Plague Doctor
Plague Doctor
Fresh Blood Lost in the City
Polowanie na dynie [event]
Pią Paź 25, 2019 8:05 pm


Ostatnio zmieniony przez [MG] Plague Doctor dnia Pią Lis 01, 2019 6:48 pm, w całości zmieniany 5 razy
Polowanie na dynie [event] DBCY7tU

Dynie, dynie, dynie... wszędzie dynie! Pomarańczowo mi. Organizatorzy zadbali o to, by nie brakło ich na Halloween i tak oto cały placyk, który w lato służył za leżakowanie i piknikowanie zmienił się w pole uprawne. Jest ono odgrodzone niskim, drewnianym płotkiem. Wchodząc na jego teren dostajecie od 'farmera' odpowiedniej wielkości młotek i wasza wola, która z dyń rozpryśnie się pod jego naciskiem. Wiadomo jedno – ma coś w środku. Coś fajnego, coś niefajnego... Zależy, jak trafisz. No chyba, że masz pecha... wtedy zostanie Ci dżem dyniowy na pociechę.

Polowanie na dynie [event] MVypdTx Polowanie na dynie [event] K0z2OBT Polowanie na dynie [event] RMHb4Ri Polowanie na dynie [event] OrOKJaW Polowanie na dynie [event] 0EvigFL
Polowanie na dynie [event] F3Mj8VU Polowanie na dynie [event] RMHb4Ri Polowanie na dynie [event] FSaMna9 Polowanie na dynie [event] 4Iql2Er Polowanie na dynie [event] 4Zd2b6g
Polowanie na dynie [event] Y80fdrP Polowanie na dynie [event] 5FVOXy9 Polowanie na dynie [event] RMHb4Ri Polowanie na dynie [event] VVokLFn Polowanie na dynie [event] TTNdR1P
Polowanie na dynie [event] RMHb4Ri Polowanie na dynie [event] XZGTIl5 Polowanie na dynie [event] Pl2d5kD Polowanie na dynie [event] Onbxd7R Polowanie na dynie [event] VEXRLuj

_____________________________________________________________

Jak to działa?

Każdy z Was na wejściu do Parku Rozrywki dostał 1 karnet na Rozbicie Dyni. Piszecie posta wchodzącego, odbieracie ekwipunek od farmera, wybieracie dynię (podajcie jej numer) i robicie z niej jesień średniowiecza. Nie ma tu żadnych kostek ani ingerencji MG. To, co znajdziecie w środku zależy tylko od waszego wyboru dyni – nie każda jednak zawiera nagrodę. Część z nich jest pusta. Nagrody są przypisane odgórnie, nikt nie wymyśla ich na poczekaniu. Część nagród jest materialna dla waszej postaci do wykorzystania, część zawiera PU.
Nie musicie pisać drugiego posta wychodzącego. Po odpisie MG automatycznie zakładam, że już was tam nie ma.

Co jeśli chcecie rozbić więcej dyń? Odsyłam do posta głównego eventu w tym temacie.
Alan Hayden Paige
Alan Hayden Paige
Fresh Blood Lost in the City
Re: Polowanie na dynie [event]
Nie Paź 27, 2019 6:44 pm
W życiu każdego człowieka bywa tak, że od czasu do czasu musi coś rozwalić. Karnet, który wręczono mu do ręki wyglądał kusząco. Nic dziwnego, że nie zastanawiał się nad skorzystaniem z okazji. Trudno było z kolei przeoczyć stoisko z dyniami – człowiek w stroju farmera donośnym tonem zachęcał gości do skorzystania z atrakcji. Gdy ludzie podchodzili i wręczali mu swoje bilety, wyglądał na kogoś, kto sam czuł się, jakby wygrał los na loterii.
____Trzymej chopie i jedziesz z tym koksem!
____Nie trzeba mówić dwa razy ― odparł, odbierając od mężczyzny młot. Zanim podszedł do dyń, zważył narzędzie w dłoni, by odpowiednio dostosować siłę zamachu. Niedługo potem dynia numer trzy rozprysnęła się na kawałki. Nastąpiła chwila prawdy.
____Miał opuścić to stanowisko z nagrodą główną, po prostu nagrodą czy ze smutnym słoikiem dżemu dyniowego?
avatar
Mistrz Gry
Fresh Blood Lost in the City
Re: Polowanie na dynie [event]
Nie Paź 27, 2019 7:01 pm
Splash.
Warzywo poddało się łatwo naporowi narzędzia i fragmenty pomarańczowej powłoki, jak i dżemu opryskały sąsiednie dynie, które najprawdopodobniej czekał ten sam los. Z samego środka masakry wystawał fragment folii. Więc udało mu się uniknąć pechowego losu i znalazł jakąś nagrodę! Po wyciągnięciu tajemniczego pakunku i otarciu go z resztek warzywnego musu okazało się, iż jest to foliowa, szczelnie zamknięta torebka we wnętrzu której znalazła się elegancka koperta, podpisana przez organizatorów imprezy. Po jej otwarciu wpierw mógł ujrzeć list z gratulacjami od organizatorów (a w tym i charakterystyczne pismo, które mógł kojarzyć) oraz bilety lotnicze do Kalifornii z tygodniowym pobytem dla dwóch osób.
No, z pewnością nie była to zwykła nagroda.


Bilety zostaną dopisane do konta. Termin na zużycie - rok.
Jasemin van Velzen
Jasemin van Velzen
Fresh Blood Lost in the City
Re: Polowanie na dynie [event]
Pon Paź 28, 2019 8:53 pm
Drept drept, madafaka. W zasadzie nie wiedziała czy w ogóle uniesie jakieś młoty, siekiery czy inny syf, którym rozbijało się te zarąbiste dyńki z nagrodami, ale jej znajomi z roku postanowili, że skoro oni idą, to i van Velzen ma iść. Dlatego trochę jak na skazanie szurała za grupką innych dziewcząt i gejoszków, którzy wymieniali swoje karnety na narzędzia zbrodni dyniobójstwa. Gdy przyszła kolej na nią, uśmiechnęła się niemrawo do farmera, mrucząc jakąś krótką prośbę o sprzęt.
- Trochę weselej, cHoLiBkA. Jak wygrasz milion dolarów to też będzie się tak krzywić?
Tu już zmrużyła oczy, po prostu odbierając młociszcze od mężczyzny. Hesukristo el roboto de futuro, co to za typiarz wieśniak. Ew.
Narzędzie faktycznie było trochę ciężkie na jej słabe łapy, trenowane wyłącznie przenoszeniem maszyny do szycia o dwa metry w bok, ale wreszcie dodreptała do dyni numer szesnaście, by zaraz zadać jej ostateczny cios. Bugagah.
avatar
Mistrz Gry
Fresh Blood Lost in the City
Re: Polowanie na dynie [event]
Pon Paź 28, 2019 9:37 pm
Może trzeba było być milszym dla farmera? Może trzeba było mieć lepsze nastawienie? Dynia z cichym splash rozbryzgała się w obrębie metra i ujawniła swój smutny środek. Była pusta. Farmer wzruszył ramionami – widocznie w jego mniemaniu należał się jej taki los. Pech wspierał takie dumne panienki.
Mercury Black
Mercury Black
Administrator Sovereign of the Power
Re: Polowanie na dynie [event]
Pon Paź 28, 2019 10:19 pm
Mercury stał tuż za Alanem przyglądając się jego wyczynom. Z początku uniósł brew, idealnie dopełniając wyraźnego zwątpienia przemieszanego z rozbawieniem. Nieczęsto w końcu miał okazję zobaczyć jak jego chłopak młuci wielkie warzywo, jakby co najmniej zabiło mu połowę rodziny.
Dowal jej Alan, niech sobie nie myśli — parsknął śmiechem, wyraźnie nie mogąc już dłużej wytrzymać w ciszy. Gdy już otrzymał swoją nagrodę, zerknął mu przez ramię, wpatrując się w list i gwizdnął.
Kto by pomyślał, że miasto tak się wykosztuje? — powiedział wsuwając ręce do kieszeni. A raczej próbował to zrobić, nim się bowiem zorientował, w dłoniach miał już młotek. Spojrzał na farmera mrugając kilkakrotnie.
Też mogę? — zapytał, w odpowiedzi wysłuchując krótkiego tłumaczenia o karnecie. Momentalnie przypomniał sobie o świstku i rozejrzał się po dyniach. Zamachnął się porządnie, rozbijając na kawałki dynię z numerem trzynaście. Tak długo, aż nie zostało z niej absolutnie nic. Dopiero wtedy niezależnie od nagrody, nieco utytłany wnętrznościami warzywa, odwrócił się do Alana susząc zębiska w uśmiechu, widocznie nie przejmując się, że wybrał pechowy numer.
Musimy to robić częściej.
Inne atrakcje nadal czekały.
avatar
Mistrz Gry
Fresh Blood Lost in the City
Re: Polowanie na dynie [event]
Wto Paź 29, 2019 6:34 pm
______Kolejny chętny, kolejny dżem z dyni! Warzywo łatwo poddało się narzędziu młodego panicza, a jej smętne resztki walały się po trawie wkoło. Z jej wnętrza wystawała torebka foliowa, która zawierała przypinkę w kształcie wyszczerzonego Jack-o'-lantern, a na jej tyle wygrawerowana została data imprezy oraz gratulacje. Ot, uroczy podarunek od organizatorów.

Otrzymujesz 1PU, dopisuję do konta.

Sunzhong Huang
Sunzhong Huang
Fresh Blood Lost in the City
Re: Polowanie na dynie [event]
Pią Lis 01, 2019 6:37 pm
Po łowieniu jabłek przyszedł do miejsca zastawionego dynami. Pewnie tutaj odbywa się polowanie na dynie, przeszło mu prze myśl i rozejrzał się po polu dyń. Farmer, poprzedni uczestniczy, którzy wyszli z swoją nagrodą i poszli dalej się bawi. Podszedł do farmera i wręczył mu drugi karnet.
Wyglądał... jakby jakieś dzieciaki młodsze od niego zaatakowały go balonikami albo woreczkami z wodą. Włosy w połowie mokre i twarz, również. Dobrze, że miał wodoodporny...? Jakoś się to nazywało w tym make-up'ie. Musiał zadzwonić do siostry i spytać się o to dokładniej. Ona będzie to wiedzieć na pewno, przecież zna się na tych wszystkich rzeczach, które dziewczyny używają, żeby poprawić swój wygład.
Twarz farmera mówiła sama za siebie. Zdziwienie, ale przecież Halloween przecież jest taki, żeby zadziwiać, wstrząsać innych swoim przebraniem. Miał nadzieję, że po wylądowaniu twarzą w wodnym zbiorniku jabłek nie wygląda, aż tak źle w swoim przebraniu. Niestety nie miał przy sobie żadnego lustra, aby się przejrzeć i to zweryfikować.
W ostateczności wziął od farmera młotek służący do destrukcji tych warzyw, żeby dostać się do zawartej w niej niespodzianki albo wyjść z papką dyniową. W tym momencie o niczym nie myślał, bo przy ostatnim źle to wyszło i wyszedł z niczym. Teraz odda się losowi.
Wreszcie znalazł dynie z odpowiedni dla siebie numerem i zamachnął się tak, żeby za pierwszym uderzeniem rozwalić warzywo z numerem siódmym.
avatar
Mistrz Gry
Fresh Blood Lost in the City
Re: Polowanie na dynie [event]
Pią Lis 01, 2019 6:48 pm
Warzywo wiele nie trzeba było, żeby smętnie rozpadło się na kawałki pod naporem młotka. Z jej wnętrza wypadł foliowy woreczek, w którym zapakowana była elegancka koperta. W niej chłopak mógł znaleźć karnet dla 2 osób do dowolnej restauracji w mieście. On i jego wybraniec albo wybranka będą mieli pełne brzuchy na koszt sponsorów!
Sponsored content
Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach