▲▼
Naprawdę myśleliśmy, że te punkty są dla każdego zrozumiałe. Napisane bardzo prostym językiem, proste do przestrzegania. Były już dwie akcje, obie zostały zgaszone, tym razem po prostu już nie mam nawet siły.
Jesteśmy na jednym forum, gramy na nim razem, więc oczywistym jest, że spędzamy ze sobą czas na chatboxie. Który jest miejscem publicznym. Więc teraz powiedzcie mi, naprawdę słysząc rozmowę dwóch w autobusie, wtryniacie się i zaczynacie wyśmiewać jedną z nich, bo "hahaha o mój boże jak możesz lubić to i to ty frajerze"? Robicie tak osobom z innych klas, które znacie z widzenia i tyle, bo osobiście ich nie znacie na pewno nie bacząc na ich uczucia?
Bo jeśli tak, to jest mi z tego powodu bardzo przykro. I tym razem miarka się przebrała.
Jeśli was nie nauczono podstaw kultury to zapamiętajcie sobie podstawowe rzeczy. Nie podoba wam się coś co ktoś powiedział? Możecie podać swoje argumenty, przeprowadzić dyskusję bez najeżdżania na kogoś. Rzucanie tekstami, że tacy już jesteście, bo zimne z was chuje, bo jesteście z takiego i takiego forum naprawdę mnie nie interesują. Możecie być wychowani w najmniejszej wiosce na totalnym krańcu świata, przychodząc na Riverdale macie się zachowywać na poziomie. Jeśli tego nie potraficie - nie wypowiadajcie się wcale. Czasem warto jest pohamować język, a jeśli tak bardzo nie potraficie się obejść bez wyśmiania czyjejś opinii to może po prostu zróbcie to prywatnie do swojej przyjaciółeczki czy kogokolwiek innego, bez wciągania w to wszystkich dookoła, robienia wielkiej burdy, pogrążania się wyśmiewając wszystkich dookoła raz po raz i robienia z siebie jeszcze większego buraka.
Jeśli wam się wydaje, że lubię upominać ludzi i rozdawać im bany to nie. Nie lubię. Jakoś nie sprawia mi to frajdy, bo wiem że mimo wszystko mamy taki skład, gdzie z każdym naprawdę da się fajnie porozmawiać. Ale nie będziemy wiecznie tolerować zwyczajnego chamstwa i ciśnięcia po drugiej osobie. Ciągłych wymówek, kłócenia się i robienia zwyczajnego burdelu, próbując przekonać wszystkich dookoła, że nagle nic się nie zrobiło, bo to były jakże śmieszne żarty i sarkastycznego przepraszania drugiej osoby, by jak najwięcej osób to zobaczyło, ciągłego ciągnięcia tematu.
Jest takie jedno fajne słowo. Brzmi ono pokora. I warto się czasem nauczyć, że jeśli ktoś zwraca ci uwagę, po czym nadaje karę to przyjmuje się ją z pokorą, zamiast próbować robić kolejną dramę. Były upomnienia za ciągłe przeklinanie na cb i spamowanie do tego stopnia, że nie dało się nic innego przeczytać. Wymówkę "bo ja jestem rakiem z forum X" nie zliczę ile razy już czytałem. Więc powiem to jeszcze raz. Choć mówiłem to już kiedyś.
Riverdale to Riverdale. Nie inne forum. Nie tolerujemy konkretnych zachowań, co jednym osobom się spodoba, innym nie. I pewnie co się nie spodoba wielu osobom powiem po prostu: tak to już działa. Ten kto jest w zarządzie ten ustala zasady, do których inni mają się dostosowywać i ten nakłada kary, do których inni mają się dostosowywać. Zwłaszcza w takiej sytuacji. Granica dobrego smaku dla każdego jest inna, każdy przekroczenie jej odbiera w inni sposób. Tyle.
3. Każdy użytkownik ma obowiązek zachowania kultury osobistej. Z bezsensownych, chamskich kłótni będą wyciągane konsekwencje. Prywatne problemy przenoście w inne miejsce nie wplątując w to innych.
(...)
6. Pamiętajmy, że wszyscy jesteśmy równi. Niezależnie od orientacji seksualnej, wierzeń, koloru skóry, kultury czy poglądów. Swoje uprzedzenia należy zachować dla siebie.
Naprawdę myśleliśmy, że te punkty są dla każdego zrozumiałe. Napisane bardzo prostym językiem, proste do przestrzegania. Były już dwie akcje, obie zostały zgaszone, tym razem po prostu już nie mam nawet siły.
Jesteśmy na jednym forum, gramy na nim razem, więc oczywistym jest, że spędzamy ze sobą czas na chatboxie. Który jest miejscem publicznym. Więc teraz powiedzcie mi, naprawdę słysząc rozmowę dwóch w autobusie, wtryniacie się i zaczynacie wyśmiewać jedną z nich, bo "hahaha o mój boże jak możesz lubić to i to ty frajerze"? Robicie tak osobom z innych klas, które znacie z widzenia i tyle, bo osobiście ich nie znacie na pewno nie bacząc na ich uczucia?
Bo jeśli tak, to jest mi z tego powodu bardzo przykro. I tym razem miarka się przebrała.
Jeśli was nie nauczono podstaw kultury to zapamiętajcie sobie podstawowe rzeczy. Nie podoba wam się coś co ktoś powiedział? Możecie podać swoje argumenty, przeprowadzić dyskusję bez najeżdżania na kogoś. Rzucanie tekstami, że tacy już jesteście, bo zimne z was chuje, bo jesteście z takiego i takiego forum naprawdę mnie nie interesują. Możecie być wychowani w najmniejszej wiosce na totalnym krańcu świata, przychodząc na Riverdale macie się zachowywać na poziomie. Jeśli tego nie potraficie - nie wypowiadajcie się wcale. Czasem warto jest pohamować język, a jeśli tak bardzo nie potraficie się obejść bez wyśmiania czyjejś opinii to może po prostu zróbcie to prywatnie do swojej przyjaciółeczki czy kogokolwiek innego, bez wciągania w to wszystkich dookoła, robienia wielkiej burdy, pogrążania się wyśmiewając wszystkich dookoła raz po raz i robienia z siebie jeszcze większego buraka.
Jeśli wam się wydaje, że lubię upominać ludzi i rozdawać im bany to nie. Nie lubię. Jakoś nie sprawia mi to frajdy, bo wiem że mimo wszystko mamy taki skład, gdzie z każdym naprawdę da się fajnie porozmawiać. Ale nie będziemy wiecznie tolerować zwyczajnego chamstwa i ciśnięcia po drugiej osobie. Ciągłych wymówek, kłócenia się i robienia zwyczajnego burdelu, próbując przekonać wszystkich dookoła, że nagle nic się nie zrobiło, bo to były jakże śmieszne żarty i sarkastycznego przepraszania drugiej osoby, by jak najwięcej osób to zobaczyło, ciągłego ciągnięcia tematu.
Jest takie jedno fajne słowo. Brzmi ono pokora. I warto się czasem nauczyć, że jeśli ktoś zwraca ci uwagę, po czym nadaje karę to przyjmuje się ją z pokorą, zamiast próbować robić kolejną dramę. Były upomnienia za ciągłe przeklinanie na cb i spamowanie do tego stopnia, że nie dało się nic innego przeczytać. Wymówkę "bo ja jestem rakiem z forum X" nie zliczę ile razy już czytałem. Więc powiem to jeszcze raz. Choć mówiłem to już kiedyś.
Riverdale to Riverdale. Nie inne forum. Nie tolerujemy konkretnych zachowań, co jednym osobom się spodoba, innym nie. I pewnie co się nie spodoba wielu osobom powiem po prostu: tak to już działa. Ten kto jest w zarządzie ten ustala zasady, do których inni mają się dostosowywać i ten nakłada kary, do których inni mają się dostosowywać. Zwłaszcza w takiej sytuacji. Granica dobrego smaku dla każdego jest inna, każdy przekroczenie jej odbiera w inni sposób. Tyle.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach