▲▼
Strona 1 z 2 • 1, 2
"Heaven must be missin' an angel" Tavares
1 nowa wiadomość od: Garik
Когда и где я должен прийти за тобой?
Когда и где я должен прийти за тобой?
- Halo? Tu Dragan. Dzwonię do ciebie, ponieważ… Pewnie nikt cię nie powiadomił o stanie Atnioniego. Jest u mnie, w szpitalu. Próbujemy ratować mu oczy i skórę. Podobno w jego mieszkaniu wybuchł pożar. Nie wiem dokładnie o co tam chodziło, w każdym razie jest cholernie poparzony i nie wiem jak uda nam się go hmmm… Odtworzyć.
- Sama zobacz jeśli chcesz się bardziej załamać. Robię co w mojej mocy… W ogóle zdajesz sobie sprawę jak chętnie oddałbym tego wraka komu innemu? To dziewiąta godzina wyciągania i wycinania malutkich drzazg z jego ciała, a głównie twarzy. Nie wiem co on robił. Zresztą nieważne. Mogę do ciebie zadzwonić jak uda nam się go poskładać. Chcesz?
- Nie zostawię go, póki nie zrobię wszystkiego co mogę, by go uratować. Jak skończę, przyjadę do klubu. Będę potrzebował odpoczynku, a teraz... Wracam tam. Ech. Nawet nie chcę myśleć jaki ja jestem zmęczony...
Nowa wiadomość od: Garik
Gdzie on jest?
Gdzie on jest?
Nowa wiadomość od: Garik
Gratuluję wyniesienia go bez mojej zgody. Wracasz na wyspy?
Gratuluję wyniesienia go bez mojej zgody. Wracasz na wyspy?
Nowa wiadomość od: Garik
Kogoś, kto byłby przy tobie i pomógł zapomnieć?
Kogoś, kto byłby przy tobie i pomógł zapomnieć?
Nowa wiadomość od: Garik
Kiedy będzie pogrzeb?
Kiedy będzie pogrzeb?
Nowa wiadomość od: Garik
Ehhh... Nie mogę odmówić. Rezerwuję lot, pieprzyć plany.
Ehhh... Nie mogę odmówić. Rezerwuję lot, pieprzyć plany.
Nowa wiadomość od: Garik
Tęskniłem tak jak ty za mną. Na kiedy i gdzie mam Ci je dostarczyć?
Tęskniłem tak jak ty za mną. Na kiedy i gdzie mam Ci je dostarczyć?
Nowa wiadomość od: Garik
Сараево?! Dlaczego tam?! Oni mnie tam zlinczują!... Bogu...
Сараево?! Dlaczego tam?! Oni mnie tam zlinczują!... Bogu...
Nowa wiadomość od: Garik
Jesteś niemożliwa. Zadzwonię do Ciebie jak będę na lotnisku w Belgradzie. Do usłyszenia.
Jesteś niemożliwa. Zadzwonię do Ciebie jak będę na lotnisku w Belgradzie. Do usłyszenia.
- Halo?.... Eee tu Garik. Chciałem ci przekazać że jestem już na lotnisku. Dawno mnie tutaj nie było trochę mnie to przeraża. W każdym razieeee... Zaraz wynajmuję samochód i podjeżdżam do Bośni. Nie wstąpię do stolicy ponieważ jak zapewne wiesz są cholernie ciężkie kontrole, których na pewno bym nie przyszedł... Aaaaale, nic straconego. Bośnia jest podzielona na Serbską republikę i Federację Bośni Hercegowiny. Republika Serbska dotyka prawie Sarajewa więc mogę się zatrzymać na granicy. Mam nadzieję że tyle wystarczy, nie chce mieć więcej problemów. Jak u ciebie? Gdzie jesteś?
- Prędzej terapia, a nie masaż... Ehhh... Kontrola graniczna, ta? Poczekaj, niech no zerknę na mapy... O, mam, słyszysz mnie? Mam przed sobą widok na Sarajewo i granice z republiką serbską. Mógłbym podjechać do Кафе Сан Марко i na pieszo przejść przez niestrzeżony teren... Przy sarajewskim lotnisku są kontrole. Przekupić ich raczej nie da rady. Nie wiem w ogóle co potrzebujesz... Chcesz się bawić w kontrolę graniczną, to zrozumiałem... Ale coś jeszcze? Konkrety bella.
Strona 1 z 2 • 1, 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach