WSTECZ | [ MESSENGER ] Jonathan x Shane

Hej, jak coś to będę siedział w kawiarence!

Wspomogę trochę znajomych, dopóki nie skończycie („• ֊ •„)

Strzelam, że to kwestia ludzi, który próbowali ich powstrzymać

Chociaż sam nie wiem, sam pisałeś, że ciebie gonili?

I właśnie temu robię wszystko teraz

By legalnie uciec jutro i pojutrze

Nie chcę cię zostawiać samego z tym jednak :/

prawda, chociaz udalo mi sie schowac na klatce i zanim przebili sie do srodka, Lark i jakis inny lis zdazyli juz ich obezwladnic, wiec nie bylo chyba zadnych szkod...

chociaz musze przyznac, ze troche mnie przerazil fakt, ze ten drugi lis uzyl broni

~(>_<。)＼

jestes najlepszy.

Jesteś słodki ^^

I chyba współdzielę z tobą szczęście względem niechcianych spotkań

Trafiłem na Niepoczytalnego wraz ze Słowikiem

(Słowik to mój przyjaciel, spotkaliście się w ZOO długi czas temu - w ramach przypomnienia)

Trafiłem i on trafił mnie, nie miałem szczęścia

Ale ostatecznie nic wam nie jest? Bardzo cię uderzył? Mam przyjechać? Wracasz już do domu?

Skoro ze mną piszesz, to mam nadzieję, że to nic poważnego...

Dobrze, że masz u siebie apteczki... (┬┬﹏┬┬)

I że byliście razem, nawet nie chcę myśleć, jak mogą się skończyć spotkania z nimi w pojedynkę

Spokojnie. Nic nie jest. Mam ino rękę podrapaną, tyle to nic

I nie wracam, mamy jeszcze plany na mieście

Pewnie podobnie, jeśli nadal byłbym taki niezgrabny. To kara za poruszanie się jak słoń

Serio. Nie musisz się martwić o to

Ale- Jeśli cię to tak zajmuje, dam ci się grzecznie obejrzeć przy naszym spotkaniu w weekend

Całe szczęście (┬┬﹏┬┬)

Postaraj się to jak najszybciej zdezynfekować

nawet jeśli to tylko zadrapanie, nie wyglądają mi na osoby, które dbają o higienę, nie wiadomo co maja na rękach... głupie zadrapanie może się zmienić w infekcję.

I obejrzę ~(>_<。)＼ przyniosę ci coś na przyspieszenie gojenia. Mniej wtedy swędzą. I jestem pewien, że nie poruszałeś się jak słoń—

Dobrze, dobrze

Zanotowane. Dziękuję

Wydaje mi się, że sam posiadam taki środek też. Ale sprawdzę dla pewności w domu

No nie wiem, nie wiem. Może brakuje mi mobilności?

... to pewnie wina tych gier -w-

Na wszelki wyapdek wezme go ze soba, moja mama ostatio przynioska nowy ze szpitala

uhhh Rosaline po mnie skacze ratunku

mobilnosci? skoro chciales sie zaoferowac jako moj partener do biegania to trzeba bylo tak od razu ヾ(^▽^*)))

jak tylko sie razem wprowadzimy, bede cie wyciagal co rano na trening

... a po powrocie bedziemy grac w survivalowki by wyrabiac kondycje hahahh ♪(´▽｀)

bede u ciebie za 20 minut

(❁´◡`❁)

Gdzie jesteś?

My jesteśmy prawie przy Starbie. Jeśli jesteś nadal na miejscu, to możemy poczekać na ciebie i przejdziemy się razem

dosłownie przed chwilą wysiadłem i już odpalam samochód

mam was zgarnąć? powiedz mi tylko gdzie jesteście

Jeśli nie przeszkadza ci zmiana planów...

ta ulica*

żaden problem (❁´◡`❁) bede za trzy minuty

Jace

Shane jest w szpitalu św. Elżbiety

możesz przyjechać?

jego stan jest stabilny, ale twoje towarzystwo na pewno by mu pomogło

bede za pol godziny

jesli bedziesz mial okazje sprobuj zapytac przy recepcji o Molly Everett

to moja mama, wolalbym zeby trafil do niej

nie tak wyobrazalem sobie ich pierwsze spotkanie..........