WSTECZ | Town of Salem

First topic message reminder :

No więc siedzimy sobie z Cyrylem i gramy w Town of Salem. To taka Mafia, tylko że przez internet. I tak sobie pomyśleliśmy, że może ktoś chciałby pograć z nami! Jak coś to pisać tutaj albo kontaktować się w inny sposób!

http://blankmediagames.com/TownOfSalem/

No, cholernie wolno.

Dzisiaj miałam fajną sytuację bo na koniec gry zostałam ja (jako Jester), SK i troje członków mafii. Ugadałam się z mafią żeby mnie powiesili i w nocy zabiłam SK (tak, nie wpadł na to by się wstrzymać lub zagłsować na inno). Happy End.

Mh. Staraj się pośmiertnie ratować życie swojego członka mafii, dwukrotnie Ci się to udaje. Co on robi? Wychodzi z gry. |:

A ja właśnie dostałem Jestera na start i co? SK zabił mnie już pierwszej nocy. To sobie pograłem. *parsk*

Ale pech. A mi tylko raz pojawiła się rola jestera. Często jestem mafią albo jakimś medium czy coś takiego, he. Teraz ładnie pyknęła rozgrywka, bo nikt od mojej mafii nie umarł. Smutne było to, że ludzie znowu nie chcieli wierzyć szeryfowi, a tak dzielnie starał się mnie i kogoś jeszcze z członka mafii powiesić. W zamian powiesiliśmy jego, tak.

No ja nie wierzę. Ogólnie miałem dwie rundy pod rząd, gdzie należałem do Mafii. Raz jako Framer - wygraliśmy całą trójką. Drugi raz byłem mafiozem i co? Byliśmy już bliscy wybicia wszystkich w mieście, został tylko Vig i doktor. Mieliśmy powiesić viga i zabić doktora w nocy, a Godfatherowi zachciało się być trollem i zagłosował na doktora, a potem wyszedł z gry. Mafia, co prawda, i tak wygrała, ale musiałem zabijając ostatniego mieszkańca musiałem zostać postrzelony, well.

No widzisz. Ta gra ma jedną główną wadę - ludzie. Raz trafią się tacy, z którymi fajnie się współpracuje, innymi razy nie da się nic zrobić, bo ludzie to tumany i nie rozumieją prostych poleceń, wskazówek. Ale chyba tak jest wszędzie, nie tylko w tej grze. Choć tutaj widać to najbardziej *kaszl*

Teraz miałem też strasznie zjebaną sesję. Miasto mogło wygrać, ale nie. Po co.

Spiny w Town of Salem mocno. Emocje jak w League of Legends.

Jak coś to gramy, jeśli ktoś chce się dołączyć to zapraszamy.

Borze, zagrałem rundę i dostałem raka po prostu. Ci mieszkańcy potrafią być tak zjebani, że serio wolę być Jesterem i dawać się wieszać. W każdym razie byłem szpiegiem, mówiłem kogo odwiedzała mafia. Potem jak poszedłem na stryczek i ludzie szeptali to napisałem, że widziałem ich wiadomości i rzuciłem, że James powiedział jednemu userowi swoją rolę. No i ten user to potwierdził. I co? I tak głosowali za winnym, za wyjątkiem tamtego. Wow. Ale jak lubią przegrywać to spoko.

W ogóle słuchajcie, bo my ostatnio gramy praktycznie każdego wieczora, więc jakby ktoś był chętny to po prostu rzucajcie hasłem w temacie i się do was pozgłaszamy.

A jakby ktoś się rejestrował to może mnie wrzucać w referrale heheheheheh *sprytny Merc* TheKyannan, polecam się na przyszłość. Chętnie pomogę wbijać osiągnięcia. *wink wink*

No, wbijajcie, robimy bardzo śmieszne rzeczy. Np. udajemy zwierzątka i potem zabijają biedną świnkę, bo chcą bekon :c

Ja mam nick Hurricane5. Więc można dodawać. Też mogę pomagać w razie czego. Na przykład jak będziemy musieli zlinczować naszego Jestera. *parsk*

No na przykład wczoraj zrobiłem sobie nick Deadpool, musiałem doprowadzić do tego żeby mnie powiesili, więc zacząłem im wypisywać spoilery wszelkiego rodzaju.

SPIDERMAN IS PETER PARKER.
BATMAN IS BRUCE WAYNE.
MUFASA DIES.
JOHN SNOW DIES.
Anyone here watches The 100? JAHA IS LIKE A JESUS, HE LIVES.

Powiesili mnie w ciągu... minuty chyba, a potem wypisywali sobie notatki pośmiertne "Died by spoilers".

Panie i panowie podaję hasło: OKOŃ.

Czyt. gramy. Jak ktoś chce się dołączyć to niech wbija!