WSTECZ | Nieobecności

Nie będzie cię przez krótszy, bądź dłuższy okres czasu? Dajcie znać w tym temacie, by osoby z którymi piszecie nie martwiły się o wasz brak odpowiedzi. Skorzystaj z poniższego kodu.

Kod:

<center><div class="tytulposta">Wpisz przybliżone daty, w których cię nie będzie (np. 26.10.2020-01.11.2020)</div>
<div class="trescposta">Jakimi kontami was nie będzie? Czy ludzie powinni na was poczekać czy też pominąć was w kolejce? Określ się właśnie tutaj.</div></center>

Christopher Moore i Sachiko Nixon. Byłbym wdzięczny o poczekanie na mnie na fabułach. (Podaję na wszelki wypadek powód - problemy zdrowotne)

Aktualne

Na Rene, bo tylko jego mam. Nie znalazłam tematu odejść, więc piszę tutaj. To było ostatnie forum jakiego się trzymałam od ponad miesiąca, ale jednak nie mam weny nawet na ten jeden post na kilka dni

Samuel Larson (mogę się sporadycznie pojawiać i odpisywać raz na jakiś czas)

Chika to moja jedyna postać, więc xD Sesjaaaa, ale może się zdarzyć, że będę wcześniej

Jimmy Jimster i Nebit, nie czekajcie na mnie w razie wu uwu

Malachy i Violet.
Jakaś średniawka u mnie jest ostatnio i 0 motywacji do czegokolwiek, tak więc nie mam też siły pisać. Postaram się wrócić wcześniej, ale no. Pamiętam o wszystkich fabułach! Tych zaczętych i tych w planach, więc postaram się ogarnąć wszystko jak najszybciej tylko będę mogła.

Al i Theo. Wrócę do odpisywania jak odzyskam chęci do życia.
╮ (. ❛ ᴗ ❛.) ╭

Samuel i Kristian. Uznałam, że w końcu jednak wpiszę nieobecność, bo jak dotąd się łudziłam, że zaraz wrócę do postów. Nie wiem, do kiedy będzie to trwało, w razie blokowania Wolves po prostu mnie omińcie/wywalcie z grupy.

konta: cas, nanami, rudy; pomijajcie mnie śmiało w kolejkach

Smuggler i Jean-Paul Leroux. Urlop, motherfuckers!

Konto: Francis Dumont.

Przepraszam że tak znikam akurat kiedy wilkom by się przydała dodatkowa aktywna osoba, ale nagła przeprowadzka mi wyszła i nie będę w stanie niestety :/ Alberta można traktować jako npeca jakby się gdzieś policji przydał, możecie go nawet poharatać ważne tylko żeby przeżyl.

Cinnamon i Cayenne. Niestety do końca miesiąca nie będę wstanie od siebie nic napisać, czas mi na to nieszczególnie pozwala. Jest szansa, że w niedzielę będę mógł nadrobić zaległości, ale na wszelki wypadek wrzucam to tutaj, dając sobie czas do tego 30-stego. Pardon dla tych, którzy uczestniczą na moim wydarzeniu, jak i dla tych, którzy czekają bardzo długo na odpis ode mnie! Obiecuję, że w lipcu wrócę do regularnego rytmu odpisów. ~

Babushka / Lark