▲▼
Dane osobowe:
Louis Joshua Ashworth, urodzony 11 lipca 1984 roku w Highland Heights w stanie Kentucky. 38-letni mieszkaniec pracujący jako mechanik w niewielkim, garażowym warsztacie samochodowym w zachodniej części Vancouver.
(Do 2017 roku Conrad Savage, australijski seryjny morderca, skazany na dożywocie za potrójne zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.)
Umiejętności:
• Wytrzymałość fizyczna ─ powalenie go na łopatki to nie lada zadanie. Facet dobrze zbudowany, regularnie trenujący. Fakt, że płuca już nie te, natomiast kondycja w jego przypadku nie kuleje ze względu na sumienność ćwiczeń.
• Siła ─ większa część jego krzepy skupiona jest w ramionach, ponieważ to nad nimi najlepiej mu się pracuje. W związku z tym oszczędź pieniądze, postaw na niego w konkurencji siłowania się na łapy.
• Ręka do psów ─ wychowanie szczeniaka jest zadaniem, któremu nie każdy człowiek podoła, natomiast Louis jest właścicielem trzech dorosłych psów, które albo wziął z ulicy, albo ze schroniska. Radzi sobie z dominują naturą dwóch amstaffów i pitbulla, nie dając odebrać sobie pozycji alfy.
• Gry karciane ─ lubi hazard i ma do niego smykałkę. Jest na tyle wprawiony w kantowaniu, że jest w stanie oszukiwać ze skutymi rękami oraz krótkimi rękawami.
• Pracowitość ─ być może jego przeszłość i kartoteka nie świadczyłby o tym, aczkolwiek Louisowi niespecjalnie odpowiada bycie pasożytem społecznym. Praca fizyczna mu nie uwłacza w żadnym stopniu, bez narzekań wyrabia normę. Buduje go świadomość bycia potrzebnym.
Słabości:
• Podatność na uzależnienia ─ za młodu nadużywał alkoholu oraz niejednokrotnie pokusił się o wstrzykiwanie sobie, wciąganie i połykanie różnorakich nielegalnych substancji, w efekcie czego dorobił się długów przez nasilający się z tygodnia na tydzień głód. Przymusowo skończył z amfetaminą, co też wyszło na zdrowie jemu oraz jego portfelowi, aczkolwiek nie wzgardzi zapaleniem blanta w domowym zaciszu. Oprócz tego, pali mocne papierosy, więc płuca odciążyły jego skatowaną wątrobę.
• Napady agresji ─ Ashworth z natury jest impulsywny i należy się liczyć z jego wywołanymi banałem wybuchami. Badania dowodzą, że najefektywniejszym środkiem pacyfikacji w tym wypadku jest zastrzyk z końską dawką środka usypiającego i skórzane pasy.
• Matematyka ─ nie radzi sobie z liczeniem bez pomocy naukowej w postaci kalkulatora, więc bez problemu kasjer może go oszukać w sklepie na drobniakach.
• Technologia ─ zwyczajnie za nią nie nadąża. Nie korci go do testowania jej możliwości, nie lubi gadżetów elektronicznych, słabo u niego z obsługą komputera i nie pali się do zagłębiania się w temat internetu.
• Higiena osobista ─ nie ma nawyku częstego mycia rąk, a jego sztywne włosy to niekoniecznie efekt żelu nałożonego z rana. Co śmieszniejsze, z reguły na twarzy jest ogolony na zero. Chociaż i tak nie wygląda tak dramatycznie, jak dwa czy trzy lata temu, gdy jego jedynym kosmetykiem było szare mydło.
Wygląd zewnętrzny:
Rosły mężczyzna o wzroście 190 centymetrów i wadze wahającej się w granicach 90 kilogramów. Louis ma barczystą, krępą i bez dwóch zdań dobrze zbudowaną sylwetkę. Duże, silne dłonie, rozbudowaną klatkę piersiową i ramiona, natomiast jego nogi są bardziej smukłe. Ma jasny odcień karnacji, jednakże w sezonie letnim z łatwością się opala przez wzgląd na jego aktywny tryb życia i pracę fizyczną poza budynkiem. Jego chód jest szybki, ciężki, a jego postawa z reguły zgarbiona.
Ashworth ma kanciastą twarz z ostrymi rysami, na którą składają się wysunięte kości jarzmowe, zapadnięte poliki i płaski podbródek. Jego nos jest prosty, wąski z niewielkim garbem oraz lekko uniesiony przy końcu, usta z reguły blade, zaciśnięte z wydatniejszą dolną wargą. Jego oczy są chłodne, jasnoniebieskie, zwykle ze zwężonymi źrenicami. Brwi ciemne, najczęściej ściągnięte, przez co ujawnia swoje powoli kształtujące się zmarszczki na czole i wokół oczodołów, a starzejąca się skóra w wieku 35 lat świadczy o jego ciągotach do alkoholu i dragów w przeszłości. Ciemnobrązowe, gęste włosy ma zaczesane w tył, przylizane z rana żelem, a boki wygolone na około jeden centymetr, przez co niewidoczny jest tatuaż nad lewym uchem z grupą jego krwi, 0Rh-. Sporadycznie można uświadczyć na jego żuchwie jednodniowy zarost, aczkolwiek z zasady codziennie się goli.
Jego ciało od pasa po niemalże żuchwę jest pokryte niezliczoną liczbą dziar, jednych wykonanych profesjonalnie oraz ze skrupulatnością, drugich amatorsko i w warunkach, przy których urzędnik z sanepidu dostałby zawału. Przykładem może być geometryczny tatuaż na jego szyi, który wymaga gruntownych poprawek i był prezentem od jego zmarłej siostry na piętnaste urodziny Conrada. Na klatce piersiowej ma jeden z większych projektów ─ spleciona w uścisku czarna mamba z pytonem tygrysim albinosem. Gady te występują na jego ciele w wielu wariantach, na przykład w postaci żmii zwiniętej w symbol nieskończoności na jego prawym ramieniu, czy też czerwony, nitkowaty wężyk opleciony wokół małego palca jego lewej ręki. Natomiast tatuażem, który najlepiej oddaje jego osobę, są litery na palcach układające się w napis „obsessed”.
Osobowość:
Louis jest bardzo stonowanym mieszkańcem Vancouver. Nie jest hałaśliwym sąsiadem, choć zapukanie do jego drzwi wywołuje niezwykłe zamieszanie przez jego trzy czworonogi o bardzo donośnych głosach. Przez ludzi jest utożsamiany z człowiekiem aspołecznym, który rano o tej samej godzinie wychodzi do pracy, popołudniami można go uświadczyć wracającego do domu, a jego obecności w budynku ni cholery nie słychać. Głównie przez to, że jednak rzadko w ciągu dnia zamyka się w mieszkaniu. Choć krajobrazy miejskie nie są szczytem jego oczekiwań, jego niechęć do biernych form relaksu i do odosobnienia wygrywa, pchając go chociażby do joggingu po terenach zielonych miasta.
I wbrew temu, jak mrożący krew w żyłach bywa jego wzrok, nie szuka on izolacji od społeczeństwa. Przeciwnie. Wciągnięty w rozmowę przy bilardzie nie wyautuje się z grupy, ba, rzuci anegdotą, zaśmieje się, zripostuje, a nawet krótko odpowie, dlaczego w jego szklance nie ma alkoholu. Przede wszystkim dlatego, że Ashworth ma zasady i ćwiczy silną wolę, socjalizując się w przyjemnej atmosferze bez napięć. Postanowił sobie lata temu, że nie zaprzepaści tej perspektywy normalnego życia otrzymanej od losu i zmieni się, mimo że w obliczu przełomów ma problemy z adaptacją do nowych warunków. Choć zaczął palić, zerwał z alkoholizmem i uzależnieniem od twardych narkotyków, więc, tak czy siak, odciążył swój organizm.
Jest w gruncie rzeczy zaradnym, obowiązkowym mężczyzną, który wykazuje troskliwość wobec ludzi, których nazywa „rodziną”, a którzy nie muszą być z nim nawet spokrewnieni. Jest to między innymi jego przyszywana matka, siedemdziesięcioletnia pani Ayers, która wzięła go z ulicy lub ta gromadka psów, którą Louie rekompensuje sobie brak dzieci.
Jednakże jest również Conrad, cień z przeszłości depczący Louisowi po piętach. Oblicze, które przechowuje obrazy zmywające sen z powiek. Jest to wybuchowy narkoman, sadysta z obsesją na punkcie swojej matki i zmarłej siostry, miotający się między skrajnościami. Bardzo inteligentny i wyzbyty jakichkolwiek zahamowań przed zadaniem ciosu komuś, kto mu zaszkodził. Z pamięcią godną słonia oraz skłonnościami do mszczenia się. Nieznoszący odmowy, despotyczny i zaborczy, niebezpiecznie zbliżony zapędami do swojego własnoręcznie zamordowanego ojca. Czujący silną potrzebę wymierzenia sprawiedliwości tym, którzy na karę zasługują, a jednocześnie obawiający się utraty kontroli oraz wszystkiego, co zostało mu ofiarowane przez Fortunę. Żyje ze świadomością odrzucenia przez ogół ludzi, spisania na straty oraz dźwiga na swoich ramionach brzemię oskarżenia o rzeczy, których nigdy nie uczynił.
Kłamie w lustro, nie mogąc przyznać przed samym sobą, jaką bestią w głębi duszy jest, a co dopiero przed tymi, na których mu zależy. Których właściwie przez swój dominujący i władczy temperament uznał za rzeczy należące do niego i będzie bronił tego, co jego bez względu na konsekwencje ─ to znaczy dożywotni powrót do izolatki w najlepszym razie.
Dodatkowe informacje:
• W rzeczywistości urodził się on 15 grudnia 1987 roku w Devonport w stanie Tasmania, dorastał w Brisbane.
• Odsiadywał wyrok od 2006 do 2017 roku.
• Przez jego bezwzględność w dokonywaniu zbrodni i zezwierzęcenie, media nazwały go „Bestią z Brisbane” i gdy doszukiwano się faktów o jego przeszłości, doszedł do tego przydomek „Diabła Tasmańskiego”.
• Jego matka, Audrey, była działaczką na rzecz ekologii oraz dziennikarką, natomiast ojciec był zawodowym alkoholikiem, który znęcał się nad rodziną. W 2003 roku matka zaginęła bez śladu; również w tym roku Conrad zamordował swojego ojca.
• Po śmierci głowy rodziny rodzeństwo utrzymywało się m.in. z prostytucji uprawianej przez siostrę oraz z nielegalnych walk, w których brał udział brat.
• Kochał na zabój swoją starszą siostrę, Delight, która nigdy się o tym nie dowiedziała. Została uduszona podczas seksu przez swojego partnera, Briana Northa, będącego jednocześnie dilerem, od którego Conrad kupował działki amfetaminy. Po trzecim morderstwie, tym razem dokonanym na gwałcicielu i zabójcy siostry, Savage oddał się w ręce policji.
• Podsumowując, zabił trzy osoby. Pierwszą jego ofiarą był ojciec, którego w 2003 roku udusił w piwnicznej pracowni jego kochanki, drugą szef matki, któremu skręcił kark, trzecią w 2006 roku poćwiartowany i nadgryziony diler.
• Oprócz zmarłej siostry ma jeszcze jedną, przyrodnią ─ Dahlię Lambridge, która obecnie ma 24 lata i jest efektem romansu jego ojca z pedagogiem szkolnym. Do wieku 30 lat Louis nie miał pojęcia o jej istnieniu, póki ta nie wysłała do zarządcy bloku pisemnej prośby o wpisanie na widzenie.
• Jest na wolności tylko i wyłącznie przez łut szczęścia, to znaczy awarię wszelkiej elektroniki w zakładzie karnym oraz nieocenioną pomoc wuja Harveya Mayera, który wkrótce wysłał Conrada do USA.
• Ma trzy psy. Terra to sześcioletnia suczka pitbulla amerykańskiego, którą Louis wziął ze schroniska, gdy jeszcze mieszkał w USA. Nie ma lewego ucha i atakuje jak kościół katolicki ─ miłością. Tootsie, około dziewięcioletni pies najprawdopodobniej będący amstaffem, został wzięty do domu przez faceta z ulicy, z okolic doków. Jest nieco nerwowy i zdystansowany do ludzi. Bruce, młody pies tej samej rasy, został wyłowiony przez Ashwortha z rzeki Fraser; miłośnik drapania po zadzie i pod brodą.
• Bardzo lubi węże, dlatego też jest to stały motyw jego licznych tatuaży.
• Oddaje krew raz do roku.
• Do czytania zakłada okulary, ponieważ rozwija się u niego dalekowzroczność.
Louis Joshua Ashworth, urodzony 11 lipca 1984 roku w Highland Heights w stanie Kentucky. 38-letni mieszkaniec pracujący jako mechanik w niewielkim, garażowym warsztacie samochodowym w zachodniej części Vancouver.
(Do 2017 roku Conrad Savage, australijski seryjny morderca, skazany na dożywocie za potrójne zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.)
Umiejętności:
• Wytrzymałość fizyczna ─ powalenie go na łopatki to nie lada zadanie. Facet dobrze zbudowany, regularnie trenujący. Fakt, że płuca już nie te, natomiast kondycja w jego przypadku nie kuleje ze względu na sumienność ćwiczeń.
• Siła ─ większa część jego krzepy skupiona jest w ramionach, ponieważ to nad nimi najlepiej mu się pracuje. W związku z tym oszczędź pieniądze, postaw na niego w konkurencji siłowania się na łapy.
• Ręka do psów ─ wychowanie szczeniaka jest zadaniem, któremu nie każdy człowiek podoła, natomiast Louis jest właścicielem trzech dorosłych psów, które albo wziął z ulicy, albo ze schroniska. Radzi sobie z dominują naturą dwóch amstaffów i pitbulla, nie dając odebrać sobie pozycji alfy.
• Gry karciane ─ lubi hazard i ma do niego smykałkę. Jest na tyle wprawiony w kantowaniu, że jest w stanie oszukiwać ze skutymi rękami oraz krótkimi rękawami.
• Pracowitość ─ być może jego przeszłość i kartoteka nie świadczyłby o tym, aczkolwiek Louisowi niespecjalnie odpowiada bycie pasożytem społecznym. Praca fizyczna mu nie uwłacza w żadnym stopniu, bez narzekań wyrabia normę. Buduje go świadomość bycia potrzebnym.
Słabości:
• Podatność na uzależnienia ─ za młodu nadużywał alkoholu oraz niejednokrotnie pokusił się o wstrzykiwanie sobie, wciąganie i połykanie różnorakich nielegalnych substancji, w efekcie czego dorobił się długów przez nasilający się z tygodnia na tydzień głód. Przymusowo skończył z amfetaminą, co też wyszło na zdrowie jemu oraz jego portfelowi, aczkolwiek nie wzgardzi zapaleniem blanta w domowym zaciszu. Oprócz tego, pali mocne papierosy, więc płuca odciążyły jego skatowaną wątrobę.
• Napady agresji ─ Ashworth z natury jest impulsywny i należy się liczyć z jego wywołanymi banałem wybuchami. Badania dowodzą, że najefektywniejszym środkiem pacyfikacji w tym wypadku jest zastrzyk z końską dawką środka usypiającego i skórzane pasy.
• Matematyka ─ nie radzi sobie z liczeniem bez pomocy naukowej w postaci kalkulatora, więc bez problemu kasjer może go oszukać w sklepie na drobniakach.
• Technologia ─ zwyczajnie za nią nie nadąża. Nie korci go do testowania jej możliwości, nie lubi gadżetów elektronicznych, słabo u niego z obsługą komputera i nie pali się do zagłębiania się w temat internetu.
• Higiena osobista ─ nie ma nawyku częstego mycia rąk, a jego sztywne włosy to niekoniecznie efekt żelu nałożonego z rana. Co śmieszniejsze, z reguły na twarzy jest ogolony na zero. Chociaż i tak nie wygląda tak dramatycznie, jak dwa czy trzy lata temu, gdy jego jedynym kosmetykiem było szare mydło.
Wygląd zewnętrzny:
Rosły mężczyzna o wzroście 190 centymetrów i wadze wahającej się w granicach 90 kilogramów. Louis ma barczystą, krępą i bez dwóch zdań dobrze zbudowaną sylwetkę. Duże, silne dłonie, rozbudowaną klatkę piersiową i ramiona, natomiast jego nogi są bardziej smukłe. Ma jasny odcień karnacji, jednakże w sezonie letnim z łatwością się opala przez wzgląd na jego aktywny tryb życia i pracę fizyczną poza budynkiem. Jego chód jest szybki, ciężki, a jego postawa z reguły zgarbiona.
Ashworth ma kanciastą twarz z ostrymi rysami, na którą składają się wysunięte kości jarzmowe, zapadnięte poliki i płaski podbródek. Jego nos jest prosty, wąski z niewielkim garbem oraz lekko uniesiony przy końcu, usta z reguły blade, zaciśnięte z wydatniejszą dolną wargą. Jego oczy są chłodne, jasnoniebieskie, zwykle ze zwężonymi źrenicami. Brwi ciemne, najczęściej ściągnięte, przez co ujawnia swoje powoli kształtujące się zmarszczki na czole i wokół oczodołów, a starzejąca się skóra w wieku 35 lat świadczy o jego ciągotach do alkoholu i dragów w przeszłości. Ciemnobrązowe, gęste włosy ma zaczesane w tył, przylizane z rana żelem, a boki wygolone na około jeden centymetr, przez co niewidoczny jest tatuaż nad lewym uchem z grupą jego krwi, 0Rh-. Sporadycznie można uświadczyć na jego żuchwie jednodniowy zarost, aczkolwiek z zasady codziennie się goli.
Jego ciało od pasa po niemalże żuchwę jest pokryte niezliczoną liczbą dziar, jednych wykonanych profesjonalnie oraz ze skrupulatnością, drugich amatorsko i w warunkach, przy których urzędnik z sanepidu dostałby zawału. Przykładem może być geometryczny tatuaż na jego szyi, który wymaga gruntownych poprawek i był prezentem od jego zmarłej siostry na piętnaste urodziny Conrada. Na klatce piersiowej ma jeden z większych projektów ─ spleciona w uścisku czarna mamba z pytonem tygrysim albinosem. Gady te występują na jego ciele w wielu wariantach, na przykład w postaci żmii zwiniętej w symbol nieskończoności na jego prawym ramieniu, czy też czerwony, nitkowaty wężyk opleciony wokół małego palca jego lewej ręki. Natomiast tatuażem, który najlepiej oddaje jego osobę, są litery na palcach układające się w napis „obsessed”.
Osobowość:
Louis jest bardzo stonowanym mieszkańcem Vancouver. Nie jest hałaśliwym sąsiadem, choć zapukanie do jego drzwi wywołuje niezwykłe zamieszanie przez jego trzy czworonogi o bardzo donośnych głosach. Przez ludzi jest utożsamiany z człowiekiem aspołecznym, który rano o tej samej godzinie wychodzi do pracy, popołudniami można go uświadczyć wracającego do domu, a jego obecności w budynku ni cholery nie słychać. Głównie przez to, że jednak rzadko w ciągu dnia zamyka się w mieszkaniu. Choć krajobrazy miejskie nie są szczytem jego oczekiwań, jego niechęć do biernych form relaksu i do odosobnienia wygrywa, pchając go chociażby do joggingu po terenach zielonych miasta.
I wbrew temu, jak mrożący krew w żyłach bywa jego wzrok, nie szuka on izolacji od społeczeństwa. Przeciwnie. Wciągnięty w rozmowę przy bilardzie nie wyautuje się z grupy, ba, rzuci anegdotą, zaśmieje się, zripostuje, a nawet krótko odpowie, dlaczego w jego szklance nie ma alkoholu. Przede wszystkim dlatego, że Ashworth ma zasady i ćwiczy silną wolę, socjalizując się w przyjemnej atmosferze bez napięć. Postanowił sobie lata temu, że nie zaprzepaści tej perspektywy normalnego życia otrzymanej od losu i zmieni się, mimo że w obliczu przełomów ma problemy z adaptacją do nowych warunków. Choć zaczął palić, zerwał z alkoholizmem i uzależnieniem od twardych narkotyków, więc, tak czy siak, odciążył swój organizm.
Jest w gruncie rzeczy zaradnym, obowiązkowym mężczyzną, który wykazuje troskliwość wobec ludzi, których nazywa „rodziną”, a którzy nie muszą być z nim nawet spokrewnieni. Jest to między innymi jego przyszywana matka, siedemdziesięcioletnia pani Ayers, która wzięła go z ulicy lub ta gromadka psów, którą Louie rekompensuje sobie brak dzieci.
Jednakże jest również Conrad, cień z przeszłości depczący Louisowi po piętach. Oblicze, które przechowuje obrazy zmywające sen z powiek. Jest to wybuchowy narkoman, sadysta z obsesją na punkcie swojej matki i zmarłej siostry, miotający się między skrajnościami. Bardzo inteligentny i wyzbyty jakichkolwiek zahamowań przed zadaniem ciosu komuś, kto mu zaszkodził. Z pamięcią godną słonia oraz skłonnościami do mszczenia się. Nieznoszący odmowy, despotyczny i zaborczy, niebezpiecznie zbliżony zapędami do swojego własnoręcznie zamordowanego ojca. Czujący silną potrzebę wymierzenia sprawiedliwości tym, którzy na karę zasługują, a jednocześnie obawiający się utraty kontroli oraz wszystkiego, co zostało mu ofiarowane przez Fortunę. Żyje ze świadomością odrzucenia przez ogół ludzi, spisania na straty oraz dźwiga na swoich ramionach brzemię oskarżenia o rzeczy, których nigdy nie uczynił.
Kłamie w lustro, nie mogąc przyznać przed samym sobą, jaką bestią w głębi duszy jest, a co dopiero przed tymi, na których mu zależy. Których właściwie przez swój dominujący i władczy temperament uznał za rzeczy należące do niego i będzie bronił tego, co jego bez względu na konsekwencje ─ to znaczy dożywotni powrót do izolatki w najlepszym razie.
Dodatkowe informacje:
• W rzeczywistości urodził się on 15 grudnia 1987 roku w Devonport w stanie Tasmania, dorastał w Brisbane.
• Odsiadywał wyrok od 2006 do 2017 roku.
• Przez jego bezwzględność w dokonywaniu zbrodni i zezwierzęcenie, media nazwały go „Bestią z Brisbane” i gdy doszukiwano się faktów o jego przeszłości, doszedł do tego przydomek „Diabła Tasmańskiego”.
• Jego matka, Audrey, była działaczką na rzecz ekologii oraz dziennikarką, natomiast ojciec był zawodowym alkoholikiem, który znęcał się nad rodziną. W 2003 roku matka zaginęła bez śladu; również w tym roku Conrad zamordował swojego ojca.
• Po śmierci głowy rodziny rodzeństwo utrzymywało się m.in. z prostytucji uprawianej przez siostrę oraz z nielegalnych walk, w których brał udział brat.
• Kochał na zabój swoją starszą siostrę, Delight, która nigdy się o tym nie dowiedziała. Została uduszona podczas seksu przez swojego partnera, Briana Northa, będącego jednocześnie dilerem, od którego Conrad kupował działki amfetaminy. Po trzecim morderstwie, tym razem dokonanym na gwałcicielu i zabójcy siostry, Savage oddał się w ręce policji.
• Podsumowując, zabił trzy osoby. Pierwszą jego ofiarą był ojciec, którego w 2003 roku udusił w piwnicznej pracowni jego kochanki, drugą szef matki, któremu skręcił kark, trzecią w 2006 roku poćwiartowany i nadgryziony diler.
• Oprócz zmarłej siostry ma jeszcze jedną, przyrodnią ─ Dahlię Lambridge, która obecnie ma 24 lata i jest efektem romansu jego ojca z pedagogiem szkolnym. Do wieku 30 lat Louis nie miał pojęcia o jej istnieniu, póki ta nie wysłała do zarządcy bloku pisemnej prośby o wpisanie na widzenie.
• Jest na wolności tylko i wyłącznie przez łut szczęścia, to znaczy awarię wszelkiej elektroniki w zakładzie karnym oraz nieocenioną pomoc wuja Harveya Mayera, który wkrótce wysłał Conrada do USA.
• Ma trzy psy. Terra to sześcioletnia suczka pitbulla amerykańskiego, którą Louis wziął ze schroniska, gdy jeszcze mieszkał w USA. Nie ma lewego ucha i atakuje jak kościół katolicki ─ miłością. Tootsie, około dziewięcioletni pies najprawdopodobniej będący amstaffem, został wzięty do domu przez faceta z ulicy, z okolic doków. Jest nieco nerwowy i zdystansowany do ludzi. Bruce, młody pies tej samej rasy, został wyłowiony przez Ashwortha z rzeki Fraser; miłośnik drapania po zadzie i pod brodą.
• Bardzo lubi węże, dlatego też jest to stały motyw jego licznych tatuaży.
• Oddaje krew raz do roku.
• Do czytania zakłada okulary, ponieważ rozwija się u niego dalekowzroczność.
...kocham Cię. q_q *nie wie co jeszcze powiedzieć, bo kocha, no* Przede wszystkim jest tak przyjemnie opisany, że niby łooo łooo, motyw gangstera, który chce się nawrócić, staaareeee, ale ja go tak kocham, bo widać, że to właśnie nie jest ten taki oklepany kryminalista, tylko dopracowana postać i aaaaa DDD:
Aktualizacja ─ listopad 2023:
• Od grudnia 2023 roku będzie miał 36 lat.
• Po szesnastu latach dowiedział się, że ma córkę, Leilani, której to narodziny ukrywała przed Conradem jego dawna kochanka, Jonna Cigfran.
• Zebrał pieniądze i w najbliższym czasie zamierza usunąć tatuaże na szyją i dłoniach.
• Psie szaleństwo trwa. Adoptował ze schroniska słabowidzącą, 14-letnią chihuahuę, Wayne'a.
• Od grudnia 2023 roku będzie miał 36 lat.
• Po szesnastu latach dowiedział się, że ma córkę, Leilani, której to narodziny ukrywała przed Conradem jego dawna kochanka, Jonna Cigfran.
• Zebrał pieniądze i w najbliższym czasie zamierza usunąć tatuaże na szyją i dłoniach.
• Psie szaleństwo trwa. Adoptował ze schroniska słabowidzącą, 14-letnią chihuahuę, Wayne'a.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach