▲▼
Założyciel cofnął się ze sceny, jego rola nie została jednak zakończona. Spojrzał z nieznacznym uśmiechem na całą kadrę pedagogiczną przywołując ich do siebie krótkim ruchem ręki.
- Nie tylko uczniowie zasłużyli na kilka pochwał. - zażartował, śmiejąc się w krótki, nieco rubaszny sposób. - A na poważnie, chcę z wami przedyskutować nowe podręczniki, które powinniście rozpisać przez wakacje, jak i ogólny tok nauczania. - praca, praca, praca. Przekazanie wszystkich informacji nie trwało co prawda aż tak długo, ale nieco czasu zabrało. Zaraz po tym rozejrzał się dookoła, widząc że nie wszyscy byli w stanie do niego podejść. Dlatego, gdy każdy z wychowawców skończył rozdawać świadectwa swojej klasie, powtórzył poprzednie informacje raz jeszcze, dorzucając gratulacje wcześniej wymienionym podczas apelu.
// Każdy z was, może odebrać odpowiednią ilość PU tutaj, po krótkiej rozmowie z założycielem w tym temacie. Osoby, które odebrały swój przydział będą wykreślane z listy, by się nie pogubić.
Aiden - 20PU (10PU za przeprowadzenie lekcji podstawowej + 5PU za lekcję dodatkową + 3PU za założenie klubu matematycznego + 2PU za wyróżnienie na forum ogólnym)
Ava Cadogan - 10PU
Catherine - 10PU
Christian - 10PU
Fabian - 12PU (10 PU za przeprowadzenie lekcji podstawowej + 2PU za bycie wychowawcą)
James Cadogan - 10PU
Liam - 12PU (10 PU za przeprowadzenie lekcji podstawowej + 2PU za bycie opiekunem klubu)
Selim Skywalker - 19PU (10PU za przeprowadzenie lekcji podstawowej + 5PU za lekcję dodatkową + 2PU za bycie wychowawcą + 2PU za wyróżnienie na forum ogólnym)
- Nie tylko uczniowie zasłużyli na kilka pochwał. - zażartował, śmiejąc się w krótki, nieco rubaszny sposób. - A na poważnie, chcę z wami przedyskutować nowe podręczniki, które powinniście rozpisać przez wakacje, jak i ogólny tok nauczania. - praca, praca, praca. Przekazanie wszystkich informacji nie trwało co prawda aż tak długo, ale nieco czasu zabrało. Zaraz po tym rozejrzał się dookoła, widząc że nie wszyscy byli w stanie do niego podejść. Dlatego, gdy każdy z wychowawców skończył rozdawać świadectwa swojej klasie, powtórzył poprzednie informacje raz jeszcze, dorzucając gratulacje wcześniej wymienionym podczas apelu.
// Każdy z was, może odebrać odpowiednią ilość PU tutaj, po krótkiej rozmowie z założycielem w tym temacie. Osoby, które odebrały swój przydział będą wykreślane z listy, by się nie pogubić.
Christian - 10PU
Liam - 12PU (10 PU za przeprowadzenie lekcji podstawowej + 2PU za bycie opiekunem klubu)
I znów nie obyło się bez zastrzeń co do słów założyciela. I znów zatrzymały się one w głowie Cadogana. Już powoli zaczynał sie przyzwyczajać do tego, jaka była pomiędzy nimi różnica zdań. Wynikało to z faktu, że czy tego chciał, czy nie, obecnie niewiele mógł w tej kwestii zmienić. Zaś robienie scen lub wyrażanie niezadowolenia w obecności innych ludzi było zupełnie nie w jego stylu. Przyjął to wiec jak zwykle, na chłodno.
Kiedy wszystko się skończyło, James podszedł wraz z założycielem do nauczycieli. Również miał im kilka słów do przekazania. Krótkie pochwały, drobne zastrzeżenia, wytyczne na przyszły rok. Co prawda będą to pewnie jeszcze nieraz omawiać, ale pierwsze informacje już zostały przekazane.
Kiedy cała oficjalna część została zakończona, Cadogan ponownie usiadł na swoim miejscu i czekał na koncert. Chwila odpoczynku jeszcze nikomu nie zaszkodziła, prawda?
Kiedy wszystko się skończyło, James podszedł wraz z założycielem do nauczycieli. Również miał im kilka słów do przekazania. Krótkie pochwały, drobne zastrzeżenia, wytyczne na przyszły rok. Co prawda będą to pewnie jeszcze nieraz omawiać, ale pierwsze informacje już zostały przekazane.
Kiedy cała oficjalna część została zakończona, Cadogan ponownie usiadł na swoim miejscu i czekał na koncert. Chwila odpoczynku jeszcze nikomu nie zaszkodziła, prawda?
Striker nie przepadał za założycielem. Budził on w nim jakieś takie uczucie niechęci chociaż nie było to takie niezwykłe - w końcu 95% ludzkości w oczach matematyka posiadała etykietkę "irytującej". Czemu założyciel miał być pod tym kątem traktowany w jakiś specjalny sposób?
Aiden skrzywił się więc, kiedy kadra została na wołana do niego gestem ręki.
- Niczym farmer bydło...- skomentował ten gest cichym pomrukiem przeznaczonym tylko dla siebie. Musiał dać jakiś upust emocji bo inaczej wiedział, że niewyczymie.
- Tok nauczania...Właśnie to mnie zastanawia. W jaki sposób sobie wyobraża Pan zajęcia dla PIĄTYCH klas? - Zaczął bo rezolucja, rezolucją, lecz klasa przygotowawcza odbiegała standardem od przeciętnego schematu szkoły średniej, a co za tym idzie skrajnie trudno tu było o jakiś konkretny program. O dopasowaniu podręczników nie wspominając. Chciał posłuchać jak to sobie wyobraża szef szefów, bo to nie on będzie realizował tę wizję, a Aiden i reszta nauczycieli, nie zapominając oczywiście o dyrektorz. Po wymienieniu kilku kolejnych pomysłów, matematyk zapewnił założyciela, że jeszcze będzie się z nim kontaktował i podeśle mu na meilowo listę proponowanych przez siebie podręczników.
Aiden skrzywił się więc, kiedy kadra została na wołana do niego gestem ręki.
- Niczym farmer bydło...- skomentował ten gest cichym pomrukiem przeznaczonym tylko dla siebie. Musiał dać jakiś upust emocji bo inaczej wiedział, że niewyczymie.
- Tok nauczania...Właśnie to mnie zastanawia. W jaki sposób sobie wyobraża Pan zajęcia dla PIĄTYCH klas? - Zaczął bo rezolucja, rezolucją, lecz klasa przygotowawcza odbiegała standardem od przeciętnego schematu szkoły średniej, a co za tym idzie skrajnie trudno tu było o jakiś konkretny program. O dopasowaniu podręczników nie wspominając. Chciał posłuchać jak to sobie wyobraża szef szefów, bo to nie on będzie realizował tę wizję, a Aiden i reszta nauczycieli, nie zapominając oczywiście o dyrektorz. Po wymienieniu kilku kolejnych pomysłów, matematyk zapewnił założyciela, że jeszcze będzie się z nim kontaktował i podeśle mu na meilowo listę proponowanych przez siebie podręczników.
Założyciel był tym typem osoby, który Ava respektuje i szanuje, a z drugiej strony nie mogłaby zgodzić się z nim we wszystkim, stąd lekkie zdystansowanie Cadogan. Być może odmienność poglądowa wynika z wieku i, co za tym idzie, bagażu doświadczeń, który jest na zupełnie innym poziomie. Kobieta zdawała sobie z tego sprawę, w końcu ten mężczyzna stworzył i poprowadził Riverdale, uparcie jednak wierzy, że istnieją lepsze rozwiązania, wyjścia z poszczególnych przypadków, których nie zamierzała poruszać, bynajmniej teraz. Nie chodzi tylko o sprawy administracyjne, nowe programy nauczania, chodzi również o młodzież, która także się zmienia. Na szczęście nigdy nie miała większego problemu z dojściem do kompromisu z założycielem, jak chociażby w sprawie Hudson's Bay. Pozostało jej tylko pogratulować przemowy, co uczyniła z serdecznym uśmiechem i wymieniła kilka słów w krótkiej, grzecznościowej rozmowie, zanim ponownie zajęła miejsce, oczekując występu jednego z uczniów.
Był trochę spóźniony przez rozdanie świadectw swojej klasie. Kiedy tylko skończy z gratulacjami, rozmowami itd., wrócił do sali, słuchać teraz to, co miał do powiedzenia założyciel. Miał do niego neutralny stosunek, jak w zasadzie do każdego, kogo bliżej nie poznał. Widząc jak Aiden coś mamrota pod nosem, uśmiechnął się delikatnie do siebie, kręcąc z niedowierzaniem głową. Wygłosił swoje zdanie na temat podręczników, pogadał chwilę z dyrektorem, a kiedy było wszystko już ustalone, obgadane, zajął miejsce siedzące, oczekując koncertu. Był bardzo ciekaw, jak tym razem im to wyjdzie.
Catherine Fitzroy
Fresh Blood Lost in the City
Re: Rozdanie nagród [Nauczyciele]
Pią Lip 08, 2016 4:14 pm
Pią Lip 08, 2016 4:14 pm
Nowe podręczniki? Tok nauczania? Prawie się skrzywiła. Ale z drugiej strony wiedziała, że tak trzeba. Powiedziała, to co było trzeba, ale trzymała się raczej ogólników, a jeśli była taka możliwość, to starała się w ogóle nie wdawać w szczegóły i większe dyskusje na te tematy. Co złego, to nie ona. Ale cóż począć, że nie lubiła trzymać się utartych schematów. Zajęcia artystyczne miały już to do siebie, że rządziły się swoimi własnymi prawami. Gdyby jednak wygłosiła coś podobnego na forum ogólnym, zapewne zostałaby zjedzona żywcem.
Gdy tylko nadarzyła się okazja, wycofała się na swoje miejsce, by oczekiwać na część dalszą. Zerknęła na zegarek na ręce, ale w tamtej chwili przypomniała sobie, że przecież od dość długiego już czasu - nie działa. Cały czas zapominała wymienić w nim baterie. Może dziś wracając do domu, zajedzie do zegarmistrza w galerii i coś z tym w końcu zrobi. To był już jakiś plan.
Gdy tylko nadarzyła się okazja, wycofała się na swoje miejsce, by oczekiwać na część dalszą. Zerknęła na zegarek na ręce, ale w tamtej chwili przypomniała sobie, że przecież od dość długiego już czasu - nie działa. Cały czas zapominała wymienić w nim baterie. Może dziś wracając do domu, zajedzie do zegarmistrza w galerii i coś z tym w końcu zrobi. To był już jakiś plan.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach