WSTECZ | OFFTOP

First topic message reminder :

Super świetny temat do spamu, bo tylko jego tutaj brakowało. Dzięki za pomysł, Kam.

Moje robótki ręczne są bee... znaczy nie umim x.x
To straszne T-T

A, w takim razie nie wiem, co możesz zrobić, Cyromisiu. ｡･ﾟ･(ﾉД`)･ﾟ･｡

Kup mi skina na święta. Wiesz, że się odwdzięczę, Cyryl.

To nie podlega dyskusji, myślałem też o czymś poza >D

Cyryl w tym roku wpada w szał prezentowy i płacze, że nie potrafi. :c

Uuu. To też się muszę postarać, żeby cię nie zawieść.

Zaraz kosza. Może pojadę, może nie. Muszę się zastanowić, jakie będę miał z tego korzyści. *parsk* Poza wybraniem czegoś dla Black'a.

Chociaż w sumie... Black, co chcesz? Nie uwzględniam odpowiedzi: ciebie; ludzkiego grzejnika, którym jesteś i skończyły mi się pomysły. *kaszl* To mówisz, że odpowiada ci byczy penis z zoologicznego?

Pfi~. Lepiej, żebyś pojechał.

A ja już wykombinowałam, co dostanie Cyrylek. |':

No właśnie słyszałem o jakimś zbiorowym spotkaniu w Krakowie, co.

Byczy penis brzmi świetnie. Mój pies będzie zachwycony. Mówię serio, możesz mi go kupić.
All I want for Christmas is y-... kurna. Ale przyjedź, śmiesznie będzie robić grupowe zakupy. Czuję się jak dzieciak w podstawówce, bo nigdy wcześniej tego nie robiłem.

Pewnie udasz, że dajesz go psu, a sam sobie będziesz go żuł. Nie no, wolę tobie coś dać, wiadomo. Pies da sobie radę. *parsk*
A myślisz, że ja robiłem? Ja nawet nie umiem robić zakupów. Znając życie będę tylko z wami chodził i udawał, że wiem, co kupić, a w końcu nic nie kupię. Tak.

Ktoś tu dzisiaj dużo mówi o penisach, lizaniu i żuciu, to jakaś aluzja?
Ale ja też wątpię, że będę coś kupował, tak sobie pochodzę. Prezent dla ciebie i tak był na specjalne zamówienie, w sklepie go nie dorwiesz. *rozkłada ręce* Chyba, że chcesz żelki. Wtedy kupię ci żelki. Żelki są spoko.

Skąd.
Uuu, specjalne zamówienie. I co? Wyślesz się w pudełku? Nie przepadam za żelkami, bo bolą mnie od nich zęby. *parsk*

Możemy ułatwić sprawę? Ty kupisz pudełko, ja do niego wejdę, będziemy udawać, że przyszedłem pocztą i wszyscy szczęśliwi.
Ale nie, mam inny prezent. I H5, mam podobny problem z żelkami, chociaż ja niestety je uwielbiam.

Pudełka są drogie. Ale mam takie miniaturowe. Nastąpisz na nie stopą, ja położę ci wieczko na głowie i będzie można uznać, że zostałeś zapakowany. *kiwa głową*
No i masz. Zepsułeś frajdę ze stania na pudełku. No to dostaniesz żelki.