Sabotage
Sabotage
The Jackal Novus
Sabotage
Czw Maj 12, 2022 5:10 pm

Sabotage


Jackals

Sabotage PQ0MfBm
26 lat
182
78

Czarno-białe (naturalny brąz)

Kolor włosów
Szare

Kolor oczu
Champion nielegalnych walk

zawód

Znaki szczególne:
Zawsze ma na rękach owijki bokserskie.

Kanadyjka
Riverdale City

Utajnione Informacje

● Sabotage. Imię, które zna każdy, kto, choć odrobinę interesuje się nielegalnymi walkami. Pojawiła się znikąd, już podczas pierwszego pojedynku rozkładając swojego przeciwnika jednym ciosem. Ze względu na jej wygląd, niejeden samiec alfa lekceważył ją i wyzywał od dziewczynek, tylko po to, by złożyć się na ziemi po jednym trafionym prawym sierpowym. Albo lewym, jeżeli wkurwił ją wyjątkowo mocno. Po trzech latach jej sława sięga wszystkich mniej legalnych części Riverdale. Do tej pory kompletnie nie interesowała się żadnymi gangami, jednak wraz z pojawieniem się Niepoczytalnych, postanowiła dołączyć do Szakali, by stanąć do obrony Dystryktu C, już od dawna będącego jej domem.
● Jej rodzina wyjechała z Riverdale tuż przed wybudowaniem muru. Błagali ją, by wyjechała razem z nimi, ale dziewczyna uparła się, że nie opuści rodzinnego miasta, choćby miała stracić tu życie. Regularnie się z nimi kontaktuje.... i zdarza jej się za nimi płakać. Czasem.
● Całe życie podąża za swoim własnym kodeksem moralnym, który stawia ponad relacjami z innymi ludźmi, niezależnie od tego jak bardzo są jej bliscy. W rezultacie niejednokrotnie opuszczała ich bok, gdy uznawała, że zmienili się w pozbawione godności szumowiny. Co przez życiową zasadę "najpierw bij, potem dyskutuj" poskutkowało jej obecnym pseudonimem.
● Mimo że wygląda na rasową manipulatorkę, kompletnie nie potrafi mącić i kłamać. Zdecydowanie jest człowiekiem czynu. Choć całkiem nieźle radzi sobie z uwodzeniem... wszystkiego. Co często kończy się cotygodniową zmianą osoby w jej łóżku. Kochliwa z niej dziewczyna.
● Ma naturalny talent do wywoływania konfliktów, wybuchania i zerowej cierpliwości. Idzie zawsze pod prąd, robi to, na co ma ochotę i nieszczególnie patrzy przy tym na uczucia innych. Bywa nazywana wredną suką, gdy po raz kolejny palnie coś bez wcześniejszego przemyślenia i... kompletnie się tym nie przejmuje. Podobne komentarze zbywa wzruszeniem ramionami
● Jej miłość do zwierząt wyewoluowała w wegetarianizm, którego przestrzega już od wielu, wielu lat. Kompletnie nie tęskni za mięsem.
● Uwielbia słodycze dla dzieci. Lizaki farbujące język, gumy kulki, różowe orbitki, Kinder Niespodzianki, łamiszczęki. Jeśli chcesz u niej zaplusować, kup jej jeden z podobnych przysmaków, a bez wątpienia wysłucha cię przez minutę dłużej niż zwykle.
● Jest oburęczna. Naturalnie urodziła się mańkutem, lecz dzięki regularnym ćwiczeniom udało jej się wypracować również prawą rękę.
● Codziennie rano biega godzinę po dystrykcie C, mając głęboko w dupie czy trafi na jakiegoś Niepoczytalnego, czy nie. Trening musi być.
● Nosi pasujące do włosów czarne soczewki, choć zdarzają się dni, gdy zwyczajnie jej się nie chce.
● Za to lekki czerwony cień wokół oczu to zdecydowane must-have. Jest świetna nie tylko w robieniu klasycznego make-upu, ale i artystycznym malowaniu twarzy. Nic dziwnego, że już jakiś czas temu się wycwaniła i zbija niemały hajs w okolicach Halloween, malując wszystkie okoliczne dzieciaki. W tajemnicy przed innymi często pojawia się w internecie pod fałszywym nickiem przebrana za postacie z gier czy... anime. Wie o tym jedynie jej rodzina i były chłopak, który i tak wrócił do Norwegii.
● Ma 2-letniego, doskonale wyszkolonego dobermana o imieniu Reaper. Pies jest jej oczkiem w głowie i zabiera go ze sobą na większość akcji, chyba że wydadzą jej się zbyt niebezpieczne. Zawsze powtarza, że jej psi towarzysz jest inteligentniejszy niż większość ludzi, z którymi ma do czynienia na co dzień. Ze względu na hodowlę, z której go ściągnęła, ma ścięte uszy i ogon dzięki czemu nie wygląda jak przerośnięty jamnik.
● Od dziesiątego roku życia trenuje boks. Ma za sobą całe mnóstwo wygranych zawodów, choć obecne jak było już wspomniane, nie są zbyt legalne.
● Nie cierpi czekać. I bardzo łatwo wytrącić ją w równowagi. Im bardziej ktoś uparcie następuje jej na odcisk, tym szybciej traci nad sobą kontrolę. Jeśli chcesz umówić się z nią do kina, lepiej przyjdź piętnaście minut przed czasem niż po. W innym wypadku możesz jej nie zastać, bo wróci do domu.
● Do krytyki podchodzi całkiem poważnie, pod warunkiem, że jest ona konstruktywna. Nawet jeśli nie wszystko wprowadza w życie, ma tendencję do analizowania, w jaki sposób ktoś ją odebrał i co dokładnie się do tego przyczyniło, zwłaszcza gdy okazuje się, że miała na myśli zupełnie co innego. Stara się wyznawać zasadę mówienia wszystkiego wprost, by inni nie musieli się wiecznie domyślać, o co jej chodziło, choć jest świadoma, że czasem jak na dziewczynę przystało, oczekuje od innych, by sami się domyślili, że zrobili coś nie tak. Wierzcie lub nie, ale regularnie z tym walczy. Co nie zmienia jednak faktu, że nie jest to najłatwiejsze.
● Uwielbia naśladować głosy innych i jest w tym zadziwiająco dobra. Nie boi się głupich min, zwłaszcza jeśli w ten sposób będzie w stanie osiągnąć efekt bliższy oryginałowi. Nic dziwnego, że często jest główną atrakcją na imprezach, gdy już wypiją nieco więcej.
● Dwa lata temu udało jej się rzucić palenie, choć nadal zdarza jej się popalać na wypadach ze znajomymi. Po alkohol sięga głównie towarzysko. Jest za to gigantyczną przeciwniczką wszelkiego rodzaju narkotyków. W tym zioła. Na podobne głupie akcje potrafi zareagować wyjątkowo agresywnie, posuwając się nawet do strzelenia kogoś w twarz, nie szczędząc przy tym siły. Wiąże się to z wyjątkowo nieprzyjemną sytuacją z przeszłości, przez którą straciła swojego najlepszego przyjaciela.
● Co najmocniej rzuca się w oczy, w przypadku Liaison? Wzrost, wzrost i jeszcze raz wzrost. Mocno wyrośnięta jak na dziewczynę, choć na szczęście wygląda na to, że jej organizm przestał się już rozciągać. Od dwóch lat tkwi na etapie 182 cm. Jej waga z reguły waha się w granicach 68-72kg, jak sama dziewczyna się śmieje "zależy, ile akurat zjem". Dobrze zbudowana, nic dziwnego skoro nie tylko od dawna trenuje boks, ale i pamięta o tym, by codziennie zrobić, choć trzydziestominutowy trening w celu utrzymania formy.
Długie brązowe włosy sięgają mniej więcej do połowy brzucha i wielokrotnie gościły już tonery we wszelkich barwach. Róż, niebieski, zielony, fiolet, co akurat przyjdzie jej do głowy, to też rzuca sobie na włosy. W obecnym momencie pozostaje przy naturalnym brązie, choć kto wie kiedy znowu coś jej odbije. Z urody całkiem przeciętna. Nie jest chodzącą pięknością, ale też nie można jej nazwać maszkarą. Bez wątpienia znajdzie swoich amatorów i nie zasługuje na miano potwora. Z reguły ma ładną czystą cerę, która potrafi jednak płatać niemałe figle podczas okresu, gdy jej hormony urządzają imprezę. Nic dziwnego, że właśnie w tym okresie szczególnie dba o swoje odżywianie, starając się zminimalizować szkody. Raczej jasna cera nieprzepadająca za słońcem, acz niezasługująca na miano bladej. Szare oczy nie są otoczone wachlarzem grubych, czarnych rzęs, przez co dziewczyna często wspomaga swój make-up tymi doklejanymi.
● Jest biseksualna. Nie, żeby była to jakaś szczególnie ważna informacja dla całego świata, ale Javelin w swoim życiu miała już przeróżne przygody z innymi, przy których nie przejmowała się szczególnie ich płcią. Love is love i te sprawy. Z czego manifestacją nie ma swoją drogą problemów. Parady równości? Możecie na nią liczyć.
● Nadal nie znalazła swojego celu w życiu. Próbowała obracać się w różnych kręgach, licząc na to, że coś jakkolwiek ją zainteresuje. Niestety bezskutecznie. W rezultacie nigdy nie poszła na studia, zadowalając się jedynie maturą. Na nielegalnych walkach zarabia wyjątkowo duże sumy pieniędzy, ale i tak dorabia sobie w jednej z restauracji w China Town. Głównie jako kelnerka, choć zdarza jej się pomagać w kuchni. Nawet dzięki uprzejmości swojej szefowej Pani Wang, zawsze może liczyć na pyszną potrawkę z tofu na ostro. Mniam.
● Naprawdę nazywa się Liaison Allen.

Riverdale
Riverdale
Administrator Sovereign of the Power
Re: Sabotage
Czw Maj 12, 2022 6:07 pm
Karta Zaakceptowana


Witamy w roku 2029. Obecnie mamy maj i szał Niepoczytalnych w mieście. Od dziś oficjalnie stajesz się Szakalem.

Przysługuje ci prawo do jednego miejsca zamieszkania, po które zgłosić się możesz w tym temacie.

Jako kelnerka możesz zgodnie ze swoim opisem pracować w China Town w dystrykcie C i odbywać tam ingerencje pracownicze.

Na start otrzymujesz 1300 Punktów Umiejętności i 670$.

Jako że jesteś postacią, która pisała na poprzedniej edycji forum, otrzymujesz po rozliczeniu bonusowe 240 Punktów Umiejętności.

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach