etc. Nie znaczy to koniecznie, że wszystkie je sama prowadzi, bo w zależności od forum istnieją funkcje event mastera, misjodawców, etc. Chodzi o to, że kiedy jest problem dotyczący fabuły, to idzie się do niego. Kiedy chce się ocenić fabułę na jakieś punkty albo rozjaśnić coś dotyczące spisanej fabuły forum (bo może jest jakiś babol), to idzie się do niego.
-> Pomocnik/wsparcie - może to być admin, zależy od forum, ale funkcja ta tyczy się głównie ogarniania bannerów, odpowiadania na propozycje i pytania graczy, pilnowanie porządku na SB i czy gracze przestrzegają regulaminu.
Co ważne, każdy admin poza H@, powinien mieć osoby pod sobą, czy to modów, czy po prostu MG, którzy będą robili te same zadania z nim. Z dupy jest wzięty pomysł, który mówi, że jedna osoba powinna prowadzić wszystkim innym misje, fabułki, i do tego eventy.
Kolejną rzeczą, którą podkreślę już drugi raz, jest to, że H@ powinien być aktywny na forum (po prostu na nim być i wypowiadać się na jakieś tematy poruszane przez graczy), ale to nie on powinien mieć najwięcej roboty, bo po prostu jakby te wszystkie rzeczy ze sobą połączyć, to by się zapracował. IMO naturalne jest to, że fabular/techniczny zapierdalają najbardziej, ten schemat się powtarzał zawsze przy podobnym do opisanego przeze mnie schematu administratorowania.
Nie znaczy też to, że H@ nie może sprawdzać KP/pisać w tematach technicznych/robić misji, ale powinno być z góry narzucone, że kiedy np. jest burdel w evencie, to fabular ma głos decydujący, a nie H@. Dopiero w sytuacji kiedy fabular ma opór w postaci innych adminów i jest paląca kwestia, to wchodzi głowa forum i mówi A lub B.
Teraz odniosę się do pozostałych kwestii poruszonych wyżej. Co do mocy, nie mam mocnego zdania. Nie jestem za, nie jestem też przeciw. Na razie chyba głównie Sheridan je zaoferowała, ale to, że inni się nie zgadzają, nie znaczy, że nie powinny wejść. Przemyślcie to po prostu podczas tworzenia/reedycji fabuły forum. Może to ma sens.
Aktywność na forum, rzesze fanów... No trochę "xD" się chce napisać. Nie zrozumcie mnie źle, bardzo lubię to miejsce, ale na górze jest wynik ankiety, i widać 10 oddanych głosów. Czy to naprawdę tak dużo jak na parę dni wiszenia tematu? Nie da się ukryć, że RD ma swój klimat, i dobrze by go było zachować, ale też nie powinno się stać w miejscu, bo widać, że forum bardziej stoi w miejscu, niż się rusza. A i tak prawie wszystko to, co jest związanego z aktywnością, wynika od Koryu.
Zamykanie forum na czas remontu jest raczej normalne. To praktyka stosowana od zawsze i ludzie robią to po prostu, bo nie chcą graczom popsuć niespodzianki, nie chcą żeby wszystko wyciekło, ale też robią to dlatego, żeby nie stracić graczy. Bo nic tak nie wkurwia niż rejestracja, wypełnienie połowy KP, żeby się okazało parę godzin później, że forum jest w robocie i otwarcie za miesiąc. A skoro cała akcja ma być łączona ze zmianami forum, reklamami na Edenie... No ja nie widzę tu cienia problemu. Popatrzmy na posty napisane przez ostatni miesiąc, kto ich nawalił najwięcej - ludzie obawiający się zamknięcia czy ci drudzy? Znowu nie chcę być niemiły, ale kaman, czas szybko leci. A skoro chcecie zredukowania tego okresu do minimum, to po prostu pomagajcie Koryu. Nawet nie musicie tworzyć rzeczy, dobry feedback też jest w cenie, bo jeśli oferowane rozwiązania będą pełne bugów to start się tylko opóźni.
A i na koniec, taka mała uwaga od osoby, która gra tu krótko, więc nie bierzcie jej zbyt poważnie. Nie odbierzcie tego też personalnie, ale... Trochę to dziwnie wygląda kiedy 1 typ odpierdala 90% roboty. Organizuje eventy, pomaga graczom na PM/chacie, odpisuje jak szalony, naprawia takie pierdoły jak kody do instagrama, a kiedy wychodzi z propozycją zmiany, to nagle nieaktywni się odzywają i wyrażają swoje uwagi. Naprawdę, poza Sheridan, nie widzę jakoś wsparcia dla Merca na przestrzeni tych ostatnich 2 miechów co gram. Zastanówcie się po prostu czy chcecie być adminami/modami/MG, bo to raczej jest zobowiązanie, a nie przyjemność.
@EDIT:
Założyciel to osoba, która założyła forum. Z tego powodu ma wieczną chwałę i propsy, ale jeśli osoba ta nie piastuje stanowiska admina, nie powinna mieć większych uprawnień od przeciętnego gracza. Może w działach takich jak pomysły/propozycje jej głos powinien być brany pod uwagę bardziej, ale to też nie jest żadna reguła.
Z forów, na których grałem, i które robiłem, najbardziej podobał mi się podział w tym stylu:Koryu napisał:I tak naprawdę tutaj chcę się zwrócić do wszystkich użytkowników, którzy znajdą chwilę czasu by się zastanowili kim właściwie jest dla nich Admin. Jakie ma obowiązki? Czym się zajmuje? Być może jeśli wszystko wypiszecie, sytuacja rozjaśni się też dla mnie, czego od nas oczekujecie.
-> H@ - głowa forum, nie z nazwy, ale ogólnie. Jego celem nie jest akceptowanie KP, przeglądanie fabuły, bannerów czy organizowanie fabularnych rzeczy, ale myślenie o forum globalnie. Jego interesem jest to, żeby forum szło do przodu, dba o to, żeby nie było wielkich kwasów, jest reprezentantem na innych stronach, w razie potyczek słownych na stronach typu Eden to właśnie on błyszczy. Na forum najbardziej aktywny w działach typu pomysły, oddolne inicjatywy ze strony graczy, poważniejsze pytania, ponieważ ma on duże pojęcie, i generalnie jest głową forum po to, żeby graczom pomagać. W razie przykrych sytuacji kiedy pozostali admini się ze sobą nie zgadzają, to on ma decydujący głos. Wbrew pozorom, nie zapierdala najbardziej, bo nie ma na to czasu.
-> Administrator techniczny - jego celem jest ogarnianie mechaniki, wprowadzanie nowych rozwiązań, naprawianie baboli, które zawsze się jakoś wkradną. W zależności od tego jak bardzo skomplikowane jest forum, może mieć dużo pracy (forka typu Naruto, gdzie każdy dodaje własne jutsu i przedmioty) albo mało (forka typu SL). Jeśli nie ma zbyt wielu obowiązków zazwyczaj dorzuca mu się zadania typu akceptowanie KP graczy i pilnowanie, żeby nie było tam większego syfu.
-> Administrator fabularny - osoba odpowiedzialna za eventy, misje, etc. Nie znaczy to koniecznie, że wszystkie je sama prowadzi, bo w zależności od forum istnieją funkcje event mastera, misjodawców, etc. Chodzi o to, że kiedy jest problem dotyczący fabuły, to idzie się do niego. Kiedy chce się ocenić fabułę na jakieś punkty albo rozjaśnić coś dotyczące spisanej fabuły forum (bo może jest jakiś babol), to idzie się do niego.
-> Pomocnik/wsparcie - może to być admin, zależy od forum, ale funkcja ta tyczy się głównie ogarniania bannerów, odpowiadania na propozycje i pytania graczy, pilnowanie porządku na SB i czy gracze przestrzegają regulaminu.
Co ważne, każdy admin poza H@, powinien mieć osoby pod sobą, czy to modów, czy po prostu MG, którzy będą robili te same zadania z nim. Z dupy jest wzięty pomysł, który mówi, że jedna osoba powinna prowadzić wszystkim innym misje, fabułki, i do tego eventy.
Kolejną rzeczą, którą podkreślę już drugi raz, jest to, że H@ powinien być aktywny na forum (po prostu na nim być i wypowiadać się na jakieś tematy poruszane przez graczy), ale to nie on powinien mieć najwięcej roboty, bo po prostu jakby te wszystkie rzeczy ze sobą połączyć, to by się zapracował. IMO naturalne jest to, że fabular/techniczny zapierdalają najbardziej, ten schemat się powtarzał zawsze przy podobnym do opisanego przeze mnie schematu administratorowania.
Nie znaczy też to, że H@ nie może sprawdzać KP/pisać w tematach technicznych/robić misji, ale powinno być z góry narzucone, że kiedy np. jest burdel w evencie, to fabular ma głos decydujący, a nie H@. Dopiero w sytuacji kiedy fabular ma opór w postaci innych adminów i jest paląca kwestia, to wchodzi głowa forum i mówi A lub B.
Teraz odniosę się do pozostałych kwestii poruszonych wyżej. Co do mocy, nie mam mocnego zdania. Nie jestem za, nie jestem też przeciw. Na razie chyba głównie Sheridan je zaoferowała, ale to, że inni się nie zgadzają, nie znaczy, że nie powinny wejść. Przemyślcie to po prostu podczas tworzenia/reedycji fabuły forum. Może to ma sens.
Aktywność na forum, rzesze fanów... No trochę "xD" się chce napisać. Nie zrozumcie mnie źle, bardzo lubię to miejsce, ale na górze jest wynik ankiety, i widać 10 oddanych głosów. Czy to naprawdę tak dużo jak na parę dni wiszenia tematu? Nie da się ukryć, że RD ma swój klimat, i dobrze by go było zachować, ale też nie powinno się stać w miejscu, bo widać, że forum bardziej stoi w miejscu, niż się rusza. A i tak prawie wszystko to, co jest związanego z aktywnością, wynika od Koryu.
Zamykanie forum na czas remontu jest raczej normalne. To praktyka stosowana od zawsze i ludzie robią to po prostu, bo nie chcą graczom popsuć niespodzianki, nie chcą żeby wszystko wyciekło, ale też robią to dlatego, żeby nie stracić graczy. Bo nic tak nie wkurwia niż rejestracja, wypełnienie połowy KP, żeby się okazało parę godzin później, że forum jest w robocie i otwarcie za miesiąc. A skoro cała akcja ma być łączona ze zmianami forum, reklamami na Edenie... No ja nie widzę tu cienia problemu. Popatrzmy na posty napisane przez ostatni miesiąc, kto ich nawalił najwięcej - ludzie obawiający się zamknięcia czy ci drudzy? Znowu nie chcę być niemiły, ale kaman, czas szybko leci. A skoro chcecie zredukowania tego okresu do minimum, to po prostu pomagajcie Koryu. Nawet nie musicie tworzyć rzeczy, dobry feedback też jest w cenie, bo jeśli oferowane rozwiązania będą pełne bugów to start się tylko opóźni.
A i na koniec, taka mała uwaga od osoby, która gra tu krótko, więc nie bierzcie jej zbyt poważnie. Nie odbierzcie tego też personalnie, ale... Trochę to dziwnie wygląda kiedy 1 typ odpierdala 90% roboty. Organizuje eventy, pomaga graczom na PM/chacie, odpisuje jak szalony, naprawia takie pierdoły jak kody do instagrama, a kiedy wychodzi z propozycją zmiany, to nagle nieaktywni się odzywają i wyrażają swoje uwagi. Naprawdę, poza Sheridan, nie widzę jakoś wsparcia dla Merca na przestrzeni tych ostatnich 2 miechów co gram. Zastanówcie się po prostu czy chcecie być adminami/modami/MG, bo to raczej jest zobowiązanie, a nie przyjemność.
@EDIT:
Założyciel to osoba, która założyła forum. Z tego powodu ma wieczną chwałę i propsy, ale jeśli osoba ta nie piastuje stanowiska admina, nie powinna mieć większych uprawnień od przeciętnego gracza. Może w działach takich jak pomysły/propozycje jej głos powinien być brany pod uwagę bardziej, ale to też nie jest żadna reguła.
Cóż, ja widzę rolę admina podobnie jak Merc. Nie da się robić niemal wszystkiego w pojedynkę, dlatego jest potrzebne konkretne rozdzielenie obowiązków. Każdy z adminów powinien być odpowiedzialny za coś innego, aby potem nie było niedomówień, że ktoś zrobił jedną rzecz, więc nie zabierze się za drugą, bo przecież inni mogą się ruszyć.
Powinien być Head Admin, który spina to wszystko w całość, ale jednocześnie nie zwala się na jego barki wszystkiego, bo tak się działać nie da. No i kwestia bycia (współ)założycielem i Head Adminem. To są jednak dwie odrębne sprawy. To, że pięć lat temu założyło się forum nie jest równoznaczne z tym, że założyciel musi być Head Adminem, jeśli nie czuje się na siłach do takiej funkcji/nie ma czasu/woli skupić się na własnej fabule i postaciach. Fajnie by było, żeby wszyscy admini pokazywali, że są zaangażowani i że dadzą radę działać, jeśli któryś z adminów będzie miał cięższy czas i trzeba będzie przejąć jego obowiązki, bo na razie Merc zajmuje się większością spraw, ale gdyby to on potrzebował przerwy, to - z tego co widzę - nie miałby tej gwarancji, że inni zajmą się tym, co on robi.
Powinien być Head Admin, który spina to wszystko w całość, ale jednocześnie nie zwala się na jego barki wszystkiego, bo tak się działać nie da. No i kwestia bycia (współ)założycielem i Head Adminem. To są jednak dwie odrębne sprawy. To, że pięć lat temu założyło się forum nie jest równoznaczne z tym, że założyciel musi być Head Adminem, jeśli nie czuje się na siłach do takiej funkcji/nie ma czasu/woli skupić się na własnej fabule i postaciach. Fajnie by było, żeby wszyscy admini pokazywali, że są zaangażowani i że dadzą radę działać, jeśli któryś z adminów będzie miał cięższy czas i trzeba będzie przejąć jego obowiązki, bo na razie Merc zajmuje się większością spraw, ale gdyby to on potrzebował przerwy, to - z tego co widzę - nie miałby tej gwarancji, że inni zajmą się tym, co on robi.
Mercury Kyan Black napisał:I tak naprawdę tutaj chcę się zwrócić do wszystkich użytkowników, którzy znajdą chwilę czasu by się zastanowili kim właściwie jest dla nich Admin. Jakie ma obowiązki? Czym się zajmuje? Być może jeśli wszystko wypiszecie, sytuacja rozjaśni się też dla mnie, czego od nas oczekujecie.
Przydzielenie odpowiednich zajęć do poszczególnych administratorów to bardzo dobry pomysł. Odciążyłoby to jedną osobę, która aktualnie wszystkim się zajmuje; wymyślaniem eventów, rzuca pomysłami, aby ruszyć to forum - coś w nim zmienić, tworzy kody, zmienia szatę graficzną i jeszcze w tym wszystkim skupia się na własnych fabułach postaci, które chcąc być rozwijane przez jego twórcę. (Tutaj mówię o Mercurym).
Rozumiem, że teraz jest ciężki czas, bo sesja i zdawanie egzaminów, co jest w 100% ważniejsze od rozgrywki. Wspólnej zabawy.
Nadal jest pod ogromny wrażeniem, że tyle rzeczy ogarnia jedna osoba i za to mam do niej ogromny szacunek.
Postaram się przedstawić jak to widzę. Czym się zajmuje i jakie ma obowiązki administrator.
Jeśli mamy paru ludzi w administracji to należałoby przydzielić im coś, za co będą odpowiedzialni.
Główny administrator ( w tym przypadku tzw. Head) powinien być odpowiedzialny za cały całokształt forum. Czyli rozpisanie regulaminu, zasad gry, prowadzenie jakiegoś przewodnika dla nowych graczy oraz potrafiący kopnąć niektórych w tyłki jeśli ma się coś do przedyskutowania albo przeanalizowaniu pomysłu.
Technik… Tutaj raczej samo to słowa mówi samo za siebie. Osoba odpowiedzialna za tworzenie, kodów, mechaniki grania, nowego wyglądu forum. Takie rzeczy typowo techniczne, które pozwolą graczowi zobaczyć coś nowego.
Administrator fabularny to taki, który organizuje/ wymyśla eventy, misje oraz kontroluje fabułę graczy, aby nie wymknęła się spod kontroli i ustalonych od górnie realiów gry. Może również pobawić się w prowadzenie pojedynczych fabuł, jeśli ma na to siły.
A Mistrz Gry to prowadzi fabułę graczom, którzy go o to poproszą, również może pojawić się niespodziewanie i trochę zamieszać i pokrzyżować czyjeś plany.
Oczywiście, to tylko mój pogląd, ale jak poszczególny administratorzy prowadzą swoje postacie, fabułę, proszę bardzo niech to robią. Im też coś się należy od tej rozgrywki.
Tylko proszę, nie zostawiać wszystkiego na barkach jednej osoby, bo może to przezwyciężyć siły, sentymentalność, energię do działania i to może spowodować, że ta osoba rzuci wszystko i koniec.
(I'm heartbroken when I think about it. And like I had more strenght then I'd help.)
[MG] Cyrille Montmorency
Fresh Blood Lost in the City
Re: Propozycje, Pytania i Dyskusje
Wto Cze 30, 2020 6:09 pm
Wto Cze 30, 2020 6:09 pm
W sumie to pierwszy raz widziałem, jak ktoś rozbija adminów na dane zakresy działań. Zaraz po tym uświadomiłem sobie, że owszem jest to sensowne i kurde widziałem to wiele razy tylko nigdy tego nie nazwałem w swojej głowie. No, ale mówiąc ogólnie - admini - osoby rozwijające forum, które pilnują przy okazji by to wszystko się toczyło do przodu! Kiedy każdy z nich ma swoją działkę, którą się opiekuje zrzuca z pleców jednej osoby duży ciężar.
Co do naszego Head Admina - faktycznie powinien ogarniać co i jak w każdym aspekcie? Posiadać jakiś "szkielet" co ma być zrobione. Głównie po to by wtajemniczyć inne osoby, które później przejmą dane obowiązki, bo samemu to można się wypalić. Jednak jego głos powinien być znaczący w dyskusjach "co dalej". Bardzo mi się spodobało stwierdzenie reprezentanta forum.
Jeśli chodzi o zamykanie forum - sure thing. Nie zbuduje się niczego dobrego gdy na placu budowy kręcą się ludzie. Dodatkowo nie oszukujmy się, jako frm, raczej nie tryskamy życiem, a takie zamknięcie może pokazać ludziom, że "coś grubego się dzieje".
Co do naszego Head Admina - faktycznie powinien ogarniać co i jak w każdym aspekcie? Posiadać jakiś "szkielet" co ma być zrobione. Głównie po to by wtajemniczyć inne osoby, które później przejmą dane obowiązki, bo samemu to można się wypalić. Jednak jego głos powinien być znaczący w dyskusjach "co dalej". Bardzo mi się spodobało stwierdzenie reprezentanta forum.
Jeśli chodzi o zamykanie forum - sure thing. Nie zbuduje się niczego dobrego gdy na placu budowy kręcą się ludzie. Dodatkowo nie oszukujmy się, jako frm, raczej nie tryskamy życiem, a takie zamknięcie może pokazać ludziom, że "coś grubego się dzieje".
Sheridan Kenneth Paige
The Writers Alter Universe
Re: Propozycje, Pytania i Dyskusje
Wto Cze 30, 2020 6:27 pm
Wto Cze 30, 2020 6:27 pm
O, zapomniałam jeszcze jednej rzeczy odnośnie zamykania. Jedno z moich pierwszych for na których grałam było raz zamknięte na kilka dobrych miesięcy. Chyba blisko pół roku? Po otwarciu od nowa nie tylko rozesłano newsletter do starych użytkowników i prawie wszyscy wrócili, ale też przyszło MNÓSTWO kompletnie nowych osób. Więc nie uważam, żeby ludzie mieli zapomnieć o RD, a i przypomnieć im pewnie jest dość łatwo <3333
Mercury Black
Administrator Sovereign of the Power
Re: Propozycje, Pytania i Dyskusje
Wto Cze 30, 2020 10:21 pm
Wto Cze 30, 2020 10:21 pm
Przerwę temat i zostawię tu tylko link do discorda!
https://discord.gg/pU6PCvP
Zapraszam wszystkich zainteresowanych. <3
https://discord.gg/pU6PCvP
Zapraszam wszystkich zainteresowanych. <3
Okej, to ja może wypowiem się z perspektywy starego użytkownika z czasów królowania fabuły szkolnej, który wrócił i nowego użytkownika po rozbiciu fabuły na szkołę i miasto~.
Forum zdecydowanie się przez ten czas rozrosło, ale stało się przez to też bardziej confusing + zauważyłam przy próbie tworzenia postaci uczennicy, że część informacji jest po prostu nieaktualna i w związku z tym niektóre z nich sobie przeczą (nie pamiętam co dokładnie, ale pisałam o tym na bieżąco Sher). Także popieram takie zaczęcie od nowa, bo z perspektywy gracza, którego nie było przez te wszystkie lata na forum i teraz próbuje się odnaleźć rework na pewno wyjdzie na dobre, bo wszystko zostanie uporządkowane.
Nie wiem, czy to ma jeszcze jakieś znaczenie, ale zagłosowałam przed chwilą na Miasto, bo wydaje mi się, że szkoła już jakiś czas temu przestała być głównym focusem forum, a przynajmniej się to rozmyło. I mówię to z bólem serca, jako osoba, która chciała przeżywać tu swoje High School girl fantasy xD
Co do kwestii mocy i gangów, myślę, że dałoby się to połączyć, nie wprowadzając do końca mocy, ale urozmaicając rozgrywkę poprzez wprowadzenie ciekawych zdolności dla postaci. I to nie tylko takich przydatnych w walce. Np. bycie specem od komputerów, wyjątkowa celność przy strzelaniu bronią palną, jakieś super umiejętności społeczne jak naturalna zdolność do uspokajania konfliktów , które mogłyby być używane w konkretnych przypadkach (miały swoje ograniczenia) i dawałyby konkretne efekty. Byłoby to takie posiadanie supermocy, ale też nie. I przy tym nie wykluczałoby z rozgrywki osób, które chcą pograć po prostu w SL'a z anime avatarami (bo np. mogliby być barmanami, którzy mają naturalną zdolność wyciągania z ludzi informacji albo uspokajają wszystkie bójki przy barze).
No, to tyle mi wpadło do głowy. Dobrze, że nie skończyłam pisać karty te 2 miesiące temu xd
Forum zdecydowanie się przez ten czas rozrosło, ale stało się przez to też bardziej confusing + zauważyłam przy próbie tworzenia postaci uczennicy, że część informacji jest po prostu nieaktualna i w związku z tym niektóre z nich sobie przeczą (nie pamiętam co dokładnie, ale pisałam o tym na bieżąco Sher). Także popieram takie zaczęcie od nowa, bo z perspektywy gracza, którego nie było przez te wszystkie lata na forum i teraz próbuje się odnaleźć rework na pewno wyjdzie na dobre, bo wszystko zostanie uporządkowane.
Nie wiem, czy to ma jeszcze jakieś znaczenie, ale zagłosowałam przed chwilą na Miasto, bo wydaje mi się, że szkoła już jakiś czas temu przestała być głównym focusem forum, a przynajmniej się to rozmyło. I mówię to z bólem serca, jako osoba, która chciała przeżywać tu swoje High School girl fantasy xD
Co do kwestii mocy i gangów, myślę, że dałoby się to połączyć, nie wprowadzając do końca mocy, ale urozmaicając rozgrywkę poprzez wprowadzenie ciekawych zdolności dla postaci. I to nie tylko takich przydatnych w walce. Np. bycie specem od komputerów, wyjątkowa celność przy strzelaniu bronią palną, jakieś super umiejętności społeczne jak naturalna zdolność do uspokajania konfliktów , które mogłyby być używane w konkretnych przypadkach (miały swoje ograniczenia) i dawałyby konkretne efekty. Byłoby to takie posiadanie supermocy, ale też nie. I przy tym nie wykluczałoby z rozgrywki osób, które chcą pograć po prostu w SL'a z anime avatarami (bo np. mogliby być barmanami, którzy mają naturalną zdolność wyciągania z ludzi informacji albo uspokajają wszystkie bójki przy barze).
No, to tyle mi wpadło do głowy. Dobrze, że nie skończyłam pisać karty te 2 miesiące temu xd
Mercury Black
Administrator Sovereign of the Power
Re: Propozycje, Pytania i Dyskusje
Pon Lip 06, 2020 4:05 pm
Pon Lip 06, 2020 4:05 pm
Wiem, że do końca ankiety mamy jeszcze 5 dni, ale chciałbym bardzo prosić też pozostałych Administratorów do odniesienia się do wiadomości, żebym wiedział na czym stoję i czy mogę już zaczynać prace z nowym projektem, czy co mam właściwie robić, bo przemilczenie niestety w niczym nam nie pomoże. Z góry dzięki!
Alan Hayden Paige
Fresh Blood Lost in the City
Re: Propozycje, Pytania i Dyskusje
Wto Lip 07, 2020 4:55 pm
Wto Lip 07, 2020 4:55 pm
Ja myślałem, że ty już nad nim pracujesz, odkąd powstał discord. Na ten moment wypowiedziałem się w kwestii spraw, które były chyba najistotniejsze – czyli po prostu jakiś przekaz informacji. Podział ról na razie nie ma znaczenia, skoro nowa odsłona jeszcze nie powstała. Także no, z mojej strony możesz pracować. Shety na razie nie ma, bo jest na wyjeździe, ale też daje zielone światło.
Sheridan Kenneth Paige
The Writers Alter Universe
Re: Propozycje, Pytania i Dyskusje
Wto Lip 07, 2020 5:35 pm
Wto Lip 07, 2020 5:35 pm
Otóż ma znaczenie, bo każdy dorzuca swoje cegiełki. Jasne, Merc jest odpowiedzialny za bazę, na której będziemy pracować, co wziął na siebie, ale to nie znaczy, że kwestie organizacyjne nie powinny być poruszone wcześniej, i że sam odbębni nam forum na gotowe. Już na poziomie przygotowywania gruntu warto się zdecydować, kto będzie robił opisy tu, kto tam, kto poszuka grafik do tematów, kto pomoże zredagować regulaminy i bazę wiedzy. Ja wiem, że Merkurjusz teraz ciśnie nam za kulisami wygląd i rozpisuje koncepty, ale to nie potrwa pół roku.
Ogólnie jak się ustala kto robi co po fakcie, to nie tylko forum, ale i jakikolwiek projekt grupowy idzie się za przeproszeniem jebać, bo wchodzimy w tryb pracy nawet nie wiedząc nad czym pracujemy.
A poza tym odkładanie rzeczy to lipa, bo potem się tym bardziej nie chce.
Ogólnie jak się ustala kto robi co po fakcie, to nie tylko forum, ale i jakikolwiek projekt grupowy idzie się za przeproszeniem jebać, bo wchodzimy w tryb pracy nawet nie wiedząc nad czym pracujemy.
A poza tym odkładanie rzeczy to lipa, bo potem się tym bardziej nie chce.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach